Tegan zaczyna nowe życie i szuka pracy. Chwyta się wszystkiego, nawet pracy w warsztacie. Niestety jej nowy szef mimo ze jest przystojny, jest wiecznie cichy i naburmuszony nie to co rozgadana Tegan. Mimo to czuje pewne przyciąganie do Rebela i odkrywa jego opiekuńczą i pełną czułości stronę. Zabawna i chwilami zaskakująca książka , polecam !

Tegan zaczyna nowe życie i szuka pracy. Chwyta się wszystkiego, nawet pracy w warsztacie. Niestety jej nowy szef mimo ze jest przystojny, jest wiecznie cichy i naburmuszony nie to co rozgadana Tegan. Mimo to czuje pewne przyciąganie do Rebela i odkrywa jego opiekuńczą i pełną czułości stronę. Zabawna i chwilami zaskakująca książka , polecam !

To moja kolejna boska, cudowna ze świetnym poczuciem humoru książka. Rzadko mi się zdarza czytać kilka perełek pod rząd i strasznie się cieszę, że "Rebel" trafiło w moje ręce. Podobał mi się kontrast między Teagan a Rebel'em. Ona ciągle paplała i to takie głupoty, że czasami nie wierzyłam w to, co czytam. Za to on był wielkim milczkiem, który był oszczędny w słowach. Jak tu ich nie kochać skoro tak do siebie pasowali.
Jednak tym, dzięki czemu dostali u mnie maksymalną ilość gwiazdek jest poczucie humoru Teagan. To był pierwszy raz od bardzo dawna kiedy czytając śmiałam w głos. Nie mogłam przestać, nawet pomimo tego, że rodzina mnie słyszała i uznali mnie za wariatkę :)

To moja kolejna boska, cudowna ze świetnym poczuciem humoru książka. Rzadko mi się zdarza czytać kilka perełek pod rząd i strasznie się cieszę, że "Rebel" trafiło w moje ręce. Podobał mi się kontrast między Teagan a Rebel'em. Ona ciągle paplała i to takie głupoty, że czasami nie wierzyłam w to, co czytam. Za to on był wielkim milczkiem, który był oszczędny w słowach. Jak tu...

aww.. Genialna!
Dowód na to, że przeciwieństwa mogą się przyciągać:D
Książka bardzo ciekawa i zabawna:D
Jedyne czego mi zabrakło to może jakieś spięcia Tegan z 3 metrową blondynką:D
Boże Tegan i Quinn są genialne, tak samo jak Rebell, jego bracia i Julio:)
Polecam:)))

aww.. Genialna!
Dowód na to, że przeciwieństwa mogą się przyciągać:D
Książka bardzo ciekawa i zabawna:D
Jedyne czego mi zabrakło to może jakieś spięcia Tegan z 3 metrową blondynką:D
Boże Tegan i Quinn są genialne, tak samo jak Rebell, jego bracia i Julio:)
Polecam:)))

Teagan studentka ostatniego roku w czasie jednej rozmowy telefonicznej z księżniczki staje się żebraczką. Zostaje przy niej jej najlepsza przyjaciółka Quen, pomaga jej, wspiera. Dziewczyna zostaje bez środków do życia , zdesperowana szuka pracy i trafia do mechanika samochodowego Rebela no i akcja się zaczyna.Śmieszne dialogi , naprawdę uśmiałam się niesamowicie, mamy tutaj romans z wątkiem kryminalnym, naprawdę polecam:)

Teagan studentka ostatniego roku w czasie jednej rozmowy telefonicznej z księżniczki staje się żebraczką. Zostaje przy niej jej najlepsza przyjaciółka Quen, pomaga jej, wspiera. Dziewczyna zostaje bez środków do życia , zdesperowana szuka pracy i trafia do mechanika samochodowego Rebela no i akcja się zaczyna.Śmieszne dialogi , naprawdę uśmiałam się niesamowicie, mamy tutaj...

;)

;)

Obśmiałam się bardzo. Lekka, zabawna, ale pozostawia pewien niedosyt. Jednak dla tekstów Teagan warto.

Obśmiałam się bardzo. Lekka, zabawna, ale pozostawia pewien niedosyt. Jednak dla tekstów Teagan warto.

Genialna bohaterka! Chociażby właśnie ze względu na nią, polecam przeczytać tę książkę :)

Genialna bohaterka! Chociażby właśnie ze względu na nią, polecam przeczytać tę książkę :)

Jej się buzia nie zamyka, on nie mówi prawie nic. Fajna mieszanka :)

Jej się buzia nie zamyka, on nie mówi prawie nic. Fajna mieszanka :)

Fajna książka ta lekki wieczór, pełna dobrego humoru i rodzącej się miłości, polecam

Fajna książka ta lekki wieczór, pełna dobrego humoru i rodzącej się miłości, polecam

tak bardzo o niczym.... Książka nudna jak flaki z olejem, spokojnie ta sama historia zmieściłaby się na mniej niż połowie stron.
Główna bohaterka strasznie infantylna, żeby nie powiedzieć, że do bólu głupia.... A główny bohater totalnie nijaki...

tak bardzo o niczym.... Książka nudna jak flaki z olejem, spokojnie ta sama historia zmieściłaby się na mniej niż połowie stron.
Główna bohaterka strasznie infantylna, żeby nie powiedzieć, że do bólu głupia.... A główny bohater totalnie nijaki...