Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Średnia, miejscami wciągająca. Z pozytywnych rzeczy to fajnie było poczytać o budowie bomby atomowej i ogólnie o życiu w tamtych czasach oczami geniusza. Podobały mi się opisy krajów, w których autor miał okazję być. Zdziwiło mnie ile różnych zainteresowań w mniejszym lub większym stopniu rozwijał na przestrzeni swojego życia, co uznaję za bardzo inspirujące.

Średnia, miejscami wciągająca. Z pozytywnych rzeczy to fajnie było poczytać o budowie bomby atomowej i ogólnie o życiu w tamtych czasach oczami geniusza. Podobały mi się opisy krajów, w których autor miał okazję być. Zdziwiło mnie ile różnych zainteresowań w mniejszym lub większym stopniu rozwijał na przestrzeni swojego życia, co uznaję za bardzo inspirujące.

Duże rozczarowanie.

Dostałam w prezencie cały "Pakiet mafijny" i na fali "Ojca Chrzestnego" sięgnęłam po drugą część. Czytając opis książki można pomyśleć, że Michael jest jej główną postacią, spotkałam się nawet z twierdzeniem, że opisuje ona jego losy podczas pobytu na Sycylii. Niestety, ale Michaela ciężko nawet nazwać postacią epizodyczną. Mam wrażenie, że pojawił się w tej książce tylko dla lepszej promocji, a jego postać mogłaby zostać zastąpiona przez kogokolwiek, z korzyścią dla bohatera "Ojca Chrzestnego", który bardzo traci tutaj swój urok. Ciężko mi uwierzyć, że książka została napisana przez tego samego autora.
Jeśli traktować ją jako całkiem osobny byt, to nie jest zła, ale też nie zachwyca. Jeśli natomiast pomyślimy o tym, jak wysoko autor postawił sobie poprzeczkę wspomnianym już kilka razy "Ojcem Chrzestnym", to czytanie tego jest raczej smutne i nieprzyjemne.
Nie polecam osobom, które, tak jak ja, patrzyłyby na nią przez pryzmat "Ojca Chrzestnego".

Duże rozczarowanie.

Dostałam w prezencie cały "Pakiet mafijny" i na fali "Ojca Chrzestnego" sięgnęłam po drugą część. Czytając opis książki można pomyśleć, że Michael jest jej główną postacią, spotkałam się nawet z twierdzeniem, że opisuje ona jego losy podczas pobytu na Sycylii. Niestety, ale Michaela ciężko nawet nazwać postacią epizodyczną. Mam wrażenie, że pojawił się...

Rozczarowanie!
Obiecano mi thriller, zwroty akcji i poznanie branży wydawniczej od środka, a co dostałam?
Przesiaidywanie w ciemnym pokoju bohaterki, której swoją drogą nie da się lubić, i przeglądanie z nią wpisów internetowych przez 3/4 książki.
Gdy już miałam nadzieję, że jej niecny postępek wyjdzie na jaw, cała nadbudowana akcja rozbijała się o serię tweetów i artykułów w internecie. Takie fale chyba wydarzyły się trzy razy, więc tak naprawdę książka w kółko się powtarza. Liczyłam na satyfsakcjonujące zakończenie, czyli na konfrontajcę głównej bohaterki z całą machiną około-wydawniczą, gdy już prawda wyjdzie na jaw, ale oczywiście książka się skończyła zanim do tego doszło.

Co to kulisów branży wydawniczej, to rozumiem, że książka miała pokazać jak niesprawiedliwy jest to przemysł, ale ja liczyłam na to, że naprawdę ktoś nas wprowadzi w ten świat, a nie ograniczy się do przestawienia kilku spotkań biznesowych na teamsach.

Chętnie przeczytałabym książkę Candice, bo zapowiada się o wiele ciekawiej niż to, co tutaj zaserwowano. A jako postać wydała mi się dużo sympatyczniejsza niż June, którą odebrałam jako arogancką mitomankę, uważającą się za wielką pisarkę, choć tak naprawdę jest zawistnym beztalenciem, starającą sie być super edgy.

Rozczarowanie!
Obiecano mi thriller, zwroty akcji i poznanie branży wydawniczej od środka, a co dostałam?
Przesiaidywanie w ciemnym pokoju bohaterki, której swoją drogą nie da się lubić, i przeglądanie z nią wpisów internetowych przez 3/4 książki.
Gdy już miałam nadzieję, że jej niecny postępek wyjdzie na jaw, cała nadbudowana akcja rozbijała się o serię tweetów i artykułów...

zabawne, nietuzinkowe, odkrywcze, jedyne w swoim rodzaju

zabawne, nietuzinkowe, odkrywcze, jedyne w swoim rodzaju

Nie rozumiem opinii, że książka zawiera zbyt dużo szczegółów, dla mnie to jeden z pozytywów. Książka pozwala nam zapoznać się z całą historią marki, a ponado wprowadza w świat produktów luksusowych i biznesu. Jeśli ktoś oczekuje opowieści kryminalnej, to się rozczaruje, ja jestem zachwycona, bo oprócz wciągającej fabuły można dowiedzieć się wielu ciekawostek, popartych wiarygodnymi źródłami, np. o rywalizacji pomiędzy największymi domami mody oraz strategiach biznesowych ludzi do dziś plasujących się wysoko na listach najbogatszych tego świata.

Nie rozumiem opinii, że książka zawiera zbyt dużo szczegółów, dla mnie to jeden z pozytywów. Książka pozwala nam zapoznać się z całą historią marki, a ponado wprowadza w świat produktów luksusowych i biznesu. Jeśli ktoś oczekuje opowieści kryminalnej, to się rozczaruje, ja jestem zachwycona, bo oprócz wciągającej fabuły można dowiedzieć się wielu ciekawostek, popartych...

Pierwsza część urzekła mnie nie tyle fabułą, co klimatem zimowej skandynawii

Pierwsza część urzekła mnie nie tyle fabułą, co klimatem zimowej skandynawii

Wciągająca, ale nie na tyle bym miała do niej wrócić lub sięgnąć po kolejny tom

Wciągająca, ale nie na tyle bym miała do niej wrócić lub sięgnąć po kolejny tom

Książka odjechana do granic możliwości - mam na myśli brak realizmu i dziwne zbiegi okoliczności, ale i tak czyta się fantastycznie

Książka odjechana do granic możliwości - mam na myśli brak realizmu i dziwne zbiegi okoliczności, ale i tak czyta się fantastycznie

To jeden z niewielu przypadków, kiedy film jest o wieeele lepszy niż książka. Mało przy niej w depresję nie wpadłam, a miało być lekko i przyjemnie

To jeden z niewielu przypadków, kiedy film jest o wieeele lepszy niż książka. Mało przy niej w depresję nie wpadłam, a miało być lekko i przyjemnie

Jedyna w swoim rodzaju. Pierwsza książka Lema, którą przeczytałam i muszę przyznać, że kompletnie mnie zaskoczyła i wyryła ślad moim światopoglądzie. Chyba pora do niej jeszcze raz wrócić

Jedyna w swoim rodzaju. Pierwsza książka Lema, którą przeczytałam i muszę przyznać, że kompletnie mnie zaskoczyła i wyryła ślad moim światopoglądzie. Chyba pora do niej jeszcze raz wrócić

Cu-dow-ne! Ukochana bajka z dzieciństwa, tak różna od pozostałych, mimo upływu lat jest wciąż tak świeża i soczysta. Nie tak jak orzeźwiający wiaterek latem, jest w niej coś ciężkiego i ta trudność w opisaniu wyjątkowości i charakteru tej książki sprawia, że zasługuje na ocenę 11/10. Coś nieporównywalnego i jedynego w swoim rodzaju

Cu-dow-ne! Ukochana bajka z dzieciństwa, tak różna od pozostałych, mimo upływu lat jest wciąż tak świeża i soczysta. Nie tak jak orzeźwiający wiaterek latem, jest w niej coś ciężkiego i ta trudność w opisaniu wyjątkowości i charakteru tej książki sprawia, że zasługuje na ocenę 11/10. Coś nieporównywalnego i jedynego w swoim rodzaju

Dzięki tej książce i moje myśli trochę się rozczochrały ;)

Dzięki tej książce i moje myśli trochę się rozczochrały ;)

nuda nuda nuda i jeszcze raz nuda. Moja opinia nic nie wnosi, tak samo jak ta książka. Po powieści obyczajowej oczekuje się, że wzbudzi jakieś emocje, niestety, nie w tym wyoadku. Czytałam ją trzy lata, a to o czymś świadczy... Plus za dokładne opisy kwiatów, ale nawet one tego nie ratują, już wolę kupić Mój piękny ogród i na pewno przeczytam go z większym zainteresowaniem

nuda nuda nuda i jeszcze raz nuda. Moja opinia nic nie wnosi, tak samo jak ta książka. Po powieści obyczajowej oczekuje się, że wzbudzi jakieś emocje, niestety, nie w tym wyoadku. Czytałam ją trzy lata, a to o czymś świadczy... Plus za dokładne opisy kwiatów, ale nawet one tego nie ratują, już wolę kupić Mój piękny ogród i na pewno przeczytam go z większym zainteresowaniem