Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Ja naprawdę przestanę czytać Mroza!
Jak można tak kończyć każdą książkę! Już prawie zagadka rozwiązana, już prawie happy end...
No cóż, jedyną opcją dowiedzieć się co było dalej to czytać kolejną część (co właśnie już czynię).
Bestia z Giewontu realizuje swój plan, krok po kroku. Z pełnym okrucieństwem zabija nadal, tym razem mieszając w społeczeństwie podsycając nastroje anty-imigranckie - temat bardzo na czasie.
Jednak Bestia zabija nie tylko obcych sobie ludzie. Jak się okaże zabije swoją rodzinę. Bo okazuję się, że ma żonę, dzieci, był kochającym ojcem i mężem.
Życie jest bardzo przewrotne, tak jak i historia Forsta.
Czytamy dalej!

Ja naprawdę przestanę czytać Mroza!
Jak można tak kończyć każdą książkę! Już prawie zagadka rozwiązana, już prawie happy end...
No cóż, jedyną opcją dowiedzieć się co było dalej to czytać kolejną część (co właśnie już czynię).
Bestia z Giewontu realizuje swój plan, krok po kroku. Z pełnym okrucieństwem zabija nadal, tym razem mieszając w społeczeństwie podsycając nastroje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co to za książka!
Czuję się ogromnie poruszona tą lekturą. To przerażające i ogromnie smutne w jakiej biedzie, w jakiej ogromnej niesprawiedliwości musiały żyć nasze babki, prababki ...
Przychodzi mi na myśl historia mojej babci, która była najstarsza z trójki rodzeństwa. W wieku 9 lat, praktycznie na jej oczach zamordowano jej ojca (lata po II Wojnie Światowej). Ukończyła tylko kilka klas szkoły podstawowej. Bardzo szybko musiała zacząć pracować, aby pomóc swojej matce utrzymać siebie i rodzinę. Sama nauczyła się szyć. Mimo niesprawiedliwości z jaką musiała się mierzyć, była bardzo pogodną młodą kobietą. Lubiła się bawić, tańczyć, śpiewać. Pamiętam jej historię, gdy po raz kolejny została zaproszona na ślub i okazało się, że jedyne buty jakie ma mają ogromną dziurę na samym czubku. Aby ją zamaskować zapastowała na czarno rajstopy, aby ubytek w bucie nie rzucał się w oczy i oczywiście udała się na wesele, tańcząc do białego rana.
Wracając do "Chłopek" - lektura obowiązkowa, czytajcie.

Co to za książka!
Czuję się ogromnie poruszona tą lekturą. To przerażające i ogromnie smutne w jakiej biedzie, w jakiej ogromnej niesprawiedliwości musiały żyć nasze babki, prababki ...
Przychodzi mi na myśl historia mojej babci, która była najstarsza z trójki rodzeństwa. W wieku 9 lat, praktycznie na jej oczach zamordowano jej ojca (lata po II Wojnie Światowej). Ukończyła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia Księcia Harrego opowiedziana z nieznanej nikomu perspektywy. Czy prawdziwa? Uważam, że tak. Biorąc pod uwagę 'sztywność' i wyrachowanie Rodziny Królewskiej, która za wszelką cenę chce utrzymać pozory, tak - uważam, że jego historia jest obiektywna i prawdziwa.
Bardzo to przykre czytać, że był tylko zbędnym hultajem, zastępcą następcy, swojego brata Willego, prawowitego i przyszłego następcy tronu.
Wpływ jaki jego matka Księżna Diana miała na niego oraz jak została potraktowana spowodował, że Harry zdecydował się poświęcić wszystko, aby chronić swoją rodzinę -Megan i dzieci.
Czy należy go za to winić? Nie, absolutnie. Rodzina, którą tworzysz jest ważniejsza od rodziny z której się wywodzisz. I nie ważne, że Twoim ojcem jest Król Anglii.
Zachęcam do lektury!

Historia Księcia Harrego opowiedziana z nieznanej nikomu perspektywy. Czy prawdziwa? Uważam, że tak. Biorąc pod uwagę 'sztywność' i wyrachowanie Rodziny Królewskiej, która za wszelką cenę chce utrzymać pozory, tak - uważam, że jego historia jest obiektywna i prawdziwa.
Bardzo to przykre czytać, że był tylko zbędnym hultajem, zastępcą następcy, swojego brata Willego,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Chłopi" to ogromna pozycja, którą miałam przyjemność czytać po raz drugi. Po wielu latach od zakończenia edukacji szkolnej, jako dorosła kobieta zupełnie inaczej spoglądam na historię Jagny i Boryny. Wróciłam do tej pozycji z uwagi na nowo powstały film o tym samym tytule, który w bardzo obrazowy sposób, bardzo wiernie odzwierciedlał historię Chłopów.
Jest to piękna książka, pełna zachwycających opisów natury, pełna ciężkiej pracy wykonywanej na wsi. Możemy poznać główne zajęcia w podziale na pory roku. Jesienią kopiemy ziemniaki, zimą przędziemy w chatach, wiosną sadzimy i siejemy, latem żniwujemy.
To wszystko przeplata się historią Jagny, Boryny oraz innych osób zamieszanych lub obserwujących tą historię.
Po lekturze książki i obejrzeniu filmu zaczęłam zastanawiać się nad jednoznaczną winą Jagny. Czy na pewno była taka modliszką za jaką wszyscy ją uważają? Czy jedynie marionetką w rękach swojej matki, wolnym duchem uwięzionym w ramach zaściankowej wsi?
Mimo iż jest to spory grubasek, warto przeczytać.

"Chłopi" to ogromna pozycja, którą miałam przyjemność czytać po raz drugi. Po wielu latach od zakończenia edukacji szkolnej, jako dorosła kobieta zupełnie inaczej spoglądam na historię Jagny i Boryny. Wróciłam do tej pozycji z uwagi na nowo powstały film o tym samym tytule, który w bardzo obrazowy sposób, bardzo wiernie odzwierciedlał historię Chłopów.
Jest to piękna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety, to już ostatnia część z serii "Wydziedziczone" Mirosławy Kret. Bardzo mnie to smuci, gdyż jest to jedna z piękniejszych trylogii jakie dane było mi czytać.
W tej części Józia niestety kolejny raz zmaga się z przeciwnościami losu. Traci mieszkanie i pracę, a jej ukochany znika bez śladu. Los się do niej uśmiecha w postaci oświadczyn zaprzyjaźnionego, mieszkającego obok wdowca z szóstką dzieci. Józia wacha się, czy przyjąć oświadczyny. Serce podpowiada co innego, rozum sprowadza na ziemię.
Poznajemy także dalsze losy matki Józi, która skrywa własny sekret. Wyznaje go Józi na łożu śmierci. Józia rozpoczyna poszukiwania swojego ojca, chce poznać historię swojej rodziny.
To naprawdę piękna książka. Z ogromną radością życzyłabym sobie obejrzeć kiedyś wierną interpretację tej historii na szklanym ekranie.
Zachęcam Was do lektury.

Niestety, to już ostatnia część z serii "Wydziedziczone" Mirosławy Kret. Bardzo mnie to smuci, gdyż jest to jedna z piękniejszych trylogii jakie dane było mi czytać.
W tej części Józia niestety kolejny raz zmaga się z przeciwnościami losu. Traci mieszkanie i pracę, a jej ukochany znika bez śladu. Los się do niej uśmiecha w postaci oświadczyn zaprzyjaźnionego, mieszkającego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejny tom historii Forsta za mną. Wydawać by się mogło, że łatka Bestii z Giewontu przylgnęła do niego na dobre. Mimo, iż z całych sił stara się rozwikłać zagadkę i przeniknąć do mózgu mordercy, coś ciągle mu umyka.
Może nie jest tak łatwo poznać zamiary mordercy, zwłaszcza wtedy gdy morderców jest kilku...
Przyjaźń z przełożonym Osicą zawisa na włosku, pogrążona przez nieoczekiwaną tragedię.
Jednak zakończenie książki sprawiło, że szeroko otworzyłam oczy ze zdumienia. Ja już czytam kolejny tom, a Ty?

Kolejny tom historii Forsta za mną. Wydawać by się mogło, że łatka Bestii z Giewontu przylgnęła do niego na dobre. Mimo, iż z całych sił stara się rozwikłać zagadkę i przeniknąć do mózgu mordercy, coś ciągle mu umyka.
Może nie jest tak łatwo poznać zamiary mordercy, zwłaszcza wtedy gdy morderców jest kilku...
Przyjaźń z przełożonym Osicą zawisa na włosku, pogrążona przez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nowy Rok 2024 zaczynam od powrotu do lat dziecięcych.
Akademie Pana Kleksa czytałam jako mała dziewczynka, poznając bezkresne pola wyobraźni.
Miło było znów zanurzyć się w tej błogiej historii. Teraz jako dorosła bardziej doceniam dziecięcą niewinność i dobroduszną naiwność. Bardziej rozumiem morał Pana Kleksa. Piękna historia, która przenosi nas w zaczarowany świat Akademii. Gorąco polecam!

Nowy Rok 2024 zaczynam od powrotu do lat dziecięcych.
Akademie Pana Kleksa czytałam jako mała dziewczynka, poznając bezkresne pola wyobraźni.
Miło było znów zanurzyć się w tej błogiej historii. Teraz jako dorosła bardziej doceniam dziecięcą niewinność i dobroduszną naiwność. Bardziej rozumiem morał Pana Kleksa. Piękna historia, która przenosi nas w zaczarowany świat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moje pierwsze spotkanie z Komisarzem Forst. Ubolewam, że spotykamy się tak późno, lecz jak to mówią - lepiej późno niż wcale.
Akcja zaczyna się od razu 'grubo' - trupem na krzyżu na Giewoncie. Czy może być bardziej spektakularnie? Pewnie tak, lecz trzeba przyznać że morderca miał pomysł.
Początkowa intryga przeciwko Forstowi rozkręca się i nabiera pokaźnych kształtów. Komisarz jest szkalowany i za wszelką cenę odsuwany od śledztwa. To jedynie jeszcze bardziej napędza go, aby odkryć prawdę.
Bardzo fajna książka. Mróz podobnie jak w przypadku Chyłki pisze 'raźnie', tym razem analizujemy wątek wędrując jednocześnie po szlakach Polskich gór.
Polecam!

Moje pierwsze spotkanie z Komisarzem Forst. Ubolewam, że spotykamy się tak późno, lecz jak to mówią - lepiej późno niż wcale.
Akcja zaczyna się od razu 'grubo' - trupem na krzyżu na Giewoncie. Czy może być bardziej spektakularnie? Pewnie tak, lecz trzeba przyznać że morderca miał pomysł.
Początkowa intryga przeciwko Forstowi rozkręca się i nabiera pokaźnych kształtów....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Droga żono, drogi mężu...
A nie przepraszam, to nie ta historia :)
Chyłka i Zordon oficjalnie związali swe losy, nawet w oczach Boga, co było dla mnie nie małym zdziwieniem. Teraz starają się powiększyć swoją rodzinę. Starają się bardzo namiętnie i ciągle nieskutecznie jak na razie...
Między czasie stają przeciwko sobie na sali sądowej. Chyłka broni mężczyznę oskarżonego o zabicie swojego 3letniego synka. Zordon broni matki dziecka, która oskarża swojego partnera. Kto wygra? Czy można powiedzieć, że jajo przerosło kurę? Jednak najważniejsze pytanie, czy wygra sprawiedliwość?

Droga żono, drogi mężu...
A nie przepraszam, to nie ta historia :)
Chyłka i Zordon oficjalnie związali swe losy, nawet w oczach Boga, co było dla mnie nie małym zdziwieniem. Teraz starają się powiększyć swoją rodzinę. Starają się bardzo namiętnie i ciągle nieskutecznie jak na razie...
Między czasie stają przeciwko sobie na sali sądowej. Chyłka broni mężczyznę oskarżonego o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga część historii życia Józi Lipianki z doliny Mnikowskiej. Główna bohaterka dojrzewa razem z nami, zmienia się w dorosłą kobietę, bardzo doświadczoną przez los. Jej miłość do malarzy z krakowskiej bohemy dojrzewa wraz z nią. Niekiedy jest to jej jedyne źródło utrzymania. Józia bardzo wiele przechodzi, zmienia pracę, radzi sobie jak może pomagając też innym. Zakochuje się też. Miłością trudną, nieodwzajemnioną, platoniczną. Poznaję też środowisko socjalistów, które niestety sprowadzi na nią nie małe kłopoty. Bardzo piękna historia, jest zauroczona całą sagą i już zabieram się do 3 tomu.

Druga część historii życia Józi Lipianki z doliny Mnikowskiej. Główna bohaterka dojrzewa razem z nami, zmienia się w dorosłą kobietę, bardzo doświadczoną przez los. Jej miłość do malarzy z krakowskiej bohemy dojrzewa wraz z nią. Niekiedy jest to jej jedyne źródło utrzymania. Józia bardzo wiele przechodzi, zmienia pracę, radzi sobie jak może pomagając też innym. Zakochuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna książka! Uwielbiam taką tematykę, koniec XIX wieku, Polska wieś. Młoda dziewczynka, ledwo wkraczająca w świat dorosłych, zostaje odesłana na służbę do Krakowa. Jej rodzina - matka i ojczym - nie są w stanie (i nie chcą) dłużej jej utrzymać. Bardzo przykry moment odrzucenia głównej bohaterki ze strony swojej rodziny, swojej matki. Józia - główna bohaterka jedyne swoje wsparcie miała w swojej babci - starej Lipiance. Jednak po jej śmierci nie ma już nikogo, kto mógłby jej pomóc. Mentalność wsi jest brutalna. Wiem, że cała fabuła to fikcja literacka, jednak czytając jak Józia była traktowana, serce mi krwawiło. Bardzo gorąco polecam Wam tą książkę!

Piękna książka! Uwielbiam taką tematykę, koniec XIX wieku, Polska wieś. Młoda dziewczynka, ledwo wkraczająca w świat dorosłych, zostaje odesłana na służbę do Krakowa. Jej rodzina - matka i ojczym - nie są w stanie (i nie chcą) dłużej jej utrzymać. Bardzo przykry moment odrzucenia głównej bohaterki ze strony swojej rodziny, swojej matki. Józia - główna bohaterka jedyne swoje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak to mówią "do 15stu razy sztuka" !
15 tomów musieliśmy czekać, aby wziąć udział w najważniejszej imprezie Chyłkowo - Zordonowej.
Szczerze - myślałam, że do tego nie dojdzie. Myślałam, że wydarzy się coś co w ostatnim momencie zmieni całą historię. A jednak! Brawa dla autora, że pozwolił Joannie i Kordianowi wypowiedzieć słowa przysięgi.
Poza tym cała historia nadal toczy się wokół Langera. Z tą jedynie różnicą, że tym razem jest on ofiarą, nie katem.
Czy jednak na pewno?
Przekonajcie się sami, czytajcie!

Jak to mówią "do 15stu razy sztuka" !
15 tomów musieliśmy czekać, aby wziąć udział w najważniejszej imprezie Chyłkowo - Zordonowej.
Szczerze - myślałam, że do tego nie dojdzie. Myślałam, że wydarzy się coś co w ostatnim momencie zmieni całą historię. A jednak! Brawa dla autora, że pozwolił Joannie i Kordianowi wypowiedzieć słowa przysięgi.
Poza tym cała historia nadal toczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna książka. Tak mądre słowa, przekazane w jasny i przystępny sposób. Bardzo poruszył mnie opis starości, przytoczony przez ks. Piotra. Stwierdził on, że starość jest nam w życiu bardzo potrzebna. Po całym życiu w biegu, za dziećmi, w pracy, w domu nareszcie przychodzi moment w naszym życiu w którym możemy zwolnić, usiąść, przeczytać książkę, iść na kawę. W piękny sposób zwrócił też uwagę, aby dziadkowie nie zatracali się w pomaganiu swoim dzieciom czy wnukom, ale aby w pierwszej kolejności stawiali na piedestale swoje potrzeby. Piękne historie, anegdoty, które na długo zostaną w moim sercu.

Piękna książka. Tak mądre słowa, przekazane w jasny i przystępny sposób. Bardzo poruszył mnie opis starości, przytoczony przez ks. Piotra. Stwierdził on, że starość jest nam w życiu bardzo potrzebna. Po całym życiu w biegu, za dziećmi, w pracy, w domu nareszcie przychodzi moment w naszym życiu w którym możemy zwolnić, usiąść, przeczytać książkę, iść na kawę. W piękny sposób...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rzadko czytam romanse. Sięgam po nie sporadycznie. Początkowo zachwycam się erotyzmem, seksualnością lektury, by po chwili (dość szybkiej) czuć przesyt. Podobnie było i tym razem. Początkowo historia mnie porwała. Piękna, młoda dziewczyna. Przystojny, starszy mężczyzna. Nieznajomi poznani w podróży samolotem. Namiętność, która między nimi wybucha, gorący seks. Ech, niech pierwszy rzuci kamieniem ten , kto nigdy nie fantazjował.
Jednak początkowo gorąca historia, przeradza się w zwykły standardowy romans (nie mylić z życiem :)).
Książka jest bardzo ok, bardzo lekko i przyjemnie się ją czyta. Widocznie to nie mój gatunek.

Rzadko czytam romanse. Sięgam po nie sporadycznie. Początkowo zachwycam się erotyzmem, seksualnością lektury, by po chwili (dość szybkiej) czuć przesyt. Podobnie było i tym razem. Początkowo historia mnie porwała. Piękna, młoda dziewczyna. Przystojny, starszy mężczyzna. Nieznajomi poznani w podróży samolotem. Namiętność, która między nimi wybucha, gorący seks. Ech, niech...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka o bardzo przewrotnym tytule. "Cieszę się, że moja mama umarła" - jakie dziecko może tak powiedzieć? Jak można cieszyć się ze śmierci swojej matki? Wyrodne dziecko bez serca. A jednak...
Jennette opisuje swoje dzieciństwo i wpływ jaki miało na całe jej dorosłe życie. Opisuje narcystyczną matkę, która za wszelką cenę chciała spełnić swoje własne cele i ambicje, kosztem swojej córki. Kariera aktorska, której nigdy nie chciała. Zaburzenia z wagą, do których doprowadziła ją matka. Problemy z samooceną. Nie szanowanie prywatności cielesnej. Kłamstwa. Wymagania. Ocenianie.
Jestem w szoku i mam ciarki po przeczytaniu tej lektury. Ciężko jest mi też pozbierać myśli, aby sensownie zrecenzować tą książkę.
Bardzo ważne jest, aby być gotowym do posiadania dzieci. Mentalnie i psychicznie gotowym. Niestety nie każdy rodzic, jest wystarczająco dojrzały i nie każdy powinien zostać rodzicem.

Książka o bardzo przewrotnym tytule. "Cieszę się, że moja mama umarła" - jakie dziecko może tak powiedzieć? Jak można cieszyć się ze śmierci swojej matki? Wyrodne dziecko bez serca. A jednak...
Jennette opisuje swoje dzieciństwo i wpływ jaki miało na całe jej dorosłe życie. Opisuje narcystyczną matkę, która za wszelką cenę chciała spełnić swoje własne cele i ambicje,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna powieść z serii Bridgerton, tym razem poznajemy historię Francesci, która jest szczęśliwą mężatką. Oboje z mężem bardzo pragną potomstwa, ich tymczasowy brak to ich jedyne zmartwienie. Bardzo dużo czasu spędzają z Michaelem Stirlingiem, przyjacielem rodziny. Prywatnie znany londyński bawidamek, który ugania się za kobietami i zbytnio nie angażuje w poważne związki.
Życie Franceski przerywa nagła tragedia, która zmienia wszystko. Zmienia też bardzo ją i jej relację z Michaelem.
Aby nie spoilerować, czytajcie sami. Bardzo fajna lekka lektura, polecam!

Kolejna powieść z serii Bridgerton, tym razem poznajemy historię Francesci, która jest szczęśliwą mężatką. Oboje z mężem bardzo pragną potomstwa, ich tymczasowy brak to ich jedyne zmartwienie. Bardzo dużo czasu spędzają z Michaelem Stirlingiem, przyjacielem rodziny. Prywatnie znany londyński bawidamek, który ugania się za kobietami i zbytnio nie angażuje w poważne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sagę Bridgertonów znam z serialu Netflix. Cóż tu wiele mówić :D to lekka historia o miłości i romansie w czasach krynolin, gorsetów, przyzwoitek.
Tym razem czytamy o skrytej miłości i uwielbieniu Penelopy Featherington do brata swojej przyjaciółki Colina Bridgertona. Jak się z czasem okazuje skrywana miłość to nie jedyny sekret Penelopy... Jestem bardzo ciekawa ekranizacji tej powieści, która już tuż tuż ma cieszyć nasze oczy.
Polecam jako lekką lekturę, bardzo przyjemnie się czyta.

Sagę Bridgertonów znam z serialu Netflix. Cóż tu wiele mówić :D to lekka historia o miłości i romansie w czasach krynolin, gorsetów, przyzwoitek.
Tym razem czytamy o skrytej miłości i uwielbieniu Penelopy Featherington do brata swojej przyjaciółki Colina Bridgertona. Jak się z czasem okazuje skrywana miłość to nie jedyny sekret Penelopy... Jestem bardzo ciekawa ekranizacji...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości Magdalena Adaszewska, Mika Urbaniak
Ocena 7,5
Będzie lepiej.... Magdalena Adaszewsk...

Na półkach: , ,

Każdy z nas ma swoją historię. Piszemy ją codziennie, każdego dnia na nowo zapisujemy stronę swojego życia. Jak napiszemy naszą biografię zależy tylko od nas. Niektórzy z nas mają "łatwiej". Niektórzy z nas rodzą się w dobrobycie, mając pięknych, znanych, utalentowanych i zamożnych rodziców. Wydawać by się mogło, że nic nie ma prawa pójść nie tak.
A jednak, niekiedy tak wiele znaczy tak niewiele.
Historia Miki Urbaniak bardzo mnie poruszyła. Książka - wywiad, ukazuje trudy z jakimi zmagała się i nadal zmaga się Mika. Od ogromnej potrzeby miłości, potrzeby akceptacji, przez chorobę psychiczną, walkę z nałogiem, depresję. Jaka ogromna siła musi tkwić w tej kobiecie, nie wyobrażam sobie ogromu cierpienia i bólu jaki niejednokrotnie musiała czuć w sobie.
Wydawać by się mogło, że mając wszystko wystarczy żyć i cieszyć się życiem. Czasami jednak okazuję się, że wszystko dla jednej osoby, znaczy nic dla kogoś innego.

Każdy z nas ma swoją historię. Piszemy ją codziennie, każdego dnia na nowo zapisujemy stronę swojego życia. Jak napiszemy naszą biografię zależy tylko od nas. Niektórzy z nas mają "łatwiej". Niektórzy z nas rodzą się w dobrobycie, mając pięknych, znanych, utalentowanych i zamożnych rodziców. Wydawać by się mogło, że nic nie ma prawa pójść nie tak.
A jednak, niekiedy tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna opowieść o zranionej duszy. O samotności, bezbrzeżnym smutku, który zabija, który prowadzi do ogromnej frustracji i wewnętrznej nienawiści.
Akcja książki rozgrywa się w zimowej Szwecji. Mężczyzna imieniem Ove to lokalny stary, sfrustrowany mężczyzna, wiecznie zły, wiecznie niezadowolony, wymagający od wszystkich aby stosowali się do przepisów w 100%. Nie jest lubiany, jest bardzo wrogo nastawiony do sąsiadów, nie ma rodziny. Na pewno każdy z nas zna taka osobę.
Książka rozpoczyna się od opisu, w którym to Ove planuje swoje samobójstwo. Oczywiście planuje je bardzo skrupulatnie, wszystko jest przygotowane, dokumenty potrzebne po jego śmierci uporządkowane. Przeszkadza mu w tym nowo przybyli sąsiedzi, którzy wprowadzają się na jego osiedle. Przeszkadzają mu na tyle skutecznie i tak wiele razy, że Ove zawdzięcza im nie tylko uratowanie życia, ale rozpoczęcie swojego życia na nowo. Z nowym spojrzeniem, z uczuciem miłości i wdzięczności w sobie. Powoli, krok po kroku, poznajemy historie Ove i rozumiemy jego wewnętrzny smutek i żal.
Naprawdę piękna książka!

Piękna opowieść o zranionej duszy. O samotności, bezbrzeżnym smutku, który zabija, który prowadzi do ogromnej frustracji i wewnętrznej nienawiści.
Akcja książki rozgrywa się w zimowej Szwecji. Mężczyzna imieniem Ove to lokalny stary, sfrustrowany mężczyzna, wiecznie zły, wiecznie niezadowolony, wymagający od wszystkich aby stosowali się do przepisów w 100%. Nie jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powróciłam do Chyłki po dość długiej przerwie. Bardziej z ciekawości, niż tęsknoty - ciągle uważam, że autor w pewnym momencie musi zakończyć daną serię, aby nie przemieniła się w Modę na sukces na Argentyńskiej.
Jednak, to zdecydowanie jeszcze nie początek końca Chyłki i Zordona.
"Egzekucja" to najbardziej prywatna część sagi. Więcej czasu spędzamy rozczytując się o relacji głównych bohaterów, niż spędzamy na sali sądowej. Chyłka nadal nie wylewa za kołnierz, lecz tym razem jestem w stanie ją (trochę bardziej zrozumieć). Przechodzi przez jeden z wielu etapów żałoby. Jeszcze nie wie, że nie potrzebnie. Koniec końców, nawet taki wytrwany gracz jak ona daje się wywieść w pole Langerowi. Jednak to jeszcze nie koniec. Piłka ciągle jest na boisku, mecz nadal trwa. Kto wygra? I kiedy zakończy się ten pojedynek?
Czytam dalej ;) Wy również czytajcie!

Powróciłam do Chyłki po dość długiej przerwie. Bardziej z ciekawości, niż tęsknoty - ciągle uważam, że autor w pewnym momencie musi zakończyć daną serię, aby nie przemieniła się w Modę na sukces na Argentyńskiej.
Jednak, to zdecydowanie jeszcze nie początek końca Chyłki i Zordona.
"Egzekucja" to najbardziej prywatna część sagi. Więcej czasu spędzamy rozczytując się o...

więcej Pokaż mimo to