-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2024-05-13
2017-08-22
Lekka, zabawna, miejscami smutna historia Irenki i jej rodziny. Może zakończenie pozostawia pewien niedosyt.
Lekka, zabawna, miejscami smutna historia Irenki i jej rodziny. Może zakończenie pozostawia pewien niedosyt.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-05-28
Powrót do świata dzieci, tak przed Dniem Dziecka. Przyjemnie bawiłam się z ta książką, a nawet uśmiechnęłam nie raz.
Duży druk i rozmieszczenie tekstu na stronie na plus, bo się nie męczyłam czytając.
Powrót do świata dzieci, tak przed Dniem Dziecka. Przyjemnie bawiłam się z ta książką, a nawet uśmiechnęłam nie raz.
Duży druk i rozmieszczenie tekstu na stronie na plus, bo się nie męczyłam czytając.
2023-11-18
Bardzo podoba mi się ta seria. Drugi tom lepszy niż pierwszy, ale oceniam tak samo na 8 bo nie jest to lektura wysokich lotów. Przygody miejscami przypominały Indiana Jones, z nutkami magii i obecnością smoków. Bawiłam się super na tej książce. Idealna na czas przeziębienia ze względu na lekki styl pisania.
Bardzo podoba mi się ta seria. Drugi tom lepszy niż pierwszy, ale oceniam tak samo na 8 bo nie jest to lektura wysokich lotów. Przygody miejscami przypominały Indiana Jones, z nutkami magii i obecnością smoków. Bawiłam się super na tej książce. Idealna na czas przeziębienia ze względu na lekki styl pisania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-27
Miło spędziłam czas na tej przygodowej książce. Szybko się czytało, nawet wciągnięta byłam w akcję. Gratuluje pomysłowości autorowi, bawiłam się świetnie. :)
Miło spędziłam czas na tej przygodowej książce. Szybko się czytało, nawet wciągnięta byłam w akcję. Gratuluje pomysłowości autorowi, bawiłam się świetnie. :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-30
Bardzo podobała mi się ta opowieść o przyjaźni, przywiązaniu w tym wypadku do babci, o odchodzeniu i budowaniu pasji. Były też mądrości starszej osoby by chwytać każdy dzień, który jest przygodą, by być odważnym. Wiele piękna jest w tej książce.
Bardzo podobała mi się ta opowieść o przyjaźni, przywiązaniu w tym wypadku do babci, o odchodzeniu i budowaniu pasji. Były też mądrości starszej osoby by chwytać każdy dzień, który jest przygodą, by być odważnym. Wiele piękna jest w tej książce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-24
Zaznaczam, że ocena jest subiektywna, a książka nie stanowi arcydzieła. Wzbudziła we mnie niezwykłe pokłady rozmarzenia, zachwytu nad językiem autorki lub tłumacza. Niezwykła historia dziecka, które traci ukochanego ojca i trafia pod opiekę ciotek. Dziewczynka żyje pasją pisania i przelewa na papier wszystkie swoje zachwyty i smutki. Tak jak polubiłam Anię z Zielonego Wzgórza, Emilka również zapisała się w mojej pamięci. Czekam na lekturę kolejnych tomów.
Zaznaczam, że ocena jest subiektywna, a książka nie stanowi arcydzieła. Wzbudziła we mnie niezwykłe pokłady rozmarzenia, zachwytu nad językiem autorki lub tłumacza. Niezwykła historia dziecka, które traci ukochanego ojca i trafia pod opiekę ciotek. Dziewczynka żyje pasją pisania i przelewa na papier wszystkie swoje zachwyty i smutki. Tak jak polubiłam Anię z Zielonego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-22
Jakoś ostatnio miałam mniej czasu na czytanie, dlatego tak długo się zeszło z tą książką. W drugiej części jestem dalej urzeczona stylem pisania Lucy Maud Montgomery. Prostota życia, naturalność, brak zepsucia bohaterów jakoś współgrają z tym czym chciałabym się otaczać i o czym chciałabym czytać. Moje klimaty jednym słowem. :)
Jakoś ostatnio miałam mniej czasu na czytanie, dlatego tak długo się zeszło z tą książką. W drugiej części jestem dalej urzeczona stylem pisania Lucy Maud Montgomery. Prostota życia, naturalność, brak zepsucia bohaterów jakoś współgrają z tym czym chciałabym się otaczać i o czym chciałabym czytać. Moje klimaty jednym słowem. :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-07
Niezwykle wciągająca książka. Jedna gwiazdka mniej za lekko naciągane wątki miłosne. Niemniej zostaję pod urokiem i kunsztem pisarskim Lucy Maud Montgomery. Będę tęskniła za zwyczajnością opisanego życia, za bohaterami i za pięknem tu ujętym. Cała seria trafia do moich ulubionych książek.
Niezwykle wciągająca książka. Jedna gwiazdka mniej za lekko naciągane wątki miłosne. Niemniej zostaję pod urokiem i kunsztem pisarskim Lucy Maud Montgomery. Będę tęskniła za zwyczajnością opisanego życia, za bohaterami i za pięknem tu ujętym. Cała seria trafia do moich ulubionych książek.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02-12
Bardzo fajna i ciekawa historia. A zakończenie piękne. Książka z przekazem, o znaczeniu pór roku. Piękne ilustracje Lisy Aisato.
Bardzo fajna i ciekawa historia. A zakończenie piękne. Książka z przekazem, o znaczeniu pór roku. Piękne ilustracje Lisy Aisato.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-24
Cóż to za książka, niby dla dzieci czy młodzieży, ale jak wielki ładunek emocjonalny niesie. Naprawdę wzruszyłam się na tej książce. Zostanie we mnie na dłużej. Wszystko mi się w niej podobało, duch świąt Bożego Narodzenia w stylu norweskim, przyjaźń, radzenie sobie ze stratą, tajemnica, miłość i piękno. Piękna książka i równie pięknie wydana.
Cóż to za książka, niby dla dzieci czy młodzieży, ale jak wielki ładunek emocjonalny niesie. Naprawdę wzruszyłam się na tej książce. Zostanie we mnie na dłużej. Wszystko mi się w niej podobało, duch świąt Bożego Narodzenia w stylu norweskim, przyjaźń, radzenie sobie ze stratą, tajemnica, miłość i piękno. Piękna książka i równie pięknie wydana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-02-12
2020-09-19
Lekka książka, przygody ciekawe jednak naciągane. Może w dzieciństwie inaczej odebrałabym tę książkę. Z wiekiem lubię wynieść jakiś morał czy wiedzę z danej lektury, a tutaj tylko historia przygodowa. Miło jednak było przenieść się do innych czasów, w których żył Mark Twain.
Lekka książka, przygody ciekawe jednak naciągane. Może w dzieciństwie inaczej odebrałabym tę książkę. Z wiekiem lubię wynieść jakiś morał czy wiedzę z danej lektury, a tutaj tylko historia przygodowa. Miło jednak było przenieść się do innych czasów, w których żył Mark Twain.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-04-15
Nawet przyjemnie czytało się tą książkę, którą mam w postaci ebook'a ze strony Wolne lektury. Może lekko naciągana, bo przecież nie ma dwóch identycznych ludzi, niespokrewnionych, a do tego o podobnym głosie. Mimo to historia Edwarda VI i Tomka Canty bardzo mnie zaciekawiła. Podziwiałam zachowanie króla, że w obliczu biedy czy trudnych warunków nie czynił zła i twardo bronił prawego życia. Nie skalał swojego dobrego imienia przez kradzież, kłamstwo czy żebranie. W przypadku Tomka dostrzec można jak łatwo przyzwyczajamy się do luksusu. Pozytywną jego cechą była uczciwość i świadomość, że tytuł króla mu się nie należy.
Kiedyś w dzieciństwie, gdy jeszcze nie czytałam płynnie wypożyczyłam "Księcia i żebraka" w wydaniu Walta Disneya. Pamiętam, że mnie wciągnęła i nim się obejrzałam byłam w połowie dość grubej jak na dziecko książki. I choć tamto wydanie było pewnie dostosowane do dziecka, te ze strony Wolne lektury przetłumaczone z oryginału czyta się równie dobrze.
Nawet przyjemnie czytało się tą książkę, którą mam w postaci ebook'a ze strony Wolne lektury. Może lekko naciągana, bo przecież nie ma dwóch identycznych ludzi, niespokrewnionych, a do tego o podobnym głosie. Mimo to historia Edwarda VI i Tomka Canty bardzo mnie zaciekawiła. Podziwiałam zachowanie króla, że w obliczu biedy czy trudnych warunków nie czynił zła i twardo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-02-05
Do książki powróciłam z sentymentem. To wydanie ze wspaniałymi ilustracjami Jana Marcina Szancera dostałam od przyjaciela na święta Bożego Narodzenia. Przywróciło mi miłe wspomnienia z dzieciństwa i młodości. Niektóre z baśni czytałam pierwszy raz np. Choinka, Dzieje Roku czy Krzesiwo. Niezmiennie pozostaję fanką Królowej Śniegu. Mile też wspominam Starą uliczną latarnię czy Brzydkie Kaczątko. W bardzo starym wydaniu Baśni, które miałam, była też biografia Andersena. Z tego co pamiętam to pochodził z biednej rodziny, był bardzo samotny, raz chyba odrzucony przez jakąś kobietę. Może dlatego w jego baśniach mowa często o niespełnionej miłości. Gdy zdobył sławę jako pisarz zaczął podróżować. Osobiście bardzo podziwiam go za talent do dostrzegania prostych przedmiotów dookoła i nadawania im ludzkich cech, a nawet odrobiny magi. :)
Do książki powróciłam z sentymentem. To wydanie ze wspaniałymi ilustracjami Jana Marcina Szancera dostałam od przyjaciela na święta Bożego Narodzenia. Przywróciło mi miłe wspomnienia z dzieciństwa i młodości. Niektóre z baśni czytałam pierwszy raz np. Choinka, Dzieje Roku czy Krzesiwo. Niezmiennie pozostaję fanką Królowej Śniegu. Mile też wspominam Starą uliczną latarnię...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-29
To już 22 tom Jeżycjady Małgorzty Musierowicz. Trochę śmiechu, trochę młodzieńczych wpadek. Wszystko w rodzinnym klimacie, w zdrowej i normalnej atmosferze. A jak kto wnikliwy to może i mądrości się doszuka.
To już 22 tom Jeżycjady Małgorzty Musierowicz. Trochę śmiechu, trochę młodzieńczych wpadek. Wszystko w rodzinnym klimacie, w zdrowej i normalnej atmosferze. A jak kto wnikliwy to może i mądrości się doszuka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-26
Książkę przeczytałam z ciekawości w jakich książkach zaczytywała się moja mama w podstawówce. Jest to opowieść o trzynastoletnim Tomku Wilmowskim, który mieszka w Nowym Jorku i trapi go co dzieje się z przesyłkami wysyłanymi do rodziny w Polsce. Zaraz po II wojnie światowej przesyłki przestały docierać do jego bliskich. Tomek zaciąga się ukratkiem na statek nie wiedząc, że płynie on do Afryki. Tak zaczyna się jego przygoda w Afryce. Książka wypełnia swój cel dydaktyczny i mobilizujący do nauki. Pewnie sceny polowań na zwierzęta dla ich skór potrzebnych na wystawę w Muzeum w Nowym Jorku w dzisiejszych czasach były by potępione, ale autor jednak zastrzega by nie zabijać zwierząt bez potrzeby i by nie przyczyniać się do ich wymierania. Opowieść miejscami zabawna i napisana prostym językiem odpowiednim dla młodych czytelników. Pytanie tylko czy w dzisiejszych czasach fantastyki młodzież jeszcze sięga po książki przygodowe mówiące o rzeczywistym świecie? Z tego co inni mówią kolejne części mogą być ciekawsze.
Książkę przeczytałam z ciekawości w jakich książkach zaczytywała się moja mama w podstawówce. Jest to opowieść o trzynastoletnim Tomku Wilmowskim, który mieszka w Nowym Jorku i trapi go co dzieje się z przesyłkami wysyłanymi do rodziny w Polsce. Zaraz po II wojnie światowej przesyłki przestały docierać do jego bliskich. Tomek zaciąga się ukratkiem na statek nie wiedząc, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-12-31
Normalnie aż chce się krzyczeć: I to już koniec! Tyle niedopowiedzeń. Ten zaskakujący finał. Ale w końcu to my Ciszlandczycy żyjemy w fikcji stworzonej przez Bibliotekarzy. Ciężko mi ocenić tę książkę. Na pewno wciągnęła mnie. Trochę mniej drażniących dopowiedzeń autora było.
Oceniając wszystkie pięć tomów, najbardziej podobały mi się Kości Skryby. Ostatni tom jest ciekawy, ale czegoś w nim mi brakowało. Może talentów Smedrych, a może dalszej historii ludu Incarna, może mrocznego talentu.
Normalnie aż chce się krzyczeć: I to już koniec! Tyle niedopowiedzeń. Ten zaskakujący finał. Ale w końcu to my Ciszlandczycy żyjemy w fikcji stworzonej przez Bibliotekarzy. Ciężko mi ocenić tę książkę. Na pewno wciągnęła mnie. Trochę mniej drażniących dopowiedzeń autora było.
Oceniając wszystkie pięć tomów, najbardziej podobały mi się Kości Skryby. Ostatni tom jest ciekawy,...
2018-12-22
Po tym jak przebiłam się przez irytujące komentarze autora niezwiązane z akcją wciągnęłam się w całą historię, zaskakującą, nieprzewidywalną, miejscami śmieszną. Nawet znalazłam coś mądrego, jakieś spostrzeżenia autora.
"Wszyscy się zmieniają. Niektóre zmiany następują powoli; tak zmienia się na przykład skała ulegająca erozji od deszczu. Inne są szybkie i gwałtowne. Trzęsienie ziemi burzy miasto. Serce przestaje bić. Ktoś dokonuje odkrycia i pierwszy raz zapala się żarówka."
Cieszę się, że zwlekałam z przeczytaniem tej książki aż do momentu wydania ostatniej części pt. "Mroczny talent". W ten sposób mogę zaspokoić swoją ciekawość i kontynuować opowieść o Alcatrazie Smedrym.
Po tym jak przebiłam się przez irytujące komentarze autora niezwiązane z akcją wciągnęłam się w całą historię, zaskakującą, nieprzewidywalną, miejscami śmieszną. Nawet znalazłam coś mądrego, jakieś spostrzeżenia autora.
"Wszyscy się zmieniają. Niektóre zmiany następują powoli; tak zmienia się na przykład skała ulegająca erozji od deszczu. Inne są szybkie i gwałtowne....
2017-06-11
Książka, która poruszyła we mnie struny wrażliwości na dziecięcą i ludzką krzywdę. Niezwykle obrazowo pokazuje życie z piętnem przeszłości, może traumą, gdy jakaś cząstka radości w nas umiera i na powrót uczymy się cieszyć.
Książka, która poruszyła we mnie struny wrażliwości na dziecięcą i ludzką krzywdę. Niezwykle obrazowo pokazuje życie z piętnem przeszłości, może traumą, gdy jakaś cząstka radości w nas umiera i na powrót uczymy się cieszyć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to