-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Biblioteczka
1992
1992
1992
1992
1992
1991
1989
1990
1989
1989
1989
1989
1989
2023-08-02
2023-07-31
Z każdej strony książki przebija siła… siła miłości. Chciałoby się napisać, że jest to opowieść o walce zakończonej sukcesem, ale tak nie jest. To raczej poruszająca historia o sile miłości i umiejętności udźwignięcia ciężaru, który przyniósł życie.
Książka pokazuje, że pomimo trudów życie może być pełne miłości i radości, jak można cieszyć się z małych rzeczy, skłania do refleksji.
„Kiedy nie można dodać dni do swojego życia, trzeba dodać życia swoim dniom. - Jean Bernard, onkolog.”
„Śmierć nie jest straszna. Jest smutna, ale nie straszna.”
Z każdej strony książki przebija siła… siła miłości. Chciałoby się napisać, że jest to opowieść o walce zakończonej sukcesem, ale tak nie jest. To raczej poruszająca historia o sile miłości i umiejętności udźwignięcia ciężaru, który przyniósł życie.
Książka pokazuje, że pomimo trudów życie może być pełne miłości i radości, jak można cieszyć się z małych rzeczy, skłania do...
2023-08-04
"Wielkie osiągnięcia zaczynają się od wielkich pytań. Zmień swoje pytania a zmienisz siebie."
Książka stanowczo za długa – można było couchingowy słowotok zawrzeć w bardziej skondensowanej formie. Fabuła dość pretensjonalna
Sama metoda myślenia pytaniami i stawiania się w pozycji ucznia, a nie sędziego bardzo ciekawa i skłaniająca do refleksji. Zmiana rodzaju pytań z „dlaczego jest tak źle?’ na „co mogę zrobić by nie było tak źle” zmienia nastawienie z biernego na angażujące do działania.
Jest to poradnik dla osób, które coś zmienić coś w sobie, dla początkujących menadżerów, lub tych którzy mają problem z zespołem. Na końcu zestaw ćwiczeń, które pomogą ukierunkować nas w wielu dziedzinach życia.
"Wielkie osiągnięcia zaczynają się od wielkich pytań. Zmień swoje pytania a zmienisz siebie."
Książka stanowczo za długa – można było couchingowy słowotok zawrzeć w bardziej skondensowanej formie. Fabuła dość pretensjonalna
Sama metoda myślenia pytaniami i stawiania się w pozycji ucznia, a nie sędziego bardzo ciekawa i skłaniająca do refleksji. Zmiana rodzaju pytań z...
2023-07-29
Temat ważny aczkolwiek w tej książce bardzo okrojony. Publikacja wspomnieniowa raczej dla rodzin osób, które zostały wspomniane w książce. Nie wnosi zbyt wiele nowego do tematyki obozowej. Czytanie utrudnia duża ilość literówek.
Temat ważny aczkolwiek w tej książce bardzo okrojony. Publikacja wspomnieniowa raczej dla rodzin osób, które zostały wspomniane w książce. Nie wnosi zbyt wiele nowego do tematyki obozowej. Czytanie utrudnia duża ilość literówek.
Pokaż mimo to2022-09-23
Pouczający ciekawy reportaż, porusza wiele wątków przez co może miejscami wydawać się chaotyczny. Książka spowodowała, że zwróciłam uwagę na aspekty, którym wcześniej nie poświęciłam mojej uwagi. Główny temat czyli tragiczna śmierć Karoliny rodzi wiele pytań i zachęca między innymi do zgłębienia zasadności trzymania w niewoli, w nienaturalnych warunkach zwierząt , które w zoo tylko w znikomym procencie są faktycznie gatunkami zagrożonymi wyginięciem.
Wywołany też zostaje temat zabijania nadliczbowych zwierząt w zoo i mało humanitarne ich pozyskiwanie.
Pouczający ciekawy reportaż, porusza wiele wątków przez co może miejscami wydawać się chaotyczny. Książka spowodowała, że zwróciłam uwagę na aspekty, którym wcześniej nie poświęciłam mojej uwagi. Główny temat czyli tragiczna śmierć Karoliny rodzi wiele pytań i zachęca między innymi do zgłębienia zasadności trzymania w niewoli, w nienaturalnych warunkach zwierząt , które w...
więcej mniej Pokaż mimo to
“Ślady małych stóp na piasku”, zrobiły na mnie ogromne wrażenie, natomiast zastanawiam się jaki cel ma druga część?
„Wyjątkowy dzień” jest zdecydowanie słabszą pozycją i nie wniósł wiele w moje życie.
Być może druga część została napisana zbyt wcześnie i nie wszystkie tematy zostały przez autorkę przemyślane. Lub odwrotnie Anne Dauphine wyczerpała temat wystarczająco w pierwszej części?
“Ślady małych stóp na piasku”, zrobiły na mnie ogromne wrażenie, natomiast zastanawiam się jaki cel ma druga część?
więcej Pokaż mimo to„Wyjątkowy dzień” jest zdecydowanie słabszą pozycją i nie wniósł wiele w moje życie.
Być może druga część została napisana zbyt wcześnie i nie wszystkie tematy zostały przez autorkę przemyślane. Lub odwrotnie Anne Dauphine wyczerpała temat wystarczająco w...