Wyjątkowy dzień

Okładka książki Wyjątkowy dzień Anne-Dauphine Julliand
Okładka książki Wyjątkowy dzień
Anne-Dauphine Julliand Wydawnictwo: Wydawnictwo Święty Wojciech Cykl: Historia Thais (tom 2) reportaż
228 str. 3 godz. 48 min.
Kategoria:
reportaż
Cykl:
Historia Thais (tom 2)
Tytuł oryginału:
Une journée particulière
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Święty Wojciech
Data wydania:
2015-01-30
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-30
Liczba stron:
228
Czas czytania
3 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375167450
Tłumacz:
Sylwia Filipowicz
Tagi:
miłość dziecko choroba leukodystrofia śmierć macierzyństwo
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
131 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
294
38

Na półkach: ,

“Ślady małych stóp na piasku”, zrobiły na mnie ogromne wrażenie, natomiast zastanawiam się jaki cel ma druga część?
„Wyjątkowy dzień” jest zdecydowanie słabszą pozycją i nie wniósł wiele w moje życie.
Być może druga część została napisana zbyt wcześnie i nie wszystkie tematy zostały przez autorkę przemyślane. Lub odwrotnie Anne Dauphine wyczerpała temat wystarczająco w pierwszej części?

“Ślady małych stóp na piasku”, zrobiły na mnie ogromne wrażenie, natomiast zastanawiam się jaki cel ma druga część?
„Wyjątkowy dzień” jest zdecydowanie słabszą pozycją i nie wniósł wiele w moje życie.
Być może druga część została napisana zbyt wcześnie i nie wszystkie tematy zostały przez autorkę przemyślane. Lub odwrotnie Anne Dauphine wyczerpała temat wystarczająco w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
708
638

Na półkach: ,


avatar
634
272

Na półkach:

Historia podnosząca na duchu. O sile, walce z przeciwnościami losu i radości z codzienności. Ku pokrzepieniu. Nie jest to może pozycja obowiązkowa, ale można i warto przeczytać.

Historia podnosząca na duchu. O sile, walce z przeciwnościami losu i radości z codzienności. Ku pokrzepieniu. Nie jest to może pozycja obowiązkowa, ale można i warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
538
15

Na półkach:

Zastanawia mnie w jakim celu, ta kontynuacja?

Zastanawia mnie w jakim celu, ta kontynuacja?

Pokaż mimo to

avatar
276
262

Na półkach:

Anne-Dauphine opowiada o tym zwykłym-niezwykłym dniu, w którym Thais skończyłaby osiem lat. W tym dniu bierze oddech od pracy i obowiązków, starając się pełnią życia przeżyć każdą chwilę. W tym dniu przeszłość miesza się z teraźniejszością. Każdy gest, każde słowo nabiera wyjątkowego znaczenia, przywołuje przechowywane pieczołowicie wspomnienie, wywołując na przemian śmiech i łzy.
,,Wyjątkowy dzień,, to książka o miłości matki do dziecka, kobiety do mężczyzny, miłości wzajemnej rodzeństwa. O przyjaźni, pokonywaniu trudności i zmaganiach z rzadką, nieuleczalną chorobą.

Anne-Dauphine opowiada o tym zwykłym-niezwykłym dniu, w którym Thais skończyłaby osiem lat. W tym dniu bierze oddech od pracy i obowiązków, starając się pełnią życia przeżyć każdą chwilę. W tym dniu przeszłość miesza się z teraźniejszością. Każdy gest, każde słowo nabiera wyjątkowego znaczenia, przywołuje przechowywane pieczołowicie wspomnienie, wywołując na przemian śmiech...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
6

Na półkach:

Jak pogodzić się ze stratą dziecka? To niemożliwe, ale autorka udowadnia, że życie to mieszanka chwil smutnych i radosnych zarazem. Choć rozpacz i żałoba już na zawsze pozostaną po tych co odeszli. "Wyjątkowy dzień" to wielka lekcja pokory, miłości....lekcja życia. Pomimo tego, że przedstawia wydarzenia tragiczne, nie przytłacza czytelnika, lecz zmusza do refleksji nad własnym życiem. Uczy, że trzeba doceniać małe rzeczy i być wdzięcznym za bliskich. Niewiarygodnie szczera i autentyczna historia o pięknym życiu i pięknej śmierci.

Jak pogodzić się ze stratą dziecka? To niemożliwe, ale autorka udowadnia, że życie to mieszanka chwil smutnych i radosnych zarazem. Choć rozpacz i żałoba już na zawsze pozostaną po tych co odeszli. "Wyjątkowy dzień" to wielka lekcja pokory, miłości....lekcja życia. Pomimo tego, że przedstawia wydarzenia tragiczne, nie przytłacza czytelnika, lecz zmusza do refleksji nad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
833
548

Na półkach: , , ,

Powieść to już druga książka francuskiej dziennikarki Anne-Dauphine Julliand opowiadająca o prawdziwym życiu kobiety. Obie córki autorki chorowały na leukodystrofię metachromatyczną, a Anne-Dauphine Julliand w swojej powieści opisuje codzienne życie i wspomnienia.
29 lutego to szczególna data dla nas wszystkich, choćby z tego powodu, że w kalendarzu zobaczymy ją tylko raz na cztery lata. Dla Anne-Dauphine Julliand to podwójnie ważny dzień, ponieważ to także rocznica urodzin Thais – starszej córki autorki, która w wyniku choroby zmarła mając tylko trzy lata i dziewięć miesięcy. Ciężka choroba genetyczna skróciła życie dziewczynki, ale miała ona piękne życie. Do ostatnich dni otoczona była miłością rodziców, rodzeństwa i bliskich. Autorka w swojej powieści opowiada o tym niezwykłym dniu, w którym jej córeczka skończyłaby już osiem lat. Anne-Dauphine Julliand bierze wolne w pracy, odbiera starszego syna Gasparda ze szkoły i zostaje w domu z młodszymi dziećmi – chorą Azylis i małym Arthurem, a także spędza więcej czasu z mężem Loiciem. Kobieta w tym dniu bierze oddech, stara się żyć pełnią życia i wspomina piękne dni z życia córki. W tym wyjątkowym czasie przeszłość miesza się z teraźniejszością i wszyscy wspominają Thais, nawet ci, którzy nie mieli okazji jej poznać, ale noszą ją w sercu.
Książka Anne-Dauphine Julliand to historia, która wydarzyła się naprawdę. Wszystkie wydarzenia, emocje i zachowania opisane przez autorkę były realne i tak bardzo prawdziwe. Powieść to niezwykła lekcja dla każdego czytelnika, ukazuje siłę miłości i szczęścia, choć nie zawsze łatwego. Książkę przeczytałam jednym tchem, nawet nie wiedząc kiedy przewracam kolejne kartki, a w moich oczach niejednokrotnie pojawiły się łzy. Książkę polecam każdemu, warto poznać tą prawdziwą historię i odczuć emocje, które towarzyszą czytelnikowi w trakcie przewracania kolejnych stron.

Powieść to już druga książka francuskiej dziennikarki Anne-Dauphine Julliand opowiadająca o prawdziwym życiu kobiety. Obie córki autorki chorowały na leukodystrofię metachromatyczną, a Anne-Dauphine Julliand w swojej powieści opisuje codzienne życie i wspomnienia.
29 lutego to szczególna data dla nas wszystkich, choćby z tego powodu, że w kalendarzu zobaczymy ją tylko raz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
269
132

Na półkach:

“Wyjątkowy dzień” to druga książka francuskiej dziennikarki Anne-Dauphine Julliand, której dwie córki chorowały na leukodystrofię metachromatyczną. Sięgnęłam po nią kilka lat po przeczytaniu “Śladów małych stóp na piasku”, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

Moim zdaniem “Wyjątkowy dzień” jest znacznie słabszą pozycją niż “Ślady małych stóp na piasku”, bo chociaż opowiada co nieco o losach rodziny Julliand po odejściu pierwszej z dziewczynek oraz walce o życie drugiej to jednak Autorka moim zdaniem zbyt dużo miejsca poświęca na swoje przemyślenia oraz przedstawienie dość sztucznych dialogów z mężem oraz dziećmi.

Osobiście uważam, że kontynuacje udanych pozycji należy przygotowywać tylko wtedy gdy ma się na nie pomysł oraz gdy jest o czym pisać. W tym przypadku pisać było o czym, ponieważ oczekiwałam od Autorki, że przybliży czytelnikom dokładnie historię Azylis, początkowych objawów oraz przebiegu choroby, natomiast Anne-Dauphine Jilliand jedynie symbolicznie przekazuje Czytelnikom te informację.

Na zdecydowany minus zasługuje to, że w delikatny sposób próbuje się przemycić hasła głoszone przez organizacje prolajfowe, że życie nawet bardzo udręczonego chorobą człowieka jest wspaniałe. Ja tej wspaniałości nie dostrzegłam, gdyż widziałam jedynie śmiertelnie chorą dziewczynkę, której życie zdecydowanie nie zasługuje na miano pięknego, a wręcz przerażającego. Wielokrotnie podczas czytaniazastanawiałam się “jaki jest sens wydłużenia życia za wszelką cenę śmiertelnie choremu dziecku” a także “czy odpowiedzialnym było decydowanie się na kolejnego potomka wiedząc, że może urodzić się również śmiertelnie chory?”. Autorka ma skłonność do doszukiwania się szczęścia oraz godzenia się z tym co przyniósł los. Brakowało mi autentycznej złości na cały świat, która z całą pewnością dotyka matkę, które dziecko odchodzi.

Podsumowując jak dla mnie troszkę za dużo sztucznego szczęścia, za dużo Boga, za dużo wyidealizowanej rodziny oraz nad wiek dojrzałych dzieci. Tym razem jestem na nie :)

“Wyjątkowy dzień” to druga książka francuskiej dziennikarki Anne-Dauphine Julliand, której dwie córki chorowały na leukodystrofię metachromatyczną. Sięgnęłam po nią kilka lat po przeczytaniu “Śladów małych stóp na piasku”, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

Moim zdaniem “Wyjątkowy dzień” jest znacznie słabszą pozycją niż “Ślady małych stóp na piasku”, bo chociaż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
86

Na półkach: ,

Opowieść jednego wyjątkowego dnia z życia rodziny, która doświadczyła choroby dzieci i śmierci jednego z nich. Czyta się dobrze, szybko, choć czegoś mi brakło.. Było natomiast kilka fragmentow, które zostaną ze mną na długo, jeszcze zapewne nie raz do nich wrócę.

Opowieść jednego wyjątkowego dnia z życia rodziny, która doświadczyła choroby dzieci i śmierci jednego z nich. Czyta się dobrze, szybko, choć czegoś mi brakło.. Było natomiast kilka fragmentow, które zostaną ze mną na długo, jeszcze zapewne nie raz do nich wrócę.

Pokaż mimo to

avatar
244
145

Na półkach:

Cudowna książka o miłości , oddaniu, cierpieniu. Wiele nauczyłam się z tej książki, jedynie chciałabym móc zatrzymać to jak najdłużej w swojej pamięci. Jednak ona często nas zawodzi. Móc żyć dniem dzisiejszym i nie oglądać się w przyszłość ani na to co będzie.

Cudowna książka o miłości , oddaniu, cierpieniu. Wiele nauczyłam się z tej książki, jedynie chciałabym móc zatrzymać to jak najdłużej w swojej pamięci. Jednak ona często nas zawodzi. Móc żyć dniem dzisiejszym i nie oglądać się w przyszłość ani na to co będzie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    203
  • Przeczytane
    165
  • Posiadam
    43
  • Ulubione
    6
  • 2015
    3
  • 2018
    3
  • Literatura faktu
    2
  • 2015
    2
  • Z biblioteki
    2
  • 2023
    2

Cytaty

Więcej
Anne-Dauphine Julliand Wyjątkowy dzień Zobacz więcej
Anne-Dauphine Julliand Wyjątkowy dzień Zobacz więcej
Anne-Dauphine Julliand Wyjątkowy dzień Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także