-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2022-09-17
2022-09-17
Książka porusza trudny, lecz coraz częściej występujący problem. Zaburzenia odżywiania mogą dotyczyć zarówno nastolatek jak i dorosłych kobiet. A panująca moda na wszystko co jest FIT, utrudnia wychwycenie granicy między zdrowym odżywianiem, a się chorobą.
Katarzyna Zachacz opowiada swoją historię wygranej walki z chorobą. Nie wiem czy książka pomoże osobom borykającym się z anoreksją, ale jestem przekonana, że pomoże rodzinie tych osób. Autorka przedstawia swoje trudne i przełomowe momenty, opisuje swoje zagmatwane myśli i schemat działania choroby. Czytając o jej zmaganiach być może łatwiej będzie nam zrozumieć co dzieje się w głowie naszej koleżanki czy nastoletniego dziecka.
Podsumowując - trudny temat opowiedziany nieskomplikowanym językiem, warto sięgnąć gdy chcemy dowiedzieć się czegoś więcej niż suchych faktów na temat anoreksji. Mnie przeszkadzały odniesienia do podróży samolotem - jakby ktoś chciał je umieścić w książce na siłę. Uważam, sam pomysł za bardzo ciekawy, ale to nawiązanie można było zrobić dużo lepiej - zabrakło warsztatu.
Książka porusza trudny, lecz coraz częściej występujący problem. Zaburzenia odżywiania mogą dotyczyć zarówno nastolatek jak i dorosłych kobiet. A panująca moda na wszystko co jest FIT, utrudnia wychwycenie granicy między zdrowym odżywianiem, a się chorobą.
Katarzyna Zachacz opowiada swoją historię wygranej walki z chorobą. Nie wiem czy książka pomoże osobom borykającym...
2022-09-23
Pouczający ciekawy reportaż, porusza wiele wątków przez co może miejscami wydawać się chaotyczny. Książka spowodowała, że zwróciłam uwagę na aspekty, którym wcześniej nie poświęciłam mojej uwagi. Główny temat czyli tragiczna śmierć Karoliny rodzi wiele pytań i zachęca między innymi do zgłębienia zasadności trzymania w niewoli, w nienaturalnych warunkach zwierząt , które w zoo tylko w znikomym procencie są faktycznie gatunkami zagrożonymi wyginięciem.
Wywołany też zostaje temat zabijania nadliczbowych zwierząt w zoo i mało humanitarne ich pozyskiwanie.
Pouczający ciekawy reportaż, porusza wiele wątków przez co może miejscami wydawać się chaotyczny. Książka spowodowała, że zwróciłam uwagę na aspekty, którym wcześniej nie poświęciłam mojej uwagi. Główny temat czyli tragiczna śmierć Karoliny rodzi wiele pytań i zachęca między innymi do zgłębienia zasadności trzymania w niewoli, w nienaturalnych warunkach zwierząt , które w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Dla mnie ciekawa, ale zbyt ciężka w odbiorze. O ile jeszcze opowiadanie o Marii, która „o swojej śmierci dowiaduje się ostatnia”, było bardzo ciekawym spojrzeniem na temat ulotności naszego przebywania na ziemi i naszej bezradności w obliczu śmierci to pozostałe opowiadania były już dla mnie zbyt absurdalne i za bardzo oderwane od (mojego) pojęcia rzeczywistości.
Dla mnie ciekawa, ale zbyt ciężka w odbiorze. O ile jeszcze opowiadanie o Marii, która „o swojej śmierci dowiaduje się ostatnia”, było bardzo ciekawym spojrzeniem na temat ulotności naszego przebywania na ziemi i naszej bezradności w obliczu śmierci to pozostałe opowiadania były już dla mnie zbyt absurdalne i za bardzo oderwane od (mojego) pojęcia rzeczywistości.
Pokaż mimo to