Istna plejada emocji towarzyszyła mi podczas czytania tej książki. Wzruszenie przy każdym zdaniu, które nawiązywało do dawnych przygód Ani lub miejsc, w których przebywała, zwłaszcza Zielone Wzgórze. Irytację przy fragmentach o ciotce Mary Marii Blythe, Och, jak tak kobieta działa mi na nerwy. Rozbawienie, gdy czytałam o zabawnych "wybrykach" jej i Gilberta dzieci, ale też smutek, kiedy to między nią a mężem nie układało się najlepiej. Wyrwało mi to serce, bo przecież to idealna para, której pisane było być razem w szczęściu i miłości od pierwszej książki. Na szczęście wszystko ułożyło się dobrze, za co cenię sobie powieść L.M.Montgomery, sięgam po nie, bo niosą ukojenie, ale przy każdym kolejnym tomie czuć, niestety, że to powoli koniec fantastycznych historii i naszej ukochanej Ani Shirley.
W tej bohaterce odnajduję siebie, jej roztrzepanie, wybujała fantazja, niezwykłe marzenia, miłość do piękna, które nas otacza - jakbym czytała o sobie. Może dlatego tak bardzo kocham te książki.
Następnych dwóch tomów jeszcze nie miałam okazji czytać, w związku z tym nie wiem, czego się po nich spodziewać. Czy przeczytam jeszcze o Ani? Z chęcią to sprawdzę.

Istna plejada emocji towarzyszyła mi podczas czytania tej książki. Wzruszenie przy każdym zdaniu, które nawiązywało do dawnych przygód Ani lub miejsc, w których przebywała, zwłaszcza Zielone Wzgórze. Irytację przy fragmentach o ciotce Mary Marii Blythe, Och, jak tak kobieta działa mi na nerwy. Rozbawienie, gdy czytałam o zabawnych "wybrykach" jej i Gilberta dzieci, ale też...

Jest Ania, są jej dzieci, czuć klimat Złotego Brzegu... Nie trzeba mi nic więcej, żeby z chęcią sięgnąć po ten tom :)

Jest Ania, są jej dzieci, czuć klimat Złotego Brzegu... Nie trzeba mi nic więcej, żeby z chęcią sięgnąć po ten tom :)

Bardzo lubię książki z cyklu o Ani z Zielonego Wzgórza, ponieważ są sielankowe, relaksujące i po prostu przyjemne. Dla mnie to idealna lektura na zastój czytelniczy i gorsze dni. Szkoda że dochodzę już do końca całej serii :( Ta część bardzo mi się podobała, tym razem mamy wiele historii dzieci Ani i Gilberta, co czyta się naprawdę znakomicie, ponieważ każda pociecha ma swój unikalny charakter i problemy.

Bardzo lubię książki z cyklu o Ani z Zielonego Wzgórza, ponieważ są sielankowe, relaksujące i po prostu przyjemne. Dla mnie to idealna lektura na zastój czytelniczy i gorsze dni. Szkoda że dochodzę już do końca całej serii :( Ta część bardzo mi się podobała, tym razem mamy wiele historii dzieci Ani i Gilberta, co czyta się naprawdę znakomicie, ponieważ każda pociecha ma...

Bardzo fajna część o Ani i jej rodzinie. Polecam

Bardzo fajna część o Ani i jej rodzinie. Polecam

Kolejna już część Ani, która robi duże wrażenie. Tym razem oprócz przygód Ani i Gilberta poznajemy przygody i lęki ich dzieci, które dzięki wsparciu mamy radzą sobie z nimi i wyciągają z nich życiowe lekcje.

Kolejna już część Ani, która robi duże wrażenie. Tym razem oprócz przygód Ani i Gilberta poznajemy przygody i lęki ich dzieci, które dzięki wsparciu mamy radzą sobie z nimi i wyciągają z nich życiowe lekcje.

Przez połowę tej książki miałam wrażenie, że ominęłam jakiś tom pomiędzy. Szkoda, że dostaliśmy tak duży przeskok czasowy, bo na początku kompletnie nie mogłam się odnaleźć, a potem trochę przestało mnie to już obchodzić.

Przez połowę tej książki miałam wrażenie, że ominęłam jakiś tom pomiędzy. Szkoda, że dostaliśmy tak duży przeskok czasowy, bo na początku kompletnie nie mogłam się odnaleźć, a potem trochę przestało mnie to już obchodzić.

Wzruszająca dziewczęca książka

Wzruszająca dziewczęca książka

Kontynuacja losów Ani z Zielonego Wzgórza. Ania jest już dorosła i od piętnastu lat zamężna. Jest szczęśliwą żoną i matką. Książka w dużej mierze skupia się na przeżyciach pociech Ani: Jema, Waltera, Diany, Nan i Rilli (jest jeszcze Shirley ale jest tylko wspominany). Dzieci, podobnie jak ich matka, mają bujną wyobraźnię, temperament i noszą w sobie dużo emocji. Dorastając zmierzają się z różnymi problemami. Niemniej jednak każdy z tych problemów ostatecznie się rozwiązuje. Bardzo tutaj widać jak Ania kocha swoje dzieci - poza mężem są jej całym światem oraz to jak bardzo o nie dba.

Od tej książki bije tak duże ciepło, że aż można się rozpuścić. Dom pełen miłości, śmiechu i radości. Małżonkowie, którzy pomimo długiego stażu wciąż się kochają. Dzieci, które zaznają uwagi i uczucia od rodziców ale jednocześnie wpajane im są dobre zasady i poszanowanie dla innych. Myślę, że niejedna osoba chciałaby chociaż przez chwilę przebywać w takim miejscu (｡◕‿‿◕｡)

Jak już się wielokrotnie przekonałam, powieści obyczajowe nie do końca są gatunkiem dla mnie ale cała seria z Anią ma dla mnie spore znaczenie sentymentalne i naprawdę przyjemnie się ją czyta. Jednocześnie ciężko się patrzy na dorosłą, bardziej rozsądną Anie. Dla mnie chyba na zawsze pozostanie Anią z Zielonego Wzgórza.

Kontynuacja losów Ani z Zielonego Wzgórza. Ania jest już dorosła i od piętnastu lat zamężna. Jest szczęśliwą żoną i matką. Książka w dużej mierze skupia się na przeżyciach pociech Ani: Jema, Waltera, Diany, Nan i Rilli (jest jeszcze Shirley ale jest tylko wspominany). Dzieci, podobnie jak ich matka, mają bujną wyobraźnię, temperament i noszą w sobie dużo emocji. Dorastając...

Jesteśmy już prawie na finiszu, bo przed nami już tylko ostatni tom serii o Ani. Ta część tak samo, jak i poprzednie jest naprawdę urocza i ciepła. Znowu przeniesiemy się do domu Ani i jeszcze mocniej zżyjemy się z jej rodzinką. Ile tam jest radości! Chociaż i tutaj, tak samo, jak i w poprzednich częściach będzie kilka smutnych momentów.

Jak zawsze polecam!

Jesteśmy już prawie na finiszu, bo przed nami już tylko ostatni tom serii o Ani. Ta część tak samo, jak i poprzednie jest naprawdę urocza i ciepła. Znowu przeniesiemy się do domu Ani i jeszcze mocniej zżyjemy się z jej rodzinką. Ile tam jest radości! Chociaż i tutaj, tak samo, jak i w poprzednich częściach będzie kilka smutnych momentów.

Jak zawsze polecam!

Cudowna część, którą pochłonęłam tak samo, jak i poprzednią. Cudownie jest mi po wielu latach wrócić do przygód tej szalonej małej dziewczynki, która wyrosła na taką kochaną mamę i żonę. Zdecydowanie seria dla każdego. Sprawdzi się i dla dorosłej osoby i dla nastolatka i dla dziecka, do wspólnego czytania!

Cudowna część, którą pochłonęłam tak samo, jak i poprzednią. Cudownie jest mi po wielu latach wrócić do przygód tej szalonej małej dziewczynki, która wyrosła na taką kochaną mamę i żonę. Zdecydowanie seria dla każdego. Sprawdzi się i dla dorosłej osoby i dla nastolatka i dla dziecka, do wspólnego czytania!