Opinie użytkownika
Krew Niewinnych to drugi tom Hierarchii Magii i nie jestem pewna moich odczuć względem tego cyklu. Porzuciłam tę książkę po około dwustu stronach na rzecz innych, co – o ile pamięć mnie nie myli – dotąd mi się nie przytrafiło. Niemniej kiedy wróciłam do lektury, poszło mi już całkiem sprawnie. Zatem, o co chodzi?
Już podczas czytania pierwszego tomu miałam wrażenie, że...
Po Tamte dni, tamte noce sięgnęłam wyłącznie dlatego, że mam nieodpartą ochotę na obejrzenie filmu na podstawie tej powieści i pomyślałam, że przed tym dobrze będzie zapoznać się z pierwowzorem. Zazwyczaj nie sięgam po książkę jako pierwszą, jeśli chcę obejrzeć film czy serial będący jej interpretacją, ponieważ nie starczyłoby mi życia na takie wybiegi, niemniej w tym...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę przesłuchałam w audiobooku i myślę, że znacząco wpłynęło to na mój odbiór powieści – lektor, Wojciech Chorąży, jest fenomenalny! Głosem maluje obrazy tak wyraziste, że nie sposób nie ulec ich urokowi. Intonacja oraz modulacja głosu są na najwyższym poziomie, a tempo czytania właściwie dostosowane do danych fragmentów. Każda czytana przez Wojciecha Chorążego postać...
więcej Pokaż mimo toJeśli czytam debiut, najczęściej towarzyszę autorowi w dalszej drodze i wypatruję jego kolejnych książek, ponieważ lubię obserwować rozwój nie tylko historii, ale także warsztatu danego pisarza. Niemniej jednak uważam, że debiuty rządzą się swoimi prawami i należy mieć to na uwadze w trakcie ich czytania. Nie inaczej było w przypadku Jaszczurki którą miałam przyjemność...
więcej Pokaż mimo toO tym, że chcę przeczytać Pieśń Pustyni, wiedziałam praktycznie od początku mojej przygody z bookstagramem. Stąd możecie wyobrazić sobie, jak bardzo ucieszyłam się, kiedy w ramach współpracy z Grzegorzem Wielgusem dostałam w ręce wymarzony egzemplarz recenzencki. Dla Pieśni Pustyni porzuciłam inną, czytaną wtedy książkę i będąc już po lekturze wiem, że nie jest to zdradza z...
więcej Pokaż mimo to
Moja przygoda z pozycjami lekkimi i przyjemnymi trwała dłużej, niż się tego spodziewałam. W następnej kolejności padło na Potyczki w raju, które wybrałam drogą losowania i zdecydowanie był to szczęśliwy traf.
Życie Henley kręci się wokół pracy w biurze podróży. Kierowniczka działu marketingu daje z siebie wszystko, również kiedy na horyzoncie zaczyna majaczyć widmo awansu....
Pozostając przy pozycjach lekkich i przyjemnych, jako kolejnego audiobooka umilającego mi wykonywanie domowych obowiązków wybrałam When in Rome i cóż mogę Wam powiedzieć? Jak najbardziej było miło i przyjemnie.
Rae jest światową gwiazdą popu, która niedługo przed wyruszeniem w trasę koncertową postanawia uciec od cieni sławy i skryć się przed błyskiem fleszy w Rzymie...
Coraz krótsze dni sprawiły, że nabrałam ochoty na posłuchanie czegoś lekkiego i przyjemnego, co pomogłoby mi w przegonieniu jesiennej chandry. Przewertowałam pozycje dostępne na Legimi i tak trafiłam na Mój kumpel jest dziewczyną – młodzieżówkę, o której wiedziałam tylko tyle, ile przeczytałam w opisie wydawcy. To wystarczyło, bym kliknęła przycisk „play”.
Sky jest...
„Gasnące Słońce” to lekkie fantasy o nieskomplikowanej fabule, co może zachęcić osoby dopiero pragnące zmierzyć się z tym gatunkiem. Rozczytani w fantastyce czytelnicy mogą odczuwać w trakcie lektury niedosyt, aczkolwiek książka ta może dobrze sprawdzić się w ramach chwili wytchnienia od rozbudowanych światów i wielowątkowych historii.
Dwa plemiona, Słońca oraz Księżyca,...
Jakie jest Wasze najwcześniejsze czytelnicze wspomnienie?
Tygiel Dusz upolowałam jeszcze podczas Targów Książki w Warszawie – skuszona wieloma pozytywnymi recenzjami, nie mogłam przejść obojętnie obok tej książki i teraz, kiedy jestem już po lekturze, wiem, że był to trafiony zakup.
Pierwszy tom Hierarchii Magii przywodzi mi na myśl klasyczną fantastykę z motywem od zera...
Lubicie, kiedy autor narzuca Wam, co powinniście myśleć, czy wręcz przeciwnie?
Moja przygoda z Mistrzem Gry dobiegła końca i cóż to było za wspaniałe przeżycie! Czwarty i zarazem ostatni tom serii dał mi wszystko, na co liczyłam, a nawet jeszcze więcej. Jestem pod dużym wrażeniem tego, jak Joanna Lampka poprowadziła wątki, jak utkała fabułę i skonstruowała poszczególnych...
„Królowa Dzikusów” to trzeci tom cyklu „Mistrz Gry” i muszę podkreślić, że Joanna Lampka wciąż nie zwolniła tempa, które narzuciła czytelnikom w „Gwieździe Północy, Gwieździe Południa”. Śmiem twierdzić, że to będzie najlepszy długodystansowy bieg, jaki odbędę w życiu, choćbym przy finałowym tomie miała wypluć płuca. Dawno nie spotkałam się z serią, która byłaby napisana w...
więcej Pokaż mimo to
„Słowiedźma” to drugi tom cyklu „Słowotwórczyni” i już na tym etapie mogę Was uspokoić – nie, tej książki nie dopadła klątwa drugiego tomu. Przy okazji, jeśli tak jak ja cierpicie na sklerozę fabularną, na początku „Słowiedźmy” znajduje się streszczenie pierwszego tomu, za co chwała i cześć autorce!
Panoszący się w „Słowodzicielce” chaos zostaje uporządkowany, przynajmniej...
Czy podczas czytania serii wyobrażacie sobie Wasze wymarzone zakończenie?
Po tym, co Schusterman zaserwował nam w dwóch poprzednich tomach „Żniw śmierci” niecierpliwie czekałam na premierę finałowego „Żniwa” i ani trochę nie spodziewałam się tego, co ostatecznie dostałam. Gdyby tuż po przeczytaniu przeze mnie „Kosiarzy” ktoś zaspojlerował mi zakończenie trylogii,...
„Pan Kamienia Wschodu” to drugi tom cyklu „Mistrz Gry” i sięgnęłam po niego od razu po przeczytaniu pierwszego tomu, ponieważ musiałam dowiedzieć się, co czekało na Aline.
Uwaga! Poniższa opinia może zawierać delikatne spojlery!
Joanna Lampka zdecydowanie nie zwalnia tempa i podobnie, jak miało to miejsce w przypadku „Gwiazdy Północy, Gwiazdy Południa”, tak i w drugim...
Czego zazwyczaj oczekujecie od książki?
Ja mogłabym wymieniać długo to, co sprawia, że dana lektura do mnie trafia i uznaję ją za dobrą pozycję. Idąc tym tropem, oddałam się dalszym rozmyślaniom i doszłam do wniosku, że nie ma takiej książki, która dałaby mi wszystko naraz. Szczerze? Nawet nie chciałabym, żeby tak było. Każda książka jest inna, a tym samym każda jest...
Przeczytanie „Słowodzicielki” miałam w planach już od dłuższego czasu, stąd kiedy na swoim profilu @cordellia.fantastycznie ogłosiła nabór do booktour z tą właśnie książką, długo się nie zastanawiałam i zgłosiłam chęć udziału w tym przedsięwzięciu. Był to przy okazji mój pierwszy booktour i z całą pewnością mogę stwierdzić, że nie ostatni! Nie tylko dlatego, że jestem już...
więcej Pokaż mimo toMyślę, że „Warkocz ze Szmaragdowego Morza” zachwyci każdego czytelnika, który zwraca uwagę na oprawę graficzną książki. Nie bez powodu poruszam tę kwestię już na początku recenzji, ponieważ tak jak lubię nacieszyć oko ładną okładką, tak zawsze ważniejsza jest dla mnie treść. W tym przypadku jednakże nie sposób nie wspomnieć o tym, jak piękne jest to wydanie! „Warkocz”...
więcej Pokaż mimo toPrzyznaję, że nie sięgnęłam po „Mroczną Wieżę” wcześniej tylko dlatego, że zniechęcała mnie jej długość – imponująca liczba ośmiu tomów ma prawo zrobić wrażenie na czytelniku, prawda? Niemniej im bardziej zagłębiam się w tę historię, tym bardziej jestem przekonana, że te osiem tomów to wcale nie za dużo – to będzie wręcz za mało i kiedy dotrę do końca, z żalu chyba pęknie...
więcej Pokaż mimo toPrzed premierą „Pożogi” zdecydowałam się na reread dwóch poprzednich części cyklu „Ukryte dziedzictwo” i odsłuchałam je w audiobooku. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę! Dzięki ponownemu zanurzeniu się w świecie wykreowanym przez Ilonę Andrews nie tylko odświeżyłam sobie przebieg wydarzeń, ale też bardziej zżyłam się z bohaterami serii, przez co po trzeci tom cyklu...
więcej Pokaż mimo to