-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać3
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać4
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński25
Biblioteczka
Dobrze się czyta, tak jak poprzednie części, ale główny motyw nieco naciągany, a finał bez impetu.
Dobrze się czyta, tak jak poprzednie części, ale główny motyw nieco naciągany, a finał bez impetu.
Pokaż mimo to2016-10
2016-11-10
Piękne i inspirujące wspomnienia. W moim subiektywnym odczuciu część wojenna dużo ciekawsza od reszty, choć opis dążeń Very do wcielania swoich przekonań w życie i dalsza kariera też na pewno wartościowe. Plusem są przejmujące opisy przeżyć osobistych, jak również wnikliwe przemyślenia autorki na tematy społeczne i polityczne. Minusem jest duża ilość wprowadzanych przez nią epizodycznych postaci, którym towarzyszą zbyt szczegółowe opisy, choć osoby te nic nie wnoszą do akcji. Na pewno znaczą wiele dla autorki, ale w odbiorze czytelnika takie szczegóły są dość nużące.
Piękne i inspirujące wspomnienia. W moim subiektywnym odczuciu część wojenna dużo ciekawsza od reszty, choć opis dążeń Very do wcielania swoich przekonań w życie i dalsza kariera też na pewno wartościowe. Plusem są przejmujące opisy przeżyć osobistych, jak również wnikliwe przemyślenia autorki na tematy społeczne i polityczne. Minusem jest duża ilość wprowadzanych przez nią...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-10-30
Bez wartkiej akcji i przewodnikowych opisów, ale zawiera subiektywny zestaw czytelnie zapodanych informacji i wrażeń z Islandii oraz ciekawe przemyślenia na temat natury rzeczy w ogóle.Styl przystępny, główna wada to za dużo nazw miejsc nieznanych czytelnikowi i nie wnoszących nic do treści.
Bez wartkiej akcji i przewodnikowych opisów, ale zawiera subiektywny zestaw czytelnie zapodanych informacji i wrażeń z Islandii oraz ciekawe przemyślenia na temat natury rzeczy w ogóle.Styl przystępny, główna wada to za dużo nazw miejsc nieznanych czytelnikowi i nie wnoszących nic do treści.
Pokaż mimo to
Dla mnie najmocniejszym punktem jest uporządkowanie historii Targaryenów i piękne ilustracje. Książka w stylu kronikarskim, więc czytanie "na raz" odpada. Zamiast wielu pobocznych informacji można było napisać więcej właśnie o dynastiach znanych z Gry o Tron.
Dla mnie najmocniejszym punktem jest uporządkowanie historii Targaryenów i piękne ilustracje. Książka w stylu kronikarskim, więc czytanie "na raz" odpada. Zamiast wielu pobocznych informacji można było napisać więcej właśnie o dynastiach znanych z Gry o Tron.
Pokaż mimo to