Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dalsze losy mieszkańców Gutowa i okolic wciąż ciekawe, ale druga część podobała mi się mniej niż pierwsza. Obszerne rozdziały historyczne niekiedy mnie nudziły, ubolewam, że historii współczesnej było tak mało ;)

Dalsze losy mieszkańców Gutowa i okolic wciąż ciekawe, ale druga część podobała mi się mniej niż pierwsza. Obszerne rozdziały historyczne niekiedy mnie nudziły, ubolewam, że historii współczesnej było tak mało ;)

Przyjemna, niewymagająca lektura na relaksujące wieczory. Raczej na mniej niż więcej wieczorów, bo czyta się ją bardzo szybko. Fabuła ciekawa, co prawda, dość przewidywalna, ale wciągająca. Jedyne, co mi przeszkadzało w czytaniu, to bardzo kiepska jakość tłumaczenia polskiego. Zarówno pod względem czysto językowym, jak i merytorycznym. Mam wrażenie, że to plaga niskobudżetowych wydawnictw. Mnie osobiście bardzo psuje to odbiór i wpływa na znacznie niższą ocenę. Książkę jednak polecam miłośnikom lekkich pozycji w stylu "Diabeł ubiera się u Prady" i tym podobnych.

Przyjemna, niewymagająca lektura na relaksujące wieczory. Raczej na mniej niż więcej wieczorów, bo czyta się ją bardzo szybko. Fabuła ciekawa, co prawda, dość przewidywalna, ale wciągająca. Jedyne, co mi przeszkadzało w czytaniu, to bardzo kiepska jakość tłumaczenia polskiego. Zarówno pod względem czysto językowym, jak i merytorycznym. Mam wrażenie, że to plaga...

Bardzo przyjemna, relaksująca i wciągająca książka. Typowo babska lektura na leniwe wieczory z książką. Nie wymaga zaangażowania intelektualnego, ale i po takie pozycje lubię czasem sięgnąć, żeby się nieco "odmóżdżyć" :) Typowa romantyczna historia, fabuła charakterystyczna dla pozostałych powieści autorki, ale szczegółów zdradzać nie będę, nie chcę spoilerować. Niestety jest dość przewidywalna, ale i tak wciąga. Główna bohaterka wzbudziła moją sympatię, kibicowałam jej decyzjom i wyborom :)

Strona językowa książki jest nienaganna, zdarzają się drobne błędy, ale nie mam specjalnych uwag, ani do jakości tłumaczenia, ani do polskiej redakcji. Nie podoba mi się tylko polski tytuł, moim zdaniem nie trafia w sedno, nie ma nic wspólnego z treścią książki, w przeciwieństwie do tytułu oryginalnego.

Warto sięgnąć po tę pozycję, zwłaszcza jak potrzebujecie się odprężyć, odciąć od problemów życia codziennego i macie ochotę zanurzyć się w świecie gwiazd, celebrytów, romansów, intryg i drogiego, luksusowego życia w NYC :) Czasem trzeba troszkę się rozmarzyć ;)

Bardzo przyjemna, relaksująca i wciągająca książka. Typowo babska lektura na leniwe wieczory z książką. Nie wymaga zaangażowania intelektualnego, ale i po takie pozycje lubię czasem sięgnąć, żeby się nieco "odmóżdżyć" :) Typowa romantyczna historia, fabuła charakterystyczna dla pozostałych powieści autorki, ale szczegółów zdradzać nie będę, nie chcę spoilerować. Niestety...

Tę książkę ratuje tylko piękne wydanie, świetnej jakości zdjęcia i fenomenalna oprawa graficzna. Jeśli chodzi o zawartość, to dla mnie całkowite rozczarowanie. Ma to być poradnik dla początkujących i średniozaawansowanych, ale moim zdaniem zda egzamin tylko w przypadku osób, które nie mają o makijażu żadnego pojęcia. Jak dla mnie, osoby niezbyt zaawansowanej, nic odkrywczego. Miałam nadzieję, że dowiem się czegoś zwłaszcza w kwestii makijażu dla okularnic, ale niestety, tylko "oczywiste oczywistości". Kompletnie nie odpowiada mi również styl pisana Ewy. Jest toporny, ubogi, po prostu kiepski. Szczerze mówiąc, jestem bardzo zawiedziona poziomem merytorycznym i językowym książki. Moim zdaniem, Red Lipstick Monster powinna trzymać się medium, w którym najlepiej się sprawdza, czyli youtube. W moich oczach próba literacka nieudana.

Tę książkę ratuje tylko piękne wydanie, świetnej jakości zdjęcia i fenomenalna oprawa graficzna. Jeśli chodzi o zawartość, to dla mnie całkowite rozczarowanie. Ma to być poradnik dla początkujących i średniozaawansowanych, ale moim zdaniem zda egzamin tylko w przypadku osób, które nie mają o makijażu żadnego pojęcia. Jak dla mnie, osoby niezbyt zaawansowanej, nic...

Świetna, wciągająca książka z archeologiczną zagadką w tle. Jako że jestem z zawodu archeologiem i historykiem sztuki, to zainteresowała mnie historyczno-archeologiczna tematyka książki :) Napisana przyjemnym językiem, łatwa w odbiorze. Zawiera pewne niedociągnięcia merytoryczne i językowe, ale mogę to wybaczyć. Fabuła jest ciekawa, książka ma też interesujący podział na rozdziały, choć dla mnie rozdziały "historyczne" są zbyt obszerne, mogłyby być więcej "współczesnych" ;) Podziwiam autorkę za zbudowanie takiej spójnej rzeczywistości i splecenie wszystkich wątków. Zdecydowanie polecam i nie mogę się doczekać, aż przeczytam kolejną część!

Świetna, wciągająca książka z archeologiczną zagadką w tle. Jako że jestem z zawodu archeologiem i historykiem sztuki, to zainteresowała mnie historyczno-archeologiczna tematyka książki :) Napisana przyjemnym językiem, łatwa w odbiorze. Zawiera pewne niedociągnięcia merytoryczne i językowe, ale mogę to wybaczyć. Fabuła jest ciekawa, książka ma też interesujący podział na...

Klasyka, bez dwóch zdań. Uwielbiam czeską literaturę, a Hrabala w szczególności. "Obsługiwałem angielskiego króla" to słodko-gorzka, ale bardzo prawdziwa opowieść o ludzkiej naturze. Podejmuje trudne tematy, skłania do przemyśleń i wprowadza w melancholijny nastrój, a niekiedy nawet szokuje. Mnie odpowiada lekko absurdalna fabuła, to właśnie najbardziej cenię w hrabalowskiej prozie, podobnie jak specyficzny język. Lektura jest jednak dość trudna w odbiorze, ma bowiem formę wspomnień i dużo w niej opisów. Nie znajdziemy w niej dialogów czy wartkiej akcji. Do tłumaczenia i wydania polskiego też nie mam zastrzeżeń. Teraz sięgnę po film, bo jeszcze nie miałam okazji go obejrzeć.

Klasyka, bez dwóch zdań. Uwielbiam czeską literaturę, a Hrabala w szczególności. "Obsługiwałem angielskiego króla" to słodko-gorzka, ale bardzo prawdziwa opowieść o ludzkiej naturze. Podejmuje trudne tematy, skłania do przemyśleń i wprowadza w melancholijny nastrój, a niekiedy nawet szokuje. Mnie odpowiada lekko absurdalna fabuła, to właśnie najbardziej cenię w...

Druga część opowieści o przygodach prawniczki Cathrine Lambert to wciągająca, typowo kobieca lektura. Napisana lekkim stylem, idealna na letnie wieczory. Książkę charakteryzuje ciekawa fabuła, barwne postaci i babski klimat. Moda, kosmetyki, luksus i dobre jedzenie to coś, czego w opowieści nie brakuje. Po takie lektury sięgam, gdy mam ochotę na coś lżejszego, bardziej rozrywkowego i chcę się odstresować. Nie oznacza to jednak, że książka jest infantylna czy niewartościowa, wręcz przeciwnie, można znaleźć w niej inspiracje i trochę życiowych mądrości. Nie ma co jednak spodziewać się filozoficznych przemyśleń i głębokich pouczających treści, bo to literatura raczej rozrywkowa. Na koniec należy się pochwała dla polskiego wydania i tłumaczenia, do których nie można się przyczepić.

Druga część opowieści o przygodach prawniczki Cathrine Lambert to wciągająca, typowo kobieca lektura. Napisana lekkim stylem, idealna na letnie wieczory. Książkę charakteryzuje ciekawa fabuła, barwne postaci i babski klimat. Moda, kosmetyki, luksus i dobre jedzenie to coś, czego w opowieści nie brakuje. Po takie lektury sięgam, gdy mam ochotę na coś lżejszego, bardziej...

Nie ma co dyskutować - klasyka, do której co jakiś czas wracam, mimo że dawno nie jestem już dzieckiem. Każdy rozdział to pouczająca historia, w której chodzi o wiele więcej niż tylko opowiastkę dla dzieci. Uważam, że dorośli mogą wynieść z lektury równie wiele. Kopalnia życiowych mądrości, przemyśleń i wskazówek, które świadczą o tym, że autorka była świetnym obserwatorem i znakomicie rozumiała ludzką naturę. Wbrew pozorom "Muminki" to lektura wymagająca, ale na pewno warto :)

Nie ma co dyskutować - klasyka, do której co jakiś czas wracam, mimo że dawno nie jestem już dzieckiem. Każdy rozdział to pouczająca historia, w której chodzi o wiele więcej niż tylko opowiastkę dla dzieci. Uważam, że dorośli mogą wynieść z lektury równie wiele. Kopalnia życiowych mądrości, przemyśleń i wskazówek, które świadczą o tym, że autorka była świetnym obserwatorem...

Zabawna, wciągająca lektura, przeczytałam ją jednym tchem. Napisana lekkim, przystępnym językiem. Sama formuła pytań i odpowiedzi bardzo mi odpowiadała. Poruszone w książce mity były bardzo interesujące, niekiedy odpowiedź bardzo mnie zaskoczyła. Bardzo dobrze, że autor powołuje się na badania naukowe i opinie specjalistów z danej dziedziny. Dociekania są naprawdę rzetelne, a przytaczana wiedza i publikacje wiarygodne - kilka z mitów mogłam ocenić z własnego zawodowego punktu widzenia i przyznaję, że autor nie mija się z prawdą. Pozytywnie oceniam również polskie wydanie, które jest na bardzo dobrym poziomie edytorskim i językowym.Podsumowując, polecam jako lekką, rozrywkową lekturę na letnie wieczory.

Zabawna, wciągająca lektura, przeczytałam ją jednym tchem. Napisana lekkim, przystępnym językiem. Sama formuła pytań i odpowiedzi bardzo mi odpowiadała. Poruszone w książce mity były bardzo interesujące, niekiedy odpowiedź bardzo mnie zaskoczyła. Bardzo dobrze, że autor powołuje się na badania naukowe i opinie specjalistów z danej dziedziny. Dociekania są naprawdę rzetelne,...

Nie spodziewałam się czysto biograficznej książki, ale i tak się zawiodłam. Dla mnie, jako fanki Slipknota i Stone Sour, najbardziej interesujące były wątki z życia prywatnego, wplecione w rozważania nad tytułowymi grzechami. Same przemyślenia, choć w wielu miejscach zgadzam się z autorem, wydają mi się nieco naiwne. Corey Taylor chyba jednak zbyt mocno uwierzył w siebie, swój intelekt i umiejętności pisarskie (mimo mojej ogromnej sympatii i szacunku dla Taylora jako muzyka). Mam wątpliwości, czy te luźne zapiski mają aż taką wartość, by trzeba było je wydawać w formie książki. Lektura mnie nie przekonała, ale uważam, że fani twórczości Coreya powinni sięgnąć po tę pozycję, jeśli chcą poznać artystę z nieco innej strony.

Największe zastrzeżenia mam jednak znów do wydania polskiego. Wydawnictwo Kagra po raz kolejny wypuściło książkę, która chyba nie przeszła żadnej korekty. Tłumaczenie jest tragiczne, nie wierzę, że robił je ktoś po filologii angielskiej. Polski zapis jest chyba jeszcze gorszy - błędy językowe, stylistyczne i interpunkcyjne - tych ostatnich wręcz nie zliczę, po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt na jednej stronie. Z doświadczenia wiem, że nawet mając mały budżet, można wydać poprawną publikację. To jest dla mnie nie do przyjęcia. Zazwyczaj kupuję oryginalne wersje wydawnictw muzycznych, żałuję, że tym razem też tak nie zrobiłam.

Nie spodziewałam się czysto biograficznej książki, ale i tak się zawiodłam. Dla mnie, jako fanki Slipknota i Stone Sour, najbardziej interesujące były wątki z życia prywatnego, wplecione w rozważania nad tytułowymi grzechami. Same przemyślenia, choć w wielu miejscach zgadzam się z autorem, wydają mi się nieco naiwne. Corey Taylor chyba jednak zbyt mocno uwierzył w siebie,...

Idealna lektura na letnie wieczory. Lekka, napisana lekkim stylem i wciągająca. Taka typowa babska literatura, pełna odniesień modowych, kosmetycznych i zakupowych. Większość z nas marzy w głębi duszy o życiu w luksusie, markowych ciuchach i drogich kosmetykach ;) Miło więc o tym poczytać, zrelaksować się i pomarzyć. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, zabrakło mi w niej trochę większej dynamiki. Mimo swojej prostoty książka skłania do przemyśleń nad sensem kariery za wszelką cenę i zachęca do podążania za naszymi pasjami. Plus też dla tłumacza za dobre tłumaczenie, sprawny język bardzo uprzyjemnia czytanie :)

Idealna lektura na letnie wieczory. Lekka, napisana lekkim stylem i wciągająca. Taka typowa babska literatura, pełna odniesień modowych, kosmetycznych i zakupowych. Większość z nas marzy w głębi duszy o życiu w luksusie, markowych ciuchach i drogich kosmetykach ;) Miło więc o tym poczytać, zrelaksować się i pomarzyć. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, zabrakło mi w niej...

Lekka, przyjemna babska lektura. Idealna na letnie wieczory, dla relaksu i oderwania się od problemów. Książka nie porywa wyjątkową fabułą i wartką akcją, ale mimo to wciąga, czyta się ją bardzo szybko. Główna bohaterka, Alex, wzbudziła moją sympatię i z przyjemnością towarzyszyłam jej w przygodach związanych z pracą na Wall Street. Mimo tego, że książka nie porusza wprost poważnych tematów, a raczej traktuje o codziennym, przyziemnym życiu, to jednak daje sporo do myślenia. Skłania do refleksji nad sensem kariery, pieniędzy, a także pokazuje, jak być może funkcjonuje świat, znany nam tylko z telewizji. Perypetie uczuciowe Alex również wprowadzają w refleksyjny nastrój i momentami naprawdę wzruszają. Bardzo podobało mi się też niejednoznaczne zakończenie. Pozytywnie oceniam również język, jakim powieść została napisana, a może raczej przetłumaczona. Ostatnio miałam do czynienia w większość z książkami tłumaczonymi koszmarnie, co bardzo utrudniało czytanie. Tutaj tego problemu nie było, błędy i niezręczności językowe pojawiały się zdecydowanie rzadko. Dobry język i lekki styl bardzo uprzyjemniły mi lekturę. "Diablicę..." oceniam jako dobrą, rozrywkową, lecz nie głupkowatą książkę :)

Lekka, przyjemna babska lektura. Idealna na letnie wieczory, dla relaksu i oderwania się od problemów. Książka nie porywa wyjątkową fabułą i wartką akcją, ale mimo to wciąga, czyta się ją bardzo szybko. Główna bohaterka, Alex, wzbudziła moją sympatię i z przyjemnością towarzyszyłam jej w przygodach związanych z pracą na Wall Street. Mimo tego, że książka nie porusza wprost...

Lekka, niezobowiązująca lektura na wiosenne weekendowe popołudnia :) Bardzo lubię czytać takie łatwe, obyczajowe książki, kiedy potrzebuję się zrelaksować i odpocząć. Na pewno nie jest to pozycja ambitna, ale przecież nie zawsze trzeba sięgać po takie. Radzę sięgać po nią z przymrużeniem oka i dystansem ;)

Książkę czyta się bardzo szybko, pochłonęłam ją niemal jednym tchem, napisana jest bowiembardzo lekkim stylem, przystępnym i łatwym w odbiorze. Jak dla mnie, znakomita rozrywka, choć może trochę nudniejsza niż poprzednia pozycja autorki, którą miałam okazję przeczytać :)

Przyczepić się muszę jednak do jakości polskiego tłumaczenia. Jest po prostu kiepskie, pełne kalk językowych i źle dobranych słów, przez co często wypowiedzi brzmią sztucznie i nienaturalnie. Może to przeszkadzać w czytaniu.

Lekka, niezobowiązująca lektura na wiosenne weekendowe popołudnia :) Bardzo lubię czytać takie łatwe, obyczajowe książki, kiedy potrzebuję się zrelaksować i odpocząć. Na pewno nie jest to pozycja ambitna, ale przecież nie zawsze trzeba sięgać po takie. Radzę sięgać po nią z przymrużeniem oka i dystansem ;)

Książkę czyta się bardzo szybko, pochłonęłam ją niemal jednym...

Co tu dużo mówić, klasyka, do której często wracam, mimo że już dzieckiem dawno nie jestem. W opowiadaniach znajdziemy wiele życiowych mądrości oraz przekrój różnych i fascynujących postaci. Czytam, kiedy mam ochotę na coś lżejszego. "Muminki" zawsze wprowadzają mnie w nostalgiczny i sentymentalny nastrój. Wydanie jest przepiękne, mam też drugi tom. Idealne dla kolekcjonera do biblioteczki.

Co tu dużo mówić, klasyka, do której często wracam, mimo że już dzieckiem dawno nie jestem. W opowiadaniach znajdziemy wiele życiowych mądrości oraz przekrój różnych i fascynujących postaci. Czytam, kiedy mam ochotę na coś lżejszego. "Muminki" zawsze wprowadzają mnie w nostalgiczny i sentymentalny nastrój. Wydanie jest przepiękne, mam też drugi tom. Idealne dla kolekcjonera...