-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2014-12-16
2014-12-06
2014-11-15
2014-09-25
2014-09-19
"Lśnienie" to moja ulubiona książka Kinga. Dlatego bez wahania nabyłam "Doktor Sen". I się nie rozczarowałam. Nie wszystkie pozycje autora przypadają mi do gustu, długie wstępy a pod koniec akcja tak szybka że się człowiek gubi. Z "Doktor Sen" jest jednak inaczej, tak jak "Lśnienie" książka wciąga od początku i jest znakomita do ostatniej strony. Ponieważ od książki trudno mi się było oderwać skorzystały na tym także moje miesięczne bliźniaczki bo czas na czytanie miałam tylko kiedy usypiałam je na rękach (czyli więcej bujania).
"Lśnienie" to moja ulubiona książka Kinga. Dlatego bez wahania nabyłam "Doktor Sen". I się nie rozczarowałam. Nie wszystkie pozycje autora przypadają mi do gustu, długie wstępy a pod koniec akcja tak szybka że się człowiek gubi. Z "Doktor Sen" jest jednak inaczej, tak jak "Lśnienie" książka wciąga od początku i jest znakomita do ostatniej strony. Ponieważ od książki trudno...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-07-22
2014-06-25
2014-06-05
2014-02-24
Fabuła mocno naciągana, bo aż trudno w to uwierzyć żeby kobieta po trzydziestce była tak głupia i nie znała podstawowych pojęć o ciąży. A zakończenie wskazuje na to że autorka nie miała na nie pomysłu przez całą książkę i wymyśliła na biegu. Lubię lekką literaturę kobiecą ale to jest gorsze niż telenowela.
Fabuła mocno naciągana, bo aż trudno w to uwierzyć żeby kobieta po trzydziestce była tak głupia i nie znała podstawowych pojęć o ciąży. A zakończenie wskazuje na to że autorka nie miała na nie pomysłu przez całą książkę i wymyśliła na biegu. Lubię lekką literaturę kobiecą ale to jest gorsze niż telenowela.
Pokaż mimo to