-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Zagadki zawsze wzbudzają w człowieku przynajmniej odrobinę ciekawości. Podobnie jest z opisem jak i samym tytułem tej książki - chociaż przyznam, że „Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki” początkowo bardziej mnie odrzucał zamiast zachęcać do przeczytania. Mimo że lubię literaturę młodzieżową i podoba mi się wiele książek tej kategorii to w tym przypadku miałam wątpliwości czy ta pozycja nie będzie zbyt infantylna… na szczęście zostałam pozytywnie zaskoczona. Historia opisana w książce na tyle mnie zaciekawiła, że musiałam skończyć ją w jeden dzień. Właściwie w każdym rozdziale pojawiały się nowe wątki i podejrzane osoby. Wydarzenia często były przekazywane w formie dziennika głównej bohaterki, co zdecydowanie jest mocną stroną tej książki. Jestem pewna, że przeczytam również kolejne części tej serii - tym razem z dużymi nadziejami.
Zagadki zawsze wzbudzają w człowieku przynajmniej odrobinę ciekawości. Podobnie jest z opisem jak i samym tytułem tej książki - chociaż przyznam, że „Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki” początkowo bardziej mnie odrzucał zamiast zachęcać do przeczytania. Mimo że lubię literaturę młodzieżową i podoba mi się wiele książek tej kategorii to w tym przypadku miałam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-09-10
Zaciekawiona zupełnie inną odsłoną „świątecznej książki” zdecydowałam się przeczytać dzieło Alexandry Benedict i właściwie jestem lekko zawiedziona. Wszystko zapowiadało się dobrze - intrygujący opis, przyciągająca okładka czy nawet znalezione gdzieś porównanie do Agathy Christie. Niestety już pierwsze rozdziały wzbudzały we mnie mnóstwo wątpliwości… były po prostu strasznie nudne i nijakie. Nawet przeszło mi przez myśl żeby jednak nie kontynuować czytania, ale jakoś przebrnęłam i w końcu w książce zaczęła się
zapowiadana w opisie Gwiazdkowa Gra.
Grupa ludzi, a właściwie kuzynostwo spędza ze sobą święta, lecz każde z nich wie, że chodzi tu o coś więcej - głównym prezentem dla zwycięzcy staje się posiadłość Endgame House. Dodatkowo główna bohaterka ma nadzieję, że wyjaśni co dokładnie stało się z jej nieżyjącą mamą. Czy trzeba czegoś więcej do wzbudzenia ciekawości czytelnika? To już samo w sobie budzi chęć rozwikłania zagadki. Dodajmy do tego nagłe odcięcie domu od reszty świata i znalezienie martwej osoby. Pomysł intrygujący, ale czy był to do końca wykorzystany potencjał tej historii? Być może jedni stwierdzą, że tak, a inni (w tym ja) rozczarują się rozwiązaniem, które jakby nie do końca zostało dopracowane. Czegoś tu brakuje, a właściwie nasuwa mi się jedno słowo - logika. Niby wszystko gra, ale nie na tyle żeby przekonać mnie całkowicie do tej historii.
Zaciekawiona zupełnie inną odsłoną „świątecznej książki” zdecydowałam się przeczytać dzieło Alexandry Benedict i właściwie jestem lekko zawiedziona. Wszystko zapowiadało się dobrze - intrygujący opis, przyciągająca okładka czy nawet znalezione gdzieś porównanie do Agathy Christie. Niestety już pierwsze rozdziały wzbudzały we mnie mnóstwo wątpliwości… były po prostu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to