-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2021-03
2021-04-13
200 stron wgłąb, nadal nie wciągnęli mnie ani bohaterowie ani fabuła, a powierzchowne snobizmy o Bachu i Szostakowiczu już tylko omiatam wzrokiem, choć nie lubię tak robić. Styl który na początku wydawał mi się nieco za poetyczny, ale oryginalny i jak mi się wydaje mógłby być kluczem do tej kultury i języka, teraz mnie głównie nuży. Nie służy niczemu. Moja szczątkowa wiedza o historii Chin wystarczyła niestety bym póki co nie dowiedziała się więcej niż to co już wiem. Nic nie uruchomiło też trybu szukania tej wiedzy.... Tylko fragmenty o Kanji mi się podobają, liczyłam na więcej.
Ta powieść to wydmuszka, dużo obiecuje, prawie nic nie dowozi. Na dodatek jest plaska w budowaniu biało-czarnego świata.
Jeszcze 400 stron, niech ktoś obieca, że się mylę.
200 stron wgłąb, nadal nie wciągnęli mnie ani bohaterowie ani fabuła, a powierzchowne snobizmy o Bachu i Szostakowiczu już tylko omiatam wzrokiem, choć nie lubię tak robić. Styl który na początku wydawał mi się nieco za poetyczny, ale oryginalny i jak mi się wydaje mógłby być kluczem do tej kultury i języka, teraz mnie głównie nuży. Nie służy niczemu. Moja szczątkowa wiedza...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-08
2021-04-06
2020-08
2019
reklamowana jako błyskotliwa satyra, nie wiem, nie skończę / DNF
reklamowana jako błyskotliwa satyra, nie wiem, nie skończę / DNF
Pokaż mimo to