Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zawiedziony, oczekiwałem więcej po Autorze ksiązki Nakręcana dziewczyna. Dla mnie dużo pustych i nudnych fragmentów. Dopiero w połowie ksiażki coś się dzieje i zaczyna wciągać.

Zawiedziony, oczekiwałem więcej po Autorze ksiązki Nakręcana dziewczyna. Dla mnie dużo pustych i nudnych fragmentów. Dopiero w połowie ksiażki coś się dzieje i zaczyna wciągać.

Gniot dla nastolatków. Całkowita pomyłka.

Gniot dla nastolatków. Całkowita pomyłka.

Mam wrażenie, że Author śmieje się nam w twarz. On to zrobił specjalnie, perfidnie używa języka i stylu, który spodoba się recenzentom - tym najważniejszym. To jakiś onanizm słowotwórczy. To jak narośl rakowa na literaturze. Tego nie da się czytać.

Mam wrażenie, że Author śmieje się nam w twarz. On to zrobił specjalnie, perfidnie używa języka i stylu, który spodoba się recenzentom - tym najważniejszym. To jakiś onanizm słowotwórczy. To jak narośl rakowa na literaturze. Tego nie da się czytać.

Za dużo nudnych wypełniaczy, jakby na siłę trzeba było wypełnić limit znaków. Rozdziały z cesarzem okropne, nie dało się tego czytać. Opis rozkładu pomieszczeń w namiocie... , czemu to miało służyć? Tryb szybkiego czytania włączał mi się co chwila. Raczej nie sięgnę po kolejne tomy.

Za dużo nudnych wypełniaczy, jakby na siłę trzeba było wypełnić limit znaków. Rozdziały z cesarzem okropne, nie dało się tego czytać. Opis rozkładu pomieszczeń w namiocie... , czemu to miało służyć? Tryb szybkiego czytania włączał mi się co chwila. Raczej nie sięgnę po kolejne tomy.

Jestem strasznie zawiedziony. Narracja bardzo chaotyczna, w zasadzie to ja nie wiem, co się dzieje na tym statku, jakie sondy, jaki kapitan, jaka matka, jaka Banda. Kto, gdzie, za kim, kiedy, nic nie wiadomo, straszne. Myślałem, że nie skończę tej książki. Tylko początek jest dobry, dałem się skusić. Te naiwne spostrzeżenia z przeszłości ledwo do przeczytania. Ślepowidzenie? Chyba dla czytelnika.

Jestem strasznie zawiedziony. Narracja bardzo chaotyczna, w zasadzie to ja nie wiem, co się dzieje na tym statku, jakie sondy, jaki kapitan, jaka matka, jaka Banda. Kto, gdzie, za kim, kiedy, nic nie wiadomo, straszne. Myślałem, że nie skończę tej książki. Tylko początek jest dobry, dałem się skusić. Te naiwne spostrzeżenia z przeszłości ledwo do przeczytania....

Początek nudny, lekki chaos, trudno ogarnąć postacie i wydarzenia. Wypowiedzi bohaterów na temat używanej technologii dosyć mało przekonywujące i nudne. Wyjaśniają rzeczy dla nich oczywiste (dla nas nie) ale wypada to słabo - sztucznie wypowiedziane specjalnie dla czytelnika. Brr.. to najgorsze chwile z tą książką, prawie ją odłożyłem. Na szczęście przebrnąłem pierwsze 30% książki, później jest już coraz lepiej i lepiej. Pojawia się to co wciąga, akcja, tajemnica, nieoczekiwane zwroty. Nie mogę się doczekać drugiej części.

Początek nudny, lekki chaos, trudno ogarnąć postacie i wydarzenia. Wypowiedzi bohaterów na temat używanej technologii dosyć mało przekonywujące i nudne. Wyjaśniają rzeczy dla nich oczywiste (dla nas nie) ale wypada to słabo - sztucznie wypowiedziane specjalnie dla czytelnika. Brr.. to najgorsze chwile z tą książką, prawie ją odłożyłem. Na szczęście przebrnąłem pierwsze 30%...

Pozostaje w pamięci, wracam do niej myślami, wracam do bohaterów, nie dają mi spokoju. Czyżby to było takie proste. Wybór możliwy ale jakże trudny. Bohaterowie jak karty ale tylko o dwóch barwach białej i czarnej. Jedni są i pozostają biali, drudzy są i pozostają czarni, reszta obraca się - raz biali, raz czarni. Nie ma szarości. Zbyt przerysowani. To jedyny zarzut. Fragment o napaściach na obcych w czasie I wojny Światowej, jakże aktualny. Nic się nie zmieniliśmy.

Pozostaje w pamięci, wracam do niej myślami, wracam do bohaterów, nie dają mi spokoju. Czyżby to było takie proste. Wybór możliwy ale jakże trudny. Bohaterowie jak karty ale tylko o dwóch barwach białej i czarnej. Jedni są i pozostają biali, drudzy są i pozostają czarni, reszta obraca się - raz biali, raz czarni. Nie ma szarości. Zbyt przerysowani. To jedyny zarzut....

Dobra książka dla młodzieży, powiedzmy do lat 17. Dobrze się czyta ale bardzo przewidywalna i naiwna.

Dobra książka dla młodzieży, powiedzmy do lat 17. Dobrze się czyta ale bardzo przewidywalna i naiwna.

Dobra książka dla młodzieży, powiedzmy do lat 17. Dobrze się czyta ale bardzo przewidywalna i naiwna.

Dobra książka dla młodzieży, powiedzmy do lat 17. Dobrze się czyta ale bardzo przewidywalna i naiwna.

Dobra książka dla młodzieży, powiedzmy do lat 17. Dobrze się czyta ale historia bardzo przewidywalna i naiwna.

Dobra książka dla młodzieży, powiedzmy do lat 17. Dobrze się czyta ale historia bardzo przewidywalna i naiwna.

Zawiodłem się. Dukaj którego nie lubię, czytelnik jest zagubiony w nowym słownictwie, nowych światach, tyle tego, że nie można tego ogarnąć a co gorsza nie ma chęci aby nawet spróbować.

Zawiodłem się. Dukaj którego nie lubię, czytelnik jest zagubiony w nowym słownictwie, nowych światach, tyle tego, że nie można tego ogarnąć a co gorsza nie ma chęci aby nawet spróbować.

Po prostu wspaniała. Wyobraźnia autora zachwycająca.

Po prostu wspaniała. Wyobraźnia autora zachwycająca.

Ta książka to dla mnie wielkie rozczarowanie, porażka, stracony czas. Nie rozumiem zachwytów nad tą książką - to chyba nie mój klimat. A szkoda, Inne Pieści Dukaja - wspaniała.

Ta książka to dla mnie wielkie rozczarowanie, porażka, stracony czas. Nie rozumiem zachwytów nad tą książką - to chyba nie mój klimat. A szkoda, Inne Pieści Dukaja - wspaniała.