Opinie użytkownika
Recenzja wkrótce. Polecam książkę z całego serca! To mój pierwszy patronat w 2023 roku.😊
Pokaż mimo toCzłowiek uczy się, jak stać się sobie kimś obcym, i to jest najlepsza droga, żeby tu przetrwać. W naszym mieście miłość trwa krótko i rozpływa się jak poranna mgła wraz ze wschodem słońca. W naszym mieście dziewczyny są koloru pudrowego różu, są zwiewne i delikatne jak piórka, istnieją po to, by podbudowywać honor swoich mężczyzn i piec im ciepły chleb, istnieją po to, by...
więcej Pokaż mimo toJesienne dni mają to do siebie, że nie tylko są coraz krótsze, ale przede wszystkim brak im światła. Każdy z nich usycha w oczekiwaniu na promienie słoneczne i chwilę, w której znowu będzie można poczuć, że wszystko budzi się do życia po długim, zimowym letargu. W listopadzie nosimy więc głowy coraz niżej, wypatrując raczej pierwszych płatków śniegu niż ciepłych pocałunków...
więcej Pokaż mimo to
Ja tu wszystkich znam, moje dziecko. Wiedziałam, że coś się wydarzy. Od kilku dni czułam coś w powietrzu.
-Brzozowska odwróciła się w kierunku lasu i znieruchomiała ze zmrużonymi oczami.
Zima jest wyjątkowym okresem w kalendarzu przyrody. Jak żadna inna pora roku potrafi olśnić magią wirujących w powietrzu płatków śniegu, zatrzymać na chwilę cały świat siłą porażającej...
Życie pisze nam najdziwniejsze historie i stawia przed różnymi wyzwaniami, ale najważniejsze jest to, co my zrobimy z zaoferowanym nam czasem.
Ostatnie lata przyniosły nam prawdziwy wysyp powieści wiążących się z okresem drugiej wojny światowej. Początkowo wzbudzały one we mnie ogromny entuzjazm, jednak po pewnym czasie ta iskra zaczęła się wypalać. Wiem, że wiele osób...
Bardzo trudno napisać mi opinię o książce, której poprawiona wersja została wydana już po śmierci Autorki. Z jednej strony czuję ogromną radość, że udało się ziścić to marzenie, a z drugiej ogarnia mnie smutek, że nie możemy cieszyć się tą chwilą razem…
Elżbietą Gizelą Erban zachwyciłam się w poprzednim roku, kiedy to otrzymałam propozycję zaopiekowania się „Fatalnym...
„Opowiem ci bajkę”- najnowsza powieść Małgorzaty Rogali jest opowieścią o odpowiedzialności i istocie prawidłowo wykształconego systemu moralnego. Z pewnością stanowi próbę usystematyzowania rzeczywistości, z którą przyszło nam się zmierzyć. Nie jest reportażem, ale oddaje wiernie prawdę o zmianach zachodzących w polskim społeczeństwie. Nie potrzebuje powoływania się na...
więcej Pokaż mimo to
To jest moja historia, w tym sensie, że napisałam ją tak, jak ją sobie wyobrażałam, bez łatwej hagiografii, penetrując zakamarki czasu, próbując zrekonstruować nie tylko życie rodziny, ale także ducha miasta i epoki.
Stefania Auci, Podziękowania
W zachodniej części Sycylii, nad Morzem Śródziemnym, wzdłuż Conca d'Oro, kotliny zwanej „złotą muszlą”, znajduje się pełne...
Wyobcowanie jest jak podstępna choroba. Do niektórych osób przychodzi jak niezapowiedziany gość, który staje w drzwiach z walizką w dłoni i informuje, że odtąd zawsze będziecie już razem. Bez pytania rozkłada swoje rzeczy w szafie i zajmuje ulubione miejsce w fotelu.
U innych jest po prostu częścią istnienia i trwa niezmiennie od pierwszego do ostatniego oddechu....
Marco Polo na widok chińskiej porcelany doznał niezwykłego skojarzenia. Podziwiając jej kruchość i niezwykłą urodę pomyślał o muszelkach ślimaków Cypraea Iurida, zwanych po włosku porceletta (porcelanki). Odniesienie do tego, co stworzyła natura jest najlepszym komplementem w stosunku do wytworu ludzkich rąk.
Minęły setki lat, doszliśmy do chwili, w której skomplikowane...
Spójrzmy prawdzie w oczy… Jeśli będą mieli pieniądze, mogą zamieszkać, gdzie im się tylko zamarzy. Nowa tożsamość, nowa twarz, inny kontynent. To syzyfowa praca. Zdaję sobie sprawę, że tacy jak ty żyją ideałami i wydaje im się, że przeszkodzą tym draniom, ale bogactwo potrafi czynić cuda.
Nauka historii w szkołach opiera się w znacznej mierze na przyswajaniu suchych...
Oto rozbitkowie. Nakarmieni i obdarzeni schronieniem jak egzotyczne okazy zwierząt w zoo. Wszyscy się do nich uśmiechali, dawali herbatniki i pokazywali palcami. Zobacz, kochanie, to są Grecy. Poproś ładnie, to zatańczą sirtaki z filmu o Zorbie. Zatańczcie, Grecy, zaśpiewajcie. Jak będzie po waszemu „dzień dobry”? A jak „dziękuję!? A jak jest po grecku „Grek”?
Elżbieta...
- O czym marzysz? (…)
Ja chciałabym wyruszyć w wielki świat - powiedziałam wolno.
- Zobaczyć jak najwięcej, jak najszybciej… Musimy tylko przeczekać ten chaos. Pojedziesz ze mną? - Złapałaś mnie mocno za rękę.
- Wszędzie z tobą pojadę. - Pokiwałam głową. Naprawdę tego pragnęłam.
Agnieszka Zakrzewska
„Gwiazdy nigdy nie gasną”
Wbrew wszystkiemu wierzę jeszcze, że ludzie są...
Kiedy zobaczyła tę kobietę po raz pierwszy, źle ją oceniła. Uznała ją za twardą i zimną tylko dlatego, że ma eleganckie mieszkanie w wytwornej dzielnicy. Ludzie najczęściej są bardziej złożeni, niż Jen sobie uświadamiała. Zazwyczaj zbyt pochopnie wyciąga wnioski.
Ann Cleeves urodziła się w 1954 roku w Hereford i na swoim koncie ma naprawę pokaźną liczbę kryminałów, w...
Miłość to zachowanie, a nie słowa.
Małgorzata Rogala świętuje w tym roku dziesięciolecie swojej pracy twórczej. W tym czasie, krok po kroku, podbijała kolejne czytelnicze serca. Serią, która zdobyła najwięcej wielbicieli jest bez wątpienia cykl opowiadający o Agacie Górskiej i Sławku Tomczyku, czyli parze warszawskich policjantów rozwiązujących kolejne kryminalne zagadki....
Normalność jest tym, co los daje każdego ranka. W Maroku, w Hiszpanii i w Portugalii, w krawieckim atelier i w służbie brytyjskiego wywiadu - wszędzie tam, gdzie poprowadzę ścieg swojego życia, pracowicie wkłuwając igłę, tam będzie i ona, moja normalność. W cieniu pod palmami, na pachnącym miętą placu, w salonach skąpanych blaskiem kryształowych żyrandoli i w burzliwych...
więcej Pokaż mimo to
Mamy obowiązek wobec bliskich, ale czyż nie mamy obowiązku być w porządku wobec siebie? Krzywdzimy się nawzajem, bo wciąż jest między nami napięcie. I nic na to nie poradzimy. Ale to wcale nie jest najlepsze wyjście.
Woody Allen powiedział kiedyś, że jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, powinieneś opowiedzieć mu o swoich planach na przyszłość. Moim zdaniem to właśnie to zdanie...
Mój nauczyciel z Harrow, kiedy chodziłem do piątej klasy, powiedział nam kiedyś, że prawda to coś, czego nie można dotknąć ani zobaczyć, że czasem się na nią natykamy, lecz jej nie rozpoznajemy, a odkrywają ją tylko ludzie starzy, bliscy śmierci, albo czasami bardzo młodzi i bardzo niewinni.
Zastanawiam się, ile osób, które sięgnęło po „Moją kuzynkę Rachelę” poświęciło...
Psycholog społeczny, profesor Janusz Czapiński:
W Polsce skończyła się era estetyzmu w języku. Przyszła era funkcjonalizmu.
„Niedziela, która zdarzyła się w środę” naprawdę miała miejsce. Jestem pewna, że celebrowanie najlepszej chwili całego tygodnia w dniu, w którym wręcz nie wypadało tego robić, przytrafiło się chociaż jeden raz nie tylko mnie, ale i Wam, drodzy...