Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Noc w bibliotece" jako komiks powstał na podstawie kryminału Agathy Christie pod tym samym tytułem. Gdyby była to osobna opowieść, nie na podstawie książki, komiks byłby świetny, a tak - ponieważ książkę znam doskonale z uwagi na fakt, iż była to moja pierwsza przeczytana książka Christie i uwielbiam do niej wracać - jest to tylko ładnie narysowana historia z denerwującymi zmianami. Skrócenie kryminału uważam jak najbardziej za pożądane, ponieważ komiks nie jest gruby, gdyby był tak ze dwa razy grubszy można by przyczepić się do skrótów, a tak jest do przyjęcia. Niestety całość jest potraktowana zbyt płytko, a wątek pana Bantry'ego niedopuszczalnie moim zdaniem zmieniony ;)
Komiks na pewno jest godny polecenia dla miłośników kryminałów Christie, ale mnie nie porwał ;))

"Noc w bibliotece" jako komiks powstał na podstawie kryminału Agathy Christie pod tym samym tytułem. Gdyby była to osobna opowieść, nie na podstawie książki, komiks byłby świetny, a tak - ponieważ książkę znam doskonale z uwagi na fakt, iż była to moja pierwsza przeczytana książka Christie i uwielbiam do niej wracać - jest to tylko ładnie narysowana historia z denerwującymi...

"Tajemniczego Przeciwnika" Agathy Christie nie pamiętałam tak dobrze jak "Noc w bibliotece", stąd pewnie nawet drobne zmiany czy okrojenia w fabule nie rzucały mi się w oczy.
Komiks jest dobrze narysowany, postaci są ładne i miło się czyta całość, bez mega zachwycenia, ale jest OK :)
Polecam - pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika kryminałów Christie ;)

"Tajemniczego Przeciwnika" Agathy Christie nie pamiętałam tak dobrze jak "Noc w bibliotece", stąd pewnie nawet drobne zmiany czy okrojenia w fabule nie rzucały mi się w oczy.
Komiks jest dobrze narysowany, postaci są ładne i miło się czyta całość, bez mega zachwycenia, ale jest OK :)
Polecam - pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika kryminałów Christie...

Kolejny zbiór opowiadań z panną Marple w roli głównej, szkoda tylko, że nie we wszystkich występuje :) Zbiorek jest bardzo cienki (szkoda!!!), zawiera jedynie 8 opowiadań, z czego 2 opowiadają o tajemniczych zjawiskach typu nawiedzona lalka czy odbicie w lustrze zdarzenia z przyszłości. Panna Marple pojawia się w 6 sprawach, ciekawych i w typowy dla panny Marple sposób rozwiązanych. Gorąco polecam :)

Kolejny zbiór opowiadań z panną Marple w roli głównej, szkoda tylko, że nie we wszystkich występuje :) Zbiorek jest bardzo cienki (szkoda!!!), zawiera jedynie 8 opowiadań, z czego 2 opowiadają o tajemniczych zjawiskach typu nawiedzona lalka czy odbicie w lustrze zdarzenia z przyszłości. Panna Marple pojawia się w 6 sprawach, ciekawych i w typowy dla panny Marple sposób...

"Noc w bibliotece" to pierwsza przeczytana przeze mnie książka Agathy Christie i chyba najulubieńsza, a przynajmniej jedna z najulubieńszych ;) Z koleżanką, która namówiła mnie na przeczytanie tej książki już dawno straciłam kontakt, ale do końca życia będę jej wdzięczna za wprowadzenie w świat kryminałów pani Christie.
Fabuła na pierwszy rzut oka wydaje się być prosta - w bibliotece państwa Bantry zostaje znaleziona uduszona młoda blondynka. Zostaje wezwana Policja, niebawem odnajduje się kuzynka zmarłej, zostaje namierzony podejrzany i wszystko wydaje się w porządku. Niespodziewanie zostają znalezione kolejne zwłoki, a panna Marple twierdzi, że te dwa zdarzenia wiążą się ze sobą i na tym morderca nie poprzestanie...
Książka jest świetna, intryga rewelacyjna, a zakończenie zaskakujące - panna Marple jak zwykle nie zawodzi. Gorąco polecam :D

"Noc w bibliotece" to pierwsza przeczytana przeze mnie książka Agathy Christie i chyba najulubieńsza, a przynajmniej jedna z najulubieńszych ;) Z koleżanką, która namówiła mnie na przeczytanie tej książki już dawno straciłam kontakt, ale do końca życia będę jej wdzięczna za wprowadzenie w świat kryminałów pani Christie.
Fabuła na pierwszy rzut oka wydaje się być prosta - w...

"Trzynaście zagadek" to trzynaście opowiadań z panną Marple w roli głównej, do których często lubię wracać pomimo kilkukrotnego już przeczytania. Są nieco inne, bo w aż 12 wypadkach nie mamy "świeżego trupa", a wydarzenia nieraz są z odległej przeszłości. Idea jest prosta - kilkoro przyjaciół spotyka się w jeden wieczór w tygodniu i każdy opowiada jakąś historię kryminalną, a reszta ma odgadnąć rozwiązanie. Nieodmiennie, ku zdziwieniu wszystkich zebranych tylko pannie Marple udaje się za każdym razem odgadnąć prawdę, nawet jeżeli jest najbardziej nieprawdopodobna. Gorąco polecam :D

"Trzynaście zagadek" to trzynaście opowiadań z panną Marple w roli głównej, do których często lubię wracać pomimo kilkukrotnego już przeczytania. Są nieco inne, bo w aż 12 wypadkach nie mamy "świeżego trupa", a wydarzenia nieraz są z odległej przeszłości. Idea jest prosta - kilkoro przyjaciół spotyka się w jeden wieczór w tygodniu i każdy opowiada jakąś historię kryminalną,...

"Przyjdź i zgiń" to jedna z pierwszych książek Agathy Christie, które zakupiłam w bibliotece jeszcze w liceum, 3/4 kartek lata, jest w grubej foliowej oprawie i ma naklejkę biblioteczną - jedna z moich ulubionych, wielokrotnie przeczytana, chociaż Herkulesa Poirot jest tam bardzo mało :/ Krymiał opowiada historię pewnej dziewczyny, stenotypistki, która w domu u klientki odnajduje zamordowanego człowieka oraz pewnego młodego biologa morskiego, który jednocześnie jest funkcjonariuszem tajnych służb i narratorem tej książki. Herkules Poirot jest jego przyjacielem i gdy natrafia na tą tajemniczą sprawę - postanawia się podzielić historią, wszak Poirot się nudzi, trzeba z niego niejako zadrwić, bo uważa, że sprawę można równie dobrze rozwiązać siedząc w fotelu przed kominkiem. Jak można się domyślić Poirot ma zawsze rację i bezbłędnie naprowadza policję na trop mordercy :) Gorąco polecam, nie tylko miłośnikom Agathy Christie - książkę się fajnie i szybko czyta, a rozwiązanie zagadki zawsze zaskakuje ;)

"Przyjdź i zgiń" to jedna z pierwszych książek Agathy Christie, które zakupiłam w bibliotece jeszcze w liceum, 3/4 kartek lata, jest w grubej foliowej oprawie i ma naklejkę biblioteczną - jedna z moich ulubionych, wielokrotnie przeczytana, chociaż Herkulesa Poirot jest tam bardzo mało :/ Krymiał opowiada historię pewnej dziewczyny, stenotypistki, która w domu u klientki...

"Dwanaście prac Herkulesa" to zbiór opowiadań, w których głównym bohaterem jest Herkules Poirot - znakomity belgijski detektyw, jeden z najczęściej występujących w kryminałach Agathy Christie. Herkules tym razem, urażony do głębi uwagą kolegi, że "to co on robi to nie są prace Herkulesa" postanawia wykonać prace mitycznego imiennika, ale na swój sposób. Tak więc m.in. "Lwem z Nemei" jest pekińczyk, "Hydra Lernejska" to plotka, a "Dzik z Erymantu" to groźny zabójca. Opowiadania są świetne, często zdarza mi się do nich wracać, zresztą jak do większości opowiadań Agathy Christie z Herkulesem czy panną Marple. Gorąco polecam :)))

"Dwanaście prac Herkulesa" to zbiór opowiadań, w których głównym bohaterem jest Herkules Poirot - znakomity belgijski detektyw, jeden z najczęściej występujących w kryminałach Agathy Christie. Herkules tym razem, urażony do głębi uwagą kolegi, że "to co on robi to nie są prace Herkulesa" postanawia wykonać prace mitycznego imiennika, ale na swój sposób. Tak więc m.in....

Pewnego pięknego dnia w małym miasteczku Chipping Cleghorn następuje niemałe poruszenie - w lokalnej gazecie mieszkańcy znajdują ogłoszenie o planowanym morderstwie. Sąsiedzi zjawiają się więc w domu panny Blacklock, która jednakże takiej imprezy nie organizowała. Wszyscy są przekonani, że to tylko głupia zabawa - do czasu, aż w domu zjawia się obcy człowiek, a pani domu zostaje postrzelona... "Morderstwo odbędzie się..." to kolejny świetny kryminał Agathy Christie, gdzie główną rozwiązującą zagadkę jest panna Marple - cicha, skromna staruszka, która jest ostatnią osobą, którą można podejrzewać o to, że jest postrachem przestępców. Zawsze znajdzie analogiczne postaci i sytuacje do mieszkańców swojej miejscowości St. Mary Mead, chociażby przebywała na drugim końcu świata, bo przecież natura ludzka jest wszędzie taka sama ;) Gorąco polecam :)))

Pewnego pięknego dnia w małym miasteczku Chipping Cleghorn następuje niemałe poruszenie - w lokalnej gazecie mieszkańcy znajdują ogłoszenie o planowanym morderstwie. Sąsiedzi zjawiają się więc w domu panny Blacklock, która jednakże takiej imprezy nie organizowała. Wszyscy są przekonani, że to tylko głupia zabawa - do czasu, aż w domu zjawia się obcy człowiek, a pani domu...

Wspaniała, ciepła i niesamowicie zabawna opowieść jak to się żyje i tworzy na wykopaliskach. Agatha Christie w szczególnie zabawny sposób ukazuje mieszkańców Bliskiego Wschodu, ich zwyczaje i filozofię życiową tak różną od naszej ;) Gorąco polecam !!!

Wspaniała, ciepła i niesamowicie zabawna opowieść jak to się żyje i tworzy na wykopaliskach. Agatha Christie w szczególnie zabawny sposób ukazuje mieszkańców Bliskiego Wschodu, ich zwyczaje i filozofię życiową tak różną od naszej ;) Gorąco polecam !!!

"Parker Pyne na tropie" to fajny zbiór 12 opowiadań z byłym urzędnikiem - Parkerem Pyne, który na emeryturze postanawia wykorzystać wiedzę o ludzkich zachowaniach i zakłada biuro pomagające nieszczęśliwym. Opowiadania z panem Pyne nie są standardowymi zagadkami kryminalnymi do jakich przyzwyczaiła nas Agatha Christie. Sprawy są różne, najczęściej obyczajowe, jak np. sprawa zdradzanego męża czy nieszczęśliwej żony albo znudzonego żołnierza. Mamy także dwa opowiadania z morderstwem w tle, ale dochodzenie w sprawie sprawcy to zaledwie parę chwil, króciutka dedukcja i voila! Ogólnie tomik jest fajny, w dużej mierze oparty na wiedzy statystycznej Parkera Pyne'a, ale miło się go czyta i równie przyjemnie od czasu do czasu do niego wraca ;) Polecam :)

"Parker Pyne na tropie" to fajny zbiór 12 opowiadań z byłym urzędnikiem - Parkerem Pyne, który na emeryturze postanawia wykorzystać wiedzę o ludzkich zachowaniach i zakłada biuro pomagające nieszczęśliwym. Opowiadania z panem Pyne nie są standardowymi zagadkami kryminalnymi do jakich przyzwyczaiła nas Agatha Christie. Sprawy są różne, najczęściej obyczajowe, jak np. sprawa...

Świetny zbiór opowiadań w któych występują dwie nowe postaci: pan Satterthwaite oraz tytułowy pan Quin, stworzone na potrzeby tego tomiku. Ogólnie zbiór zawiera 12 opowiadań, w których rozwiązanie opiera się na zasadzie, że po latach wszystko widać wyraźniej i łatwiej jest rozwiązać kryminalną zagadkę. Pan Satterthwaite niby jest tylko widzem, ale to dzięki delikatnym podpowiedziom pana Quina udaje mu się rozwikłać zagadki morderstw sprzed kilkunastu lat albo odnaleźć klejnot za którego kradzież siedzi w więzieniu niewinny człowiek bądź też sprawić, że potencjalnemu samobójcy wróci chęć do życia. Opowiadania naprawdę się dobrze czyta, pokazuje, że Agatha Christie nie skupiła się tylko na pannie Marple czy Herculesie Poirot, ale potrafiła stworzyć także inne fantastyczne postaci, do których "przygód" się fajne wraca :) Polecam :)

Świetny zbiór opowiadań w któych występują dwie nowe postaci: pan Satterthwaite oraz tytułowy pan Quin, stworzone na potrzeby tego tomiku. Ogólnie zbiór zawiera 12 opowiadań, w których rozwiązanie opiera się na zasadzie, że po latach wszystko widać wyraźniej i łatwiej jest rozwiązać kryminalną zagadkę. Pan Satterthwaite niby jest tylko widzem, ale to dzięki delikatnym...

Każdy jakoś musi zacząć swoją karierę, nawet najbardziej wybitny i najdoskonalszy prywatny detektyw jakim jest Hercules Poirot. Zbiór 18 opowiadań Agathy Christie, czyli "Wczesne sprawy Poirota" opowiada właśnie o początkach małego Belga, który wprawdzie zdobył już jakąś sławę w policji, ale teraz zaczyna się prawdziwa kariera jego "małych szarych komórek" ;) Ponieważ na swojej półce mam różne wydania zbiorów opowiadań pani Christie część z tych 18 była mi już znana, ale z przyjemnością przeczytałam je ponownie, bo one po prostu mi się nigdy nie znudzą :) Jedyną wadą jaką znalazłam jest to, że są za krótkie - ledwo człowiek zapozna się z bohaterami dramatu i ich problemami, a po chwili Poirot rozwiązuje zagadkę (która oczywiście jest dla niego za prosta) i zaczyna się nowe opowiadanie. Pod tym względem powieści zawsze będą lepsze pomimo tego, że zbiory opowiadań dużo szybciej się czyta ;) W każdym razie ja "Wczesne sprawy..." gorąco polecam :)

Każdy jakoś musi zacząć swoją karierę, nawet najbardziej wybitny i najdoskonalszy prywatny detektyw jakim jest Hercules Poirot. Zbiór 18 opowiadań Agathy Christie, czyli "Wczesne sprawy Poirota" opowiada właśnie o początkach małego Belga, który wprawdzie zdobył już jakąś sławę w policji, ale teraz zaczyna się prawdziwa kariera jego "małych szarych komórek" ;) Ponieważ...

"Niespodziewany gość" to jedna z wielu sztuk Agathy Christie, która została adaptowana przez Charles'a Osborne'a. W zamyśle Christie sztuka ta ma 3 akty, przez to jest to cienka książeczka i szybko się ją czyta, zajmuje jeden, maksymalnie dwa wieczory :)

Fabuła jest prosta - tytułowy niespodziewany gość, którego samochód utknął w przydrożnym rowie szuka pomocy w najbliższym domu, wchodzi i co zastaje? Martwego człowieka w fotelu inwalidzkim oraz piękną kobietę z bronią w ręku, która oznajmia osłupiałemu człowiekowi, że właśnie zabiła męża... Jak to u pani Christie - ktoś musi okazać się nie do końca tym za kogo się podaje, mamy nieoczekiwane zwroty akcji i ofiarę, która swym zachowaniem podpadła wielu osobom oraz kilku domowników, którzy przyznają się do zbrodni ;)

Czy książka jest ciekawa?? Tak, ale zapewne niesamowicie interesująca okaże się raczej tylko dla zagorzałych miłośników twórczości pani Christie, do których niewątpliwie się zaliczam :) Książka nie jest wybitna i posiada dość przewidywalną i schematyczną fabułę - przynajmniej tak odebrałam tą książkę, ale ja z kolei mam za sobą lekturę wszystkich kryminałów Agathy Christie ^^

Nie mniej jednak polecam tą książkę, a czas poświęcony na jej przeczytanie nie będzie czasem straconym :) Jest warta przeczytania, nie tylko jako kolejna pozycja w dorobku Królowej Kryminału ^^

"Niespodziewany gość" to jedna z wielu sztuk Agathy Christie, która została adaptowana przez Charles'a Osborne'a. W zamyśle Christie sztuka ta ma 3 akty, przez to jest to cienka książeczka i szybko się ją czyta, zajmuje jeden, maksymalnie dwa wieczory :)

Fabuła jest prosta - tytułowy niespodziewany gość, którego samochód utknął w przydrożnym rowie szuka pomocy w...

"Gwiazdę nad Betlejem" pani Christie czyta się bardzo szybko, pewnie dlatego, że jest cienka (ma raptem 57 stron), a wiersze przeplatają się z opowiadaniami.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy po przeczytaniu tej książki jest to, że Agatha Christie nie nadaje się na poetkę. Inna sprawa, że nie czytam dużo wierszy, bo wolę prozę, więc może po prostu się nie znam i tym samym nie potrafię docenić wierszy Królowej Kryminału. Kiepskie rymy lub ich brak, niezrozumiała dla mnie tematyka, dziwne porównania... Zdecydowanie te wiersze nie są dla mnie :/
O tyle o ile wiersze mi się nie podobały to bardzo spodobały mi się opowiadania, a szczególnie dwa: "Niegrzeczny osiołek" i "Promowanie na wysokościach". Jedne są krótsze, inne dłuższe, ale wszystkie równie ciekawe i wciągające, nieraz śmieszne, ale i skłaniające do refleksji.

Polecam przeczytanie tego cienkiego tomiku, nie tylko miłośnikom Agathy Christie. Są pewne książki, które warto przeczytać w Święta Bożego Narodzenia, gdyż tylko wtedy można w pełni zrozumieć o co w nich tak naprawdę chodzi. "Gwiazda nad Betlejem" jest jedną z nich - w upalny letni dzień wakacyjny przesłanie płynące z opowiadań pani Christie mogłoby umknąć, ale w Święta Bożonarodzeniowe - nigdy :)

Gorąco polecam :)))

"Gwiazdę nad Betlejem" pani Christie czyta się bardzo szybko, pewnie dlatego, że jest cienka (ma raptem 57 stron), a wiersze przeplatają się z opowiadaniami.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy po przeczytaniu tej książki jest to, że Agatha Christie nie nadaje się na poetkę. Inna sprawa, że nie czytam dużo wierszy, bo wolę prozę, więc może po prostu się nie znam i tym samym...