Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Plus za wzbudzanie we mnie dużych emocji. Fabuła sprawna, chociaż bez skoków w akcji. Napisana trochę nieproporcjonalnie jak na thriller, zdecydowanie dominuje dramat rodzinny.

Plus za wzbudzanie we mnie dużych emocji. Fabuła sprawna, chociaż bez skoków w akcji. Napisana trochę nieproporcjonalnie jak na thriller, zdecydowanie dominuje dramat rodzinny.

Po raz kolejny to samo. Seksowny i obrzydliwie bogaty facet z problemami emocjonalnymi, mało doświadczona niebrzydka kobietka i umowa własnościowa do podpisania. Umowa oczywiście łóżkowa. Ile razy to już było?

Po raz kolejny to samo. Seksowny i obrzydliwie bogaty facet z problemami emocjonalnymi, mało doświadczona niebrzydka kobietka i umowa własnościowa do podpisania. Umowa oczywiście łóżkowa. Ile razy to już było?

Kolejny ciekawy i porywający Thorwald. Nic dodać, nic ująć.

Kolejny ciekawy i porywający Thorwald. Nic dodać, nic ująć.

Odkrycia techniczne zestawione pod ciekawym kątem. Książka z pomysłem o pomysłach. Dobrze napisana, ciekawa, poszerza horyzonty. Warto sięgnąć.

Odkrycia techniczne zestawione pod ciekawym kątem. Książka z pomysłem o pomysłach. Dobrze napisana, ciekawa, poszerza horyzonty. Warto sięgnąć.

Taki tam blog. Ciekawy i jednocześnie nudnawy. Jak to w życiu.

Taki tam blog. Ciekawy i jednocześnie nudnawy. Jak to w życiu.

Warto przeczytać, ale jeśli ktoś myśli że po tej lekturze zostanie przebiegłym znawcą i wykrywaczem kłamstwa, to niestety może się rozczarować.

Warto przeczytać, ale jeśli ktoś myśli że po tej lekturze zostanie przebiegłym znawcą i wykrywaczem kłamstwa, to niestety może się rozczarować.

Jakoś nie wiedzieć czemu kiepsko się to czyta. Może kwestia tego, że już było mnóstwo książek o tej tematyce i kolejny tajemny antyczny artefakt poszukiwany przez kolekcjonerów, wolnych strzelców i fanatyków jednocześnie wypada dosyć monotonnie na tle przerobionych już książek. A może po prostu talent autora mniejszy... W każdym razie dla mnie za przeproszeniem - flaki z olejem.

Jakoś nie wiedzieć czemu kiepsko się to czyta. Może kwestia tego, że już było mnóstwo książek o tej tematyce i kolejny tajemny antyczny artefakt poszukiwany przez kolekcjonerów, wolnych strzelców i fanatyków jednocześnie wypada dosyć monotonnie na tle przerobionych już książek. A może po prostu talent autora mniejszy... W każdym razie dla mnie za przeproszeniem - flaki z...

Być może przyzwyczaiłam się do bardziej wartkiej akcji, ale dla mnie książka po prostu nudna.

Być może przyzwyczaiłam się do bardziej wartkiej akcji, ale dla mnie książka po prostu nudna.

Rozczarowanie powtarzalnością i sztampowością. Generalnie powinno się w życiu przeczytać maksymalnie dwie wybrane książki tego autora, żeby nie dostać mdłości.

Rozczarowanie powtarzalnością i sztampowością. Generalnie powinno się w życiu przeczytać maksymalnie dwie wybrane książki tego autora, żeby nie dostać mdłości.

Nietypowa książka o kobiecie, która od 20 lat codziennie rano budzi się i nie pamięta kim jest. Przeżywa taki amnestyczny dzień Świstaka, dopóki nie zaczyna prowadzić dziennika, w którym zapisuje wszystko co jej się przypomni. A że codziennie przypomina sobie coś innego, powoli wspomnienia zaczynają układać się jak puzzle, a efekt końcowy jest dosyć zaskakujący.
Dobra, niesztampowa lektura. Polecam!

Nietypowa książka o kobiecie, która od 20 lat codziennie rano budzi się i nie pamięta kim jest. Przeżywa taki amnestyczny dzień Świstaka, dopóki nie zaczyna prowadzić dziennika, w którym zapisuje wszystko co jej się przypomni. A że codziennie przypomina sobie coś innego, powoli wspomnienia zaczynają układać się jak puzzle, a efekt końcowy jest dosyć zaskakujący.
Dobra,...

Książka przede wszystkim nieprzewidywalna, co w dziale 'kryminały' jest dosyć nieprzeciętnym osiągnięciem. Dobrze poprowadzona akcja, pozycja z rodzaju tych do przeczytania jednym tchem. Zdecydowanie polecam podobnie jak poprzednią powieść tego autora.

Książka przede wszystkim nieprzewidywalna, co w dziale 'kryminały' jest dosyć nieprzeciętnym osiągnięciem. Dobrze poprowadzona akcja, pozycja z rodzaju tych do przeczytania jednym tchem. Zdecydowanie polecam podobnie jak poprzednią powieść tego autora.

Nieco wymagająca lektura, pełna filozoficzno-medycznych rozważań na temat korelacji zmysłu wzroku z jego reprezentacją w mózgu. Książka dla małych fascynatów neuropatologii. Warto do niej zajrzeć, gdyż pokazuje świat z zupełnie innej perspektywy.

Nieco wymagająca lektura, pełna filozoficzno-medycznych rozważań na temat korelacji zmysłu wzroku z jego reprezentacją w mózgu. Książka dla małych fascynatów neuropatologii. Warto do niej zajrzeć, gdyż pokazuje świat z zupełnie innej perspektywy.

Dno. Najgorzej zainwestowane 20pln ostatnich czasów Zupełnie nie dla mnie. Książki lubię takie do czytania, a to jest jakiś uproszczony podręcznik skauta z problemami.

Dno. Najgorzej zainwestowane 20pln ostatnich czasów Zupełnie nie dla mnie. Książki lubię takie do czytania, a to jest jakiś uproszczony podręcznik skauta z problemami.

Taka opowiastka budząca umiarkowane zainteresowanie. Dobrze że krótka.

Taka opowiastka budząca umiarkowane zainteresowanie. Dobrze że krótka.

Książka o piciu. Generalnie temat zwykły. Nie wiem czy wchodzenie do umysłu alkoholika jest mi miłe, potrzebne do czegoś albo chociaż czy coś wnosi.

Książka o piciu. Generalnie temat zwykły. Nie wiem czy wchodzenie do umysłu alkoholika jest mi miłe, potrzebne do czegoś albo chociaż czy coś wnosi.

Totalnie banalna i przewidywalna. Lżejszego czytadła już nie było. Do tego napisane infantylnie i niezbyt zabawnie. Nuda!

Totalnie banalna i przewidywalna. Lżejszego czytadła już nie było. Do tego napisane infantylnie i niezbyt zabawnie. Nuda!

Bardzo ciekawa wiedza uzupełniająca dla medyka i poszerzająca horyzonty dla każdego śmiertelnika. Przeczytałam jednym tchem z zachwytem i jednocześnie z ogromną radością, że te trudne i makabryczne czasy mamy już za sobą. Mamy ogromne szczęście, wtedy zetknięcie z medycyną dawało nikłe szanse na przeżycie pacjenta. A każdy przecież prędzej czy później choruje ...

Bardzo ciekawa wiedza uzupełniająca dla medyka i poszerzająca horyzonty dla każdego śmiertelnika. Przeczytałam jednym tchem z zachwytem i jednocześnie z ogromną radością, że te trudne i makabryczne czasy mamy już za sobą. Mamy ogromne szczęście, wtedy zetknięcie z medycyną dawało nikłe szanse na przeżycie pacjenta. A każdy przecież prędzej czy później choruje ...

Dawno nie czytałam tak nic nie wnoszącej książki.

Dawno nie czytałam tak nic nie wnoszącej książki.

Dobrze napisana, ale przewidywalna od początku do końca...

Dobrze napisana, ale przewidywalna od początku do końca...

Książka ewidentnie zostaje w głowie. Podobała mi się mnogość przedstawioncyh frustracji, motywacji i pragnień jakie kierują i kobietami i mężczyznami w sferze życia seksualnego.
Nie da się obok tej książki przejść obojętnie. Mimo dosć ordynarnej tematyki o dziwo (nomen omen) nie pozostawia po sobie niesmaku.

Książka ewidentnie zostaje w głowie. Podobała mi się mnogość przedstawioncyh frustracji, motywacji i pragnień jakie kierują i kobietami i mężczyznami w sferze życia seksualnego.
Nie da się obok tej książki przejść obojętnie. Mimo dosć ordynarnej tematyki o dziwo (nomen omen) nie pozostawia po sobie niesmaku.