-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-16
2024-04-25
2024-04-12
2024-04-05
2024-03-24
2024-03-22
2024-01-31
2024-01-15
2024-01-15
2024-01-04
2023-12-29
2023-12-23
2023-12-12
2023-12-08
2023-12-06
2023-12-04
2023-12-02
2023-12-01
Książka bardzo przeciętna. Praktycznie przez pierwszą połowę jest to nie kryminał, a obyczajówka z nutą erotyki. Później niby się rozkręca, ale w sumie w napięciu trzyma tylko w końcówce, która i tak jest dość przewidywalna. Jedna z gorszych pozycji Chmielarza, a bardzo lubię tego autora.
Książka bardzo przeciętna. Praktycznie przez pierwszą połowę jest to nie kryminał, a obyczajówka z nutą erotyki. Później niby się rozkręca, ale w sumie w napięciu trzyma tylko w końcówce, która i tak jest dość przewidywalna. Jedna z gorszych pozycji Chmielarza, a bardzo lubię tego autora.
Pokaż mimo to2023-07-27
Baaardzo przeciętna pozycja, w zasadzie niewiele wnosząca nowego. Biografii Maxa i historii jego początków jest tu jak kot napłakał. Więcej opisów tu wydarzeń współczesnych, do których przecież jest łatwy dostęp i nie potrzeba w tym celu sięgać po książkę.
Absolutnie karygodne jest natomiast przekręcanie faktów. Według autora, który rzekomo wiele lat spędził w paddoku F1, Danny Ric po przejściu do Renault zdobył tylko 2x3 miejsce. O zwycięstwie i tym samym wygraniu zakładu, którego efektem był tatuaż ówczesnego szefa Renault, autor jakby zapomniał.
W podobny sposób nazywa Michaela Massiego "sędzią", podczas gdy każdy średnio rozgarnięty obserwator F1 wie, że przecież był on dyrektorem wyścigowym, a nie sędzią. Takich "smaczków" jest tu więcej. Być może dla osób nowych w tym sporcie będzie to ciekawa pozycja. Dla reszty niestety nuda, a wręcz złość, gdy się czyta takie babole. PS. opinia dotyczy polskiej wersji książki.
Baaardzo przeciętna pozycja, w zasadzie niewiele wnosząca nowego. Biografii Maxa i historii jego początków jest tu jak kot napłakał. Więcej opisów tu wydarzeń współczesnych, do których przecież jest łatwy dostęp i nie potrzeba w tym celu sięgać po książkę.
Absolutnie karygodne jest natomiast przekręcanie faktów. Według autora, który rzekomo wiele lat spędził w paddoku F1,...
2023-01-31
Książka wizjonerska, ponadczasowa. Nawet dziś niewiele straciła na swojej świeżości. Momentami być może kult centralnego sterowania jest zbyt przerysowany, ale rozumiem, o co autorowi chodziło. Warto też mocniej pochylić się nad systemem scoringu i jego bezmyślnością - podobne rzeczy obecnie dzieją się w Chinach. Zakończenie natomiast mocno wbija się w głowę i ukazuje, o co (i komu) w większości systemów politycznych tak naprawdę chodzi ;)
Książka wizjonerska, ponadczasowa. Nawet dziś niewiele straciła na swojej świeżości. Momentami być może kult centralnego sterowania jest zbyt przerysowany, ale rozumiem, o co autorowi chodziło. Warto też mocniej pochylić się nad systemem scoringu i jego bezmyślnością - podobne rzeczy obecnie dzieją się w Chinach. Zakończenie natomiast mocno wbija się w głowę i ukazuje, o co...
więcej Pokaż mimo to