Uciekinier
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- The Running Man
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2013-08-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-08-02
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378857648
- Tłumacz:
- Robert P. Lipski
- Ekranizacje:
- Uciekinier (1987)
- Tagi:
- powieść gra ofiara strach
Przerażająca wizja Ameryki ze zdegradowanym środowiskiem naturalnym, wyraźnym podziałem na dwie klasy społeczne (biednych oraz bogatych) i wszechobecną telewizją Free Vee. Jedyną rozrywką są liczne teleturnieje i gry, których uczestnicy ryzykują życiem, gdyż rząd praktycznie zalegalizował morderstwo. Przebojem jest prowadzona na żywo i wzbudzająca w ludziach najgorsze instynkty gra zwana UCIEKINIEREM, gdzie zgłaszający się mają szanse wygrać miliard dolarów – muszą tylko przez trzydzieści dni zwodzić pogoń polujących nań morderców, zwanych łowcami. Oraz wszechobecnej policji. Do tej pory nikomu się to nie udało. Dla Bena Richardsa udział w Free Vee to jedyna szansa na zdobycie pieniędzy niezbędnych do uratowania jego osiemnastomiesięcznej córeczki Cathy. Przechodzi pomyślnie wymagane testy umysłowe i sprawnościowe i przystępuje do Gry. Rozpoczyna się pościg. Przegrana oznacza tylko jedno – śmierć. Ale „zwierzyna” okazuje się sprytniejsza od myśliwego...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 5 236
- 1 850
- 1 544
- 185
- 149
- 59
- 45
- 39
- 38
- 31
OPINIE i DYSKUSJE
Chyba najbardziej naładowana akcją książka, jaką King napisał. I arsenał właściwie na tym się kończy. Uczuć nie ma tu za wiele, ale emocji jest co nie miara. Na tyle, że ta książka bardziej przypomina grę wideo albo film akcji.
Od razu przechodzimy do rzeczy, świat przedstawiony funkcjonuje tylko jako tło fabularne, skromna ekspozycja, bohaterowie mało wrażliwi, motywacje proste, duża umowność właściwe we wszystkim, a zakończenie zupełnie jedzie po bandzie i pewnie wielu czytelnikom się nie spodoba.
Ale ja to kupuje. I jeszcze płacę napiwek za dystopię, za czarny humor i za pesymizm (tak charakterystyczny dla stylu Bachmana).
Chyba najbardziej naładowana akcją książka, jaką King napisał. I arsenał właściwie na tym się kończy. Uczuć nie ma tu za wiele, ale emocji jest co nie miara. Na tyle, że ta książka bardziej przypomina grę wideo albo film akcji.
więcej Pokaż mimo toOd razu przechodzimy do rzeczy, świat przedstawiony funkcjonuje tylko jako tło fabularne, skromna ekspozycja, bohaterowie mało wrażliwi, motywacje...
Bardzo wciąga, szybko się czyta, końcówka niezła.
Bardzo wciąga, szybko się czyta, końcówka niezła.
Pokaż mimo toCiekawy pomysł na książkę, szybko się czyta.
Początek super wciągający.
Ciekawy pomysł na książkę, szybko się czyta.
Pokaż mimo toPoczątek super wciągający.
Plusem są krótkie rozdziały, które się szybko czyta.
Plusem są krótkie rozdziały, które się szybko czyta.
Pokaż mimo toKrótka, dystopijna i treściwa. Jak do żadnej innej pasuje proste określenie "fajna"
Krótka, dystopijna i treściwa. Jak do żadnej innej pasuje proste określenie "fajna"
Pokaż mimo toWartka akcja, szybko się czytało, zaskakujące zakończenie
Wartka akcja, szybko się czytało, zaskakujące zakończenie
Pokaż mimo toKolejna z książek King’a, w której widzę wiele podobieństw do innych dzieł autora. Tutaj już od pierwszych stron zaczęłam wspominać „Wielki marsz”, który wywarł na mnie pozytywne wrażenia. Swoją drogą zapraszam do zapoznania się z moja opinia (o właśnie tutaj: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/wielki-marsz/opinia/46999727). Ale zacznijmy jednak od początku.
Pierwsze co jest zauważalne podczas czytania „Uciekiniera” to to, że akcja rozgrywa się w przyszłości, a raczej prawie naszej teraźniejszości (2025 rok). Z pewnością ma to dziwny wydźwięk podczas odbioru dzieła, aczkolwiek opisane w nim wydarzenia na pewno nie będą miały miejsca w 2025 roku. Pamietajmy jednak, że „Uciekinier” powstał w 1982 roku, więc autor miał duże pole do popisu i mógł dać ponieść się swojej wyobraźni co do odległej przyszłości.
Podobnie jak w „Wielkim marszu” zabrakło mi przedstawienia przez autora konkretnej idei i przesłanek, które przyczyniły się do całej sytuacji w kraju. Co takiego musiało się wydarzyć, że społeczeństwo zostało podzielone na grupy lepszych i gorszych, bogatych i biednych … Takie wyjaśnienia w znacznym stopniu ubarwiłyby cała treść.
Główny bohater, Ben Richards jest bardzo barwną i interesującą postacią, nie mniej jednak bardzo specyficzną. Jego luźny styl bycia, czasami wręcz chamskie odzywki, silna pozycja i bardzo mocno dominujący charakter na pewno nie wszystkim czytelnikom przypadną do gustu. Mi osobiście takie coś odpowiadało - nie da się przy nim nudzić, a pomysły, które mu towarzyszą dodają pikanterii całej treści. Ponadto podobał mi się jego stosunek do rodziny, zwłaszcza do żony, którą (jak dało się „odczuć”) bardzo mocno kocha, a także jak potwierdzają jego czyny, zrobi dla nich wszystko, mimo tego, że może się wydawać, że jego decyzje niekoniecznie są dojrzałe - pamietajmy, że oboje byli młodzi. Mieli zaledwie po niecałe 30 lat.
Jeśli o bohaterach mowa, skupmy się chwilę na żonie Ben’a. Wydaje mi się, że zdecydowanie zabrakło w treści książki szczegółowego opisu tej postaci, tego co czuła, jakie miała zdanie o poświeceniu Ben’a, co robiła - czy grę, w której brał udział jej mąż oglądała z zapartym tchem podziwiając go, czy np. obgryzała paznokcie z nerwów o niego. Pamietajmy, że Ben jako głowa rodziny poświęcał się w głównej mierze dla swojej żony i córki, żeby dostały pieniądze, które polepszą ich życie. Ponadto nie podobały mi się stosunki między małżeństwem. Mam wrażenie, że relacja na lini mąż - żona a żona - mąż były zupełnie inne. Jakby obce.
Ogólnie tytuł nie jest dość obszerny. Czyta się go szybko (do „połknięcia” w jeden wieczór). Nie mogę nazwać go lekkim i przyjemnym ze względu na treści, które zostały w nim zawarte, a także ze względu na ukazane oznaki brutalności. Nie oszukujmy się - szczegółowy opis wypadających wnętrzności i inne „brzydactwa” mogą być satysfakcjonujące tylko i wyłącznie dla potencjalnego psychopaty, a z pewnością nie przypadnie to do gustu zbyt dużej liczbie czytelników
Końcówka tekstu jak zwykle mocna, wbijająca w fotel, aczkolwiek uważam, że mogłaby być lepsza. Ze względu na szybkie czytanie ciężko o przewidywalne zakończenie (za to duży plus),ale stwierdzam, że King mógłby się troszeczkę bardziej postarać. Zabrakło mi również konkretów dotyczących śmierci żony i córki. Jedynie mała wzmianka o ich śmierci to dla mnie za mało, zwłaszcza że to właśnie one były motorem napędowym dla Ben’a.
Podsumowując „Uciekinier” to dobry tytuł, który czyta się szybko, ale również pozostawiający czytelnika z wieloma refleksjami. Należy pamiętać jednak, że nie jest to tytuł bez wad, a ukazany w nim „współczesny”, brutalny świat nie jest odpowiedni dla każdego odbiorcy. Jeśli spodobał Ci się „Wielki marsz” to może być tytuł dla Ciebie. Ja polecam.
Kolejna z książek King’a, w której widzę wiele podobieństw do innych dzieł autora. Tutaj już od pierwszych stron zaczęłam wspominać „Wielki marsz”, który wywarł na mnie pozytywne wrażenia. Swoją drogą zapraszam do zapoznania się z moja opinia (o właśnie tutaj: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/wielki-marsz/opinia/46999727). Ale zacznijmy jednak od początku.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwsze co jest...
Niezła, wciągająca, z szybką akcją. Ciężko się oderwać.
Niezła, wciągająca, z szybką akcją. Ciężko się oderwać.
Pokaż mimo toDobra książka na 1 wieczór. Ciekawa, trzymająca w napięciu. Ponieważ czytałam ją szybko nie byłam w stanie zgadnąć jak się zakończy. Na ogół polecam
Dobra książka na 1 wieczór. Ciekawa, trzymająca w napięciu. Ponieważ czytałam ją szybko nie byłam w stanie zgadnąć jak się zakończy. Na ogół polecam
Pokaż mimo toDziwnie czytało się książkę s.f., której akcja dzieje się współcześnie. Bardzo miało się sprawdziło, postanowiłam jednak przymkną na to oko.
Spodziewałam się czegoś lepszego, bardziej w stylu "Wielkiego marszu", wyszło jednak bardzo przeciętnie. Sceny od "porwania" samolotu do końca w ogóle mnie nie kupiły.
King ma jednak u mnie dużego plusa za promowanie wierności małżeńskiej. Mam nadzieję, że on jest tak przywiązany do żony, jak jego postaci - to by o nim dobrze świadczyło. A jeżeli chodzi o ten motyw w literaturze, to na pewno jest miłą odskocznią od kultu ponętnej zdrady i romansów między bohaterami, proponowanej przez większość powieści o podobnej tematyce.
Dziwnie czytało się książkę s.f., której akcja dzieje się współcześnie. Bardzo miało się sprawdziło, postanowiłam jednak przymkną na to oko.
więcej Pokaż mimo toSpodziewałam się czegoś lepszego, bardziej w stylu "Wielkiego marszu", wyszło jednak bardzo przeciętnie. Sceny od "porwania" samolotu do końca w ogóle mnie nie kupiły.
King ma jednak u mnie dużego plusa za promowanie wierności...