Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gdyby nie gwałt i ciągłe ruchanie byłoby w miarę okej.

Gdyby nie gwałt i ciągłe ruchanie byłoby w miarę okej.

Nie wiem co powiedzieć... Dobrze było wrócić do tamtego magiczne świata.

Nie wiem co powiedzieć... Dobrze było wrócić do tamtego magiczne świata.

Strach się bać!

Strach się bać!

Na okładce książki jest napisane: "Historia tak prawdziwa, że trudno ją zapomnieć."
I jest prawda. Książka z serii przeczytasz - zostaje w pamięci.

Mamy tutaj opisane straszne losy ludzi a w tym dzieci podczas II Wojny Światowej.

Warto przeczytać!

Na okładce książki jest napisane: "Historia tak prawdziwa, że trudno ją zapomnieć."
I jest prawda. Książka z serii przeczytasz - zostaje w pamięci.

Mamy tutaj opisane straszne losy ludzi a w tym dzieci podczas II Wojny Światowej.

Warto przeczytać!

Świetna ale i poruszająca powieść, którą czyta się w pare godzin.

Świetna ale i poruszająca powieść, którą czyta się w pare godzin.

Zanawna książka z morałem. Polecam!

Zanawna książka z morałem. Polecam!

Idealna książka dla całej rodziny na zimowy wieczór.

uwaga! zwierzęta potrafią nas zaskoczyć.

Ork, ork!

Idealna książka dla całej rodziny na zimowy wieczór.

uwaga! zwierzęta potrafią nas zaskoczyć.

Ork, ork!

Klasyka gatunku, który każdy powinien znać!

Klasyka gatunku, który każdy powinien znać!

Książka dobra ale smutna. Jedna z takich, o której jeszcze długo się myśli.

polecam!

Książka dobra ale smutna. Jedna z takich, o której jeszcze długo się myśli.

polecam!

Na początku lektury męczyłam się z bełkotem pijaczki, jednak z każdą stroną coś mi wewnątrz mówiło, że coś jest nie tak.
Czytałam dalej i dopiero zaczęło się wciągnięcie w historię.

Książka dobra, nawet bardzo dobra. Nie jest może takim thrillerem, gdzie mogłabym ciągle czuć podekscytowanie ale jest dużo takich fragmentów.

Wartko przeczytać "Dziewczynę z pociągu" z samego powodu powstającego filmu. Później można sobie porównać wersję książkową z wersją filmową.

Na początku lektury męczyłam się z bełkotem pijaczki, jednak z każdą stroną coś mi wewnątrz mówiło, że coś jest nie tak.
Czytałam dalej i dopiero zaczęło się wciągnięcie w historię.

Książka dobra, nawet bardzo dobra. Nie jest może takim thrillerem, gdzie mogłabym ciągle czuć podekscytowanie ale jest dużo takich fragmentów.

Wartko przeczytać "Dziewczynę z pociągu" z samego...

Camilla Läckberg wspaniale połączyła tutaj ciężką historię z czasów II Wojny Światowej z chęcią poznania swojej przeszłości.

Książka sama się czyta a po zakończeniu lektury siedzimy i myślimy jak to kiedyś naprawdę było ciężko i kim tak naprawdę jesteśmy i skąd pochodzimy.

Camilla Läckberg wspaniale połączyła tutaj ciężką historię z czasów II Wojny Światowej z chęcią poznania swojej przeszłości.

Książka sama się czyta a po zakończeniu lektury siedzimy i myślimy jak to kiedyś naprawdę było ciężko i kim tak naprawdę jesteśmy i skąd pochodzimy.

Cała trylogia 50 Twarzy Grey'a nie jest ambitnym dziełem, ale ta czwarta część jest odzwierciedleniem tego co było w pierwszej części tylko z perspektywy Christiana Grey'a.

Szczerze... dalej nie jest to ambitne dzieło ale jednak jak dla mnie czyta się lepiej to co myślał Christian Grey niż panna Anastasia.
Może jego przeżycia ale i osiągnięcia są tutaj ciekawie opisane. A erotyka jest tak samo głupkowato opisana.

Dla fanów trylogii książka jest warta przeczytania, aby sobie porównać obie wersje. Teraz tylko trzeba czekać na część 5 i 6.

Cała trylogia 50 Twarzy Grey'a nie jest ambitnym dziełem, ale ta czwarta część jest odzwierciedleniem tego co było w pierwszej części tylko z perspektywy Christiana Grey'a.

Szczerze... dalej nie jest to ambitne dzieło ale jednak jak dla mnie czyta się lepiej to co myślał Christian Grey niż panna Anastasia.
Może jego przeżycia ale i osiągnięcia są tutaj ciekawie opisane. A...

Jak dla mnie pani Katarzyna Michalak pierwszym rozdziałem strzeliła sobie w kolano. Książka zaczyna się jak tandetny romans, że on ją kocha a ona jego nie, bo czeka na to "coś" ale się boi, ponieważ w przeszłości została skrzywdzona...
Reszta jest w miarę ok ale dla niewymagającej zbytnio czytelniczki (jak to pani KM powiedziała pisze dla kobiet, bo mężczyźni nie czytają...).
Niestety pani KM przed pisaniem książki nie dokształciła się z znajomości chociażby czasu edukacji w zakresie medycyny. Rozumiem, że główna bohaterka ma 28 lat i może być lekarzem ale nie wyspecjalizowanym anestezjologiem, bo nawet lekarze po 10 latach praktyki tak o sobie nie mówią.

Pierwszy rozdział to coś czego w ogóle nie powinno być. Normalnie skończyłabym czytać Grę o Ferrin po lewitacjach i dziwnych zjawiskach głównej bohaterki ale uznałam, że powinnam ocenić całość historii a nie jak inni już naśmiewać się i przeklinać panią KM.

Nie czepiajmy się za bardzo Gry o Ferrin, że jest nieskładna lub tandetnie prosta w swojej treści, bo nie wiem czy wszyscy wiedzą ale ta książka to prawdopodobnie debiut pani Katarzyny Michalak. Książka pierwszy raz została napisana w 2004 roku, więc tak samo mogą być niedociągnięcia lub słaba stylistyka.

Książka jako czytadło w leniwe dni jest dobra a czy przeczytam kolejne planowane części? Pewnie tak, bo zaciekawiła mnie historia bohaterów Gry o Ferrin. I jestem ciekawa jakie będą losy zamkniętej w całość pierwszej części.

Jak dla mnie pani Katarzyna Michalak pierwszym rozdziałem strzeliła sobie w kolano. Książka zaczyna się jak tandetny romans, że on ją kocha a ona jego nie, bo czeka na to "coś" ale się boi, ponieważ w przeszłości została skrzywdzona...
Reszta jest w miarę ok ale dla niewymagającej zbytnio czytelniczki (jak to pani KM powiedziała pisze dla kobiet, bo mężczyźni nie...