Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szkoda, bo nie jest zbyt ciekawa pozycja. Czytało się ją trochę zbyt ciężko, fabuła nie trzymała w napięciu i jakoś tak nie pozostawiła we mnie uczucia przyjemności po przeczytaniu.

Szkoda, bo nie jest zbyt ciekawa pozycja. Czytało się ją trochę zbyt ciężko, fabuła nie trzymała w napięciu i jakoś tak nie pozostawiła we mnie uczucia przyjemności po przeczytaniu.

Skuszona pozytywnymi opiniami zabrałam się za czytanie, ale książka jest chwilami po prostu męcząca i nudna. Myślę, że warto byłoby nadać tekstowi albo lekkości książki popularnej, albo naukowego rysu.
Dla kogoś, kto lubi felietony autorki.

Skuszona pozytywnymi opiniami zabrałam się za czytanie, ale książka jest chwilami po prostu męcząca i nudna. Myślę, że warto byłoby nadać tekstowi albo lekkości książki popularnej, albo naukowego rysu.
Dla kogoś, kto lubi felietony autorki.

Bardzo ciekawa książka rozrywkowa.
Przyjemnie się czyta (chociaż jest pokaźnych gabarytów).
Trzyma w napięciu do samego końca. Jednak sądzę, że nie było potrzeby aż tak rozwlekać pewnych wątków, a jeśli już to robić, to wzbogacić jeszcze wątki poboczne i zrobić kolejny tom. Dlatego tylko 7 punktów.
Fanom smoków na pewno się spodoba.
Polecam.

Bardzo ciekawa książka rozrywkowa.
Przyjemnie się czyta (chociaż jest pokaźnych gabarytów).
Trzyma w napięciu do samego końca. Jednak sądzę, że nie było potrzeby aż tak rozwlekać pewnych wątków, a jeśli już to robić, to wzbogacić jeszcze wątki poboczne i zrobić kolejny tom. Dlatego tylko 7 punktów.
Fanom smoków na pewno się spodoba.
Polecam.

Uważam, że to książka ciekawa. Zwłaszcza dla mnie, jako kobiety. Pozwala mi zrozumieć z jakimi problemami mierzą się mężczyźni. Sądzę, że Panowie, gdyby ją przeczytali, to mogliby albo ją polubić, albo znienawidzić. Grunt, żeby zastanowili się nad treścią, której książka dotyka. Emocje... trudne przeżycia...
Warto się zastanowić.
Polecam.

Uważam, że to książka ciekawa. Zwłaszcza dla mnie, jako kobiety. Pozwala mi zrozumieć z jakimi problemami mierzą się mężczyźni. Sądzę, że Panowie, gdyby ją przeczytali, to mogliby albo ją polubić, albo znienawidzić. Grunt, żeby zastanowili się nad treścią, której książka dotyka. Emocje... trudne przeżycia...
Warto się zastanowić.
Polecam.

Warta przeczytania. Mężczyznom podsunie rozwiązania i uświadomi, że warto pójść do lekarza, czy psychologa/seksuologa/terapeuty. Natomiast dla Pań to kopalnia wiedzy o tym jak pomóc swojemu mężczyźnie, a czasem po prostu go zrozumieć.
Polecam. Wszystkim. :-)

Warta przeczytania. Mężczyznom podsunie rozwiązania i uświadomi, że warto pójść do lekarza, czy psychologa/seksuologa/terapeuty. Natomiast dla Pań to kopalnia wiedzy o tym jak pomóc swojemu mężczyźnie, a czasem po prostu go zrozumieć.
Polecam. Wszystkim. :-)

Lekka i przyjemna. I do tego zabawna.
Polecam.

Lekka i przyjemna. I do tego zabawna.
Polecam.

Ciekawa tematyka służby, tego jak ta profesja się zmieniała i jak służące były traktowane przez pracodawców.

Ciekawa tematyka służby, tego jak ta profesja się zmieniała i jak służące były traktowane przez pracodawców.

Mocna pozycja.
Autor z przedstawia nam jaki wpływ na nas jako jednostki i jako społeczeństwo mają traumy przeżyte przez naszych rodziców i dziadków (a być może i wcześniejsze pokolenia).
Warto przeczytać, bo książka mimo iż porusza trudne kwestie, to jednak czyta się lekko.
Polecam.

Mocna pozycja.
Autor z przedstawia nam jaki wpływ na nas jako jednostki i jako społeczeństwo mają traumy przeżyte przez naszych rodziców i dziadków (a być może i wcześniejsze pokolenia).
Warto przeczytać, bo książka mimo iż porusza trudne kwestie, to jednak czyta się lekko.
Polecam.