Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Muszę przyznać, że się bardzo zawiodłam na tej książce. Jak pierwsza i druga część była ciekawa to 3 to jakaś porażka. Pierwsze 200 stron nudne opisy jak żyła, następne 100 stron jeszcze ujdzie, ale ostatnie 50 stron to jakaś masakra. Jakbym czytała streszczenie książki. Jeden akapit była przed domem prezydenta i wybuchły bomby, następny akapit, koniec wojny, wszystko okej, a ona sobie leży w łóżku. Ja przynajmniej miałam takie wrażenie.

Muszę przyznać, że się bardzo zawiodłam na tej książce. Jak pierwsza i druga część była ciekawa to 3 to jakaś porażka. Pierwsze 200 stron nudne opisy jak żyła, następne 100 stron jeszcze ujdzie, ale ostatnie 50 stron to jakaś masakra. Jakbym czytała streszczenie książki. Jeden akapit była przed domem prezydenta i wybuchły bomby, następny akapit, koniec wojny, wszystko okej,...

"Zakończenie to najlepsza część historii"
Po przeczytaniu całej serii też tak stwierdziłam, to jest chyba najlepsza książka jaką dotąt przeczytałam i na pewno zajmie 1 miejsce w moim osobistym rankingu książek. Na koniec było mi bardzo żal, że wszystko się skończyło i nie będzie dalszych losów bohaterów, mimo iż przeczytałam całą serię Gone w ciągu zaledwie połowy roku, to mam wrażenie, że uczucie gdy czytałam tą książkę zostanie na zawsze. Moim zdaniem najlepszą postacią, z całego cyklu jest zdecydowanie Caine, kocham go za to co zrobił na końcu, to była najbardziej poruszająca chwila w całej sadze. Teraz tak się zastanawiam, że na okładce powinien być Caine i Diana, a nie Sam i Diana. Jednakże, na zawsze zapamiętam tą książkę i na pewno nie raz po nią sięgnę. Daję maksymalną ocenę 10/10. W 100% na to zasłużyła.

"Zakończenie to najlepsza część historii"
Po przeczytaniu całej serii też tak stwierdziłam, to jest chyba najlepsza książka jaką dotąt przeczytałam i na pewno zajmie 1 miejsce w moim osobistym rankingu książek. Na koniec było mi bardzo żal, że wszystko się skończyło i nie będzie dalszych losów bohaterów, mimo iż przeczytałam całą serię Gone w ciągu zaledwie połowy roku, to...

Mi ta książka od razu skojarzyła się z Harrym Potterem i troszkę, ją nawet przypominała :/ Jednakże, bardzo fajna i godna polecenia.

Mi ta książka od razu skojarzyła się z Harrym Potterem i troszkę, ją nawet przypominała :/ Jednakże, bardzo fajna i godna polecenia.

Książka znacznie lepsza do wcześniejszych, mam nadzieję, że w następnej części będzie też coraz lepiej. No coż tu mogę napisać, zdziwił mnie koniec, ostatnie kilka stron, wogóle się nie spodziewałam, że Kalona może zrobić coś takiego, ale za to duży plus.

Książka znacznie lepsza do wcześniejszych, mam nadzieję, że w następnej części będzie też coraz lepiej. No coż tu mogę napisać, zdziwił mnie koniec, ostatnie kilka stron, wogóle się nie spodziewałam, że Kalona może zrobić coś takiego, ale za to duży plus.

Książka mi się nawet podobała, ale jednak zabrakło mi w niej czegoś, jednakże, najbardziej podoba mi się wątek Zaświatów. I znów nie jest napisana idealnym językiem ;/

Książka mi się nawet podobała, ale jednak zabrakło mi w niej czegoś, jednakże, najbardziej podoba mi się wątek Zaświatów. I znów nie jest napisana idealnym językiem ;/

Książka fajna, ale napisana zbyt prostym językiem jak dla mnie. Nie podoba mi się w książkach Meg Cabot to, że główne postacie od razu stają się wielkimi gwiazdami i interesuje się nimi cały świat, armia i wszytko, dla mnie to jest za proste i zbyt banalne, szkoda, że autorka nie dała czegoś jeszcze.

Książka fajna, ale napisana zbyt prostym językiem jak dla mnie. Nie podoba mi się w książkach Meg Cabot to, że główne postacie od razu stają się wielkimi gwiazdami i interesuje się nimi cały świat, armia i wszytko, dla mnie to jest za proste i zbyt banalne, szkoda, że autorka nie dała czegoś jeszcze.

Książka z pewnością lepsza od pozostałych, nareszcie jest jakiś porządny w miarę język, chociaż i tak wiele brakuje do perfekcji. Największym zdziwieniem jest to, że Zoey ma tym raziem jednego chłopaka i miejmy nadzieję, że tak zostanie. Podoba mi się też to, że książka jest napisana z kilku punktów widzenia.

Książka z pewnością lepsza od pozostałych, nareszcie jest jakiś porządny w miarę język, chociaż i tak wiele brakuje do perfekcji. Największym zdziwieniem jest to, że Zoey ma tym raziem jednego chłopaka i miejmy nadzieję, że tak zostanie. Podoba mi się też to, że książka jest napisana z kilku punktów widzenia.

Książka mi się podoba, ale fabuła jest oklepana. Główni bohaterowie przesyłają sobie e-maile z wierszami, z początku mi się podobało, ale po kilku takich wierszach było już za dużo tego. Nie podobała mi się też końcówka książki, opisy jakiś pisarzy czy poetów, które ją jak dla mnie za długie i nudne, zresztą i tak nic z tego nie zapamiętam. Trochę szkoda książki, ponieważ tytuł ma zachęcający do przeczytania.

Książka mi się podoba, ale fabuła jest oklepana. Główni bohaterowie przesyłają sobie e-maile z wierszami, z początku mi się podobało, ale po kilku takich wierszach było już za dużo tego. Nie podobała mi się też końcówka książki, opisy jakiś pisarzy czy poetów, które ją jak dla mnie za długie i nudne, zresztą i tak nic z tego nie zapamiętam. Trochę szkoda książki, ponieważ...

Książka mnie zaciekawiła, ale chwilami też nudziła. W całej książce nie podoba mi się to, że jest mało realistyczna, a zwłaszcza koniec, wymyślona historyjka, mafia chce się z nimi bawić w tak jaby chowanego.

Książka mnie zaciekawiła, ale chwilami też nudziła. W całej książce nie podoba mi się to, że jest mało realistyczna, a zwłaszcza koniec, wymyślona historyjka, mafia chce się z nimi bawić w tak jaby chowanego.

Książkę przeczytałam po tym jak sięgnęłam po pierwszą część, która mnie zaciekawiła oryginalnym pomysłem, więc pomyślałam, że dlaczego nie, skoro pierwsza była fajna, to może druga też. I żałuję, bo książka jest może i lekka i szybko się ją czyta, ale wogóle nie pasuje do pierwszej części. Znacznie gorsza i nie polecam czytać.

Książkę przeczytałam po tym jak sięgnęłam po pierwszą część, która mnie zaciekawiła oryginalnym pomysłem, więc pomyślałam, że dlaczego nie, skoro pierwsza była fajna, to może druga też. I żałuję, bo książka jest może i lekka i szybko się ją czyta, ale wogóle nie pasuje do pierwszej części. Znacznie gorsza i nie polecam czytać.

Książka zdecydowanie lepsza od innych z tej serii. Byłam naprawdę zdziwiona tym, że akcja tym razem jest nieprzewidywalna, jak to się nie często zdarzało z innymi książkami z tej serii. Myślę, że to jedna z najlepszych książek z serii Nie dla mamy nie dla taty lecz dla każdej małolaty.

Książka zdecydowanie lepsza od innych z tej serii. Byłam naprawdę zdziwiona tym, że akcja tym razem jest nieprzewidywalna, jak to się nie często zdarzało z innymi książkami z tej serii. Myślę, że to jedna z najlepszych książek z serii Nie dla mamy nie dla taty lecz dla każdej małolaty.

No i znowu muszę dać 9 gwiazdek dla książki z serii Gone. W książce ty razem znów dużo się dzieje. Sam, Dekka, Taylor i Jack wyruszają w podróż na poszukiwanie wody i jeziora Tramonto, po drodze znajdują pociąg z colą, kluskami, nutellą oraz bronią i laptopami. W okolicy pociągu znajdują też Toto, nowego odmieńca, który potrafi powiedzieć, czy ktoś mówi prawdę czy kłamie. W miejscu zamieszkania Toto odnajdują listę na której ludzie wypisali imiona osób które mają moc. Z więzienia ucieka Drake i Brittney. Caine, Diana, Robal i Penny są na wyspie. Drake rusza w pogoń za Samem, a Gaipaghe się budzi. Drake i Gaiphage tworzą armię robali, które atakują Sama i miasto. Edilio w grypie decyduje się by Quinn wezwał Caina z wyspy na pomoc. Astrid, Orc i Pete uciekają do Coathes, gdzie atakują ich robale, a mały Pete umiera, zabijając robale. Na końcu książki Sam i Caine dzielą miasto na dwa obozy. Sam wybiera okolice jeziora, a Caine zostaje w mieście.
Książka mi się bardzo podobała, jest to na razie druga najlepsza część z tej serii.

No i znowu muszę dać 9 gwiazdek dla książki z serii Gone. W książce ty razem znów dużo się dzieje. Sam, Dekka, Taylor i Jack wyruszają w podróż na poszukiwanie wody i jeziora Tramonto, po drodze znajdują pociąg z colą, kluskami, nutellą oraz bronią i laptopami. W okolicy pociągu znajdują też Toto, nowego odmieńca, który potrafi powiedzieć, czy ktoś mówi prawdę czy kłamie. W...

Książka jest bardzo podobna do poprzedniej, niczym mnie nie zachwyciła, akcja rozwija się dopiero pod koniec, a przez pierwszą połowę prawie nic się nie dzieje. Miłą odmianą jest prowadznie książki z kilku perspektyw m.i. Steve Rae i Afrodyty, dzięki czemu można poznać bliżej głównych bohaterów. Jednak dużym plusem jest to, że autorki przestały pisać cały czas o rozterkach miłosnych Zoey, a pojawił się Rephaim.
Książka nie była zbyt interesująca , ale troszkę lepsza od poprzedniczki.

Książka jest bardzo podobna do poprzedniej, niczym mnie nie zachwyciła, akcja rozwija się dopiero pod koniec, a przez pierwszą połowę prawie nic się nie dzieje. Miłą odmianą jest prowadznie książki z kilku perspektyw m.i. Steve Rae i Afrodyty, dzięki czemu można poznać bliżej głównych bohaterów. Jednak dużym plusem jest to, że autorki przestały pisać cały czas o rozterkach...

Z każdą książką z tej serii, najpierw zastanawiam się kto tym razem umrze i do kogo odnoszą się godziny obok nowego roździału. Powieść jak poprzednie jest tak samo wciągająca, bardzo ciekawe jest to, że na początku wszystko wydaje się ok, a chwileczkę potem już wszystko się wali. Dziwi mnie to, że to nie Sam jest u władzy, a Astrid. Głównym problemem w tej części jest Ekipa Ludzi, która tym razem znowu daje się we znaki, powodując pożar, w którym ginie wiele osób, z zaświatów powstaje też Drake i Brittney. Pojawia się Orsay, która twierdzi, że jest prorokinią i jedyną ucieczką z ETAPu jest śmierć. Książka jest jak najbardziej godna polecenia i z chęcią przeczytam ją jeszcze raz.

Z każdą książką z tej serii, najpierw zastanawiam się kto tym razem umrze i do kogo odnoszą się godziny obok nowego roździału. Powieść jak poprzednie jest tak samo wciągająca, bardzo ciekawe jest to, że na początku wszystko wydaje się ok, a chwileczkę potem już wszystko się wali. Dziwi mnie to, że to nie Sam jest u władzy, a Astrid. Głównym problemem w tej części jest Ekipa...

Książka mnie tym razem nie zachwyciła, po dość dobrej Nieposkromionej, to Osaczona jest bardzo słaba. Nie mogą uwierzyć w to jak można w 400 stronach, zmieścić to, że główna bohaterka Zoey tak jakby jest z 4 facetami. W książce jest zbyt dużo romansu, a ja bym chciała przeczytać co się stało z Kaloną i Neferet, a nie o tym którego faceta ma wybrać Zoey. Książkę polecam tym osobą, które już zaczęły czytać, ponieważ według mnie zawsze trzeba dokończyć serie, które już się zaczęło czytać.

Książka mnie tym razem nie zachwyciła, po dość dobrej Nieposkromionej, to Osaczona jest bardzo słaba. Nie mogą uwierzyć w to jak można w 400 stronach, zmieścić to, że główna bohaterka Zoey tak jakby jest z 4 facetami. W książce jest zbyt dużo romansu, a ja bym chciała przeczytać co się stało z Kaloną i Neferet, a nie o tym którego faceta ma wybrać Zoey. Książkę polecam tym...

Książka mi się bardzo podobała, po długich oczekiwaniach (kolejka po tą książkę w bibliotece) wreszcie zaczęłam ją czytać. I zdecydowanie warto było czekać. Bardzo podobała mi sie akcja i główni bohaterowie, mimo że nie spodziewałam się, że książka mnie zaciekawi. Uważam, że to jedna z najlepszych książek fantastycznych jakie kiedykolwiek czytała.

Książka mi się bardzo podobała, po długich oczekiwaniach (kolejka po tą książkę w bibliotece) wreszcie zaczęłam ją czytać. I zdecydowanie warto było czekać. Bardzo podobała mi sie akcja i główni bohaterowie, mimo że nie spodziewałam się, że książka mnie zaciekawi. Uważam, że to jedna z najlepszych książek fantastycznych jakie kiedykolwiek czytała.

No i wreszcie koniec. Mówiąc szczerze to bardzo dawno nie namęczyłam się tak jak nad tą książką. Ksiązkę czyta się powoli, i radzę się nie spieszyć, bo wogóle jej nie zapamiętacie, ponieważ jest bardzo wiele szczegółów, miejscowości i imion. Dużym minusem które opóźnia czytanie jest co chwilę spoglądanie na dół strony np: jakieś staropolskie słowo, którego nie rozumiecie. Chwilami książka sie nudzi, jak nie ma dialogów zwłaszcza, a czasami akcja jest nawet niezła. Książka ta jest zdecydowanie nie dla mnie, bo gdyby to nie była lektura to bym jej wogóle nie przeczytała, ale polecam osobą które lubią staropolską wymowę i książki.

No i wreszcie koniec. Mówiąc szczerze to bardzo dawno nie namęczyłam się tak jak nad tą książką. Ksiązkę czyta się powoli, i radzę się nie spieszyć, bo wogóle jej nie zapamiętacie, ponieważ jest bardzo wiele szczegółów, miejscowości i imion. Dużym minusem które opóźnia czytanie jest co chwilę spoglądanie na dół strony np: jakieś staropolskie słowo, którego nie rozumiecie....

Książka mi się podobała, może nie była napisana jakimś wybitnym językiem, ale po prostu językiem jaki się szybko czyta. Niektóre fragmenty była zabawne, a chwilami książka była troszeczkę nudna. Uważam, że książka powinna zaciekawić nastolatki, które lubią czytać o miłości, nieprawdopodobnych zdarzeniach i po prostu o życiu rówieśniczki

Książka mi się podobała, może nie była napisana jakimś wybitnym językiem, ale po prostu językiem jaki się szybko czyta. Niektóre fragmenty była zabawne, a chwilami książka była troszeczkę nudna. Uważam, że książka powinna zaciekawić nastolatki, które lubią czytać o miłości, nieprawdopodobnych zdarzeniach i po prostu o życiu rówieśniczki

Książka tak ja pierwsza część była tak samo zachwycająca i wciąga tak samo. Tym razem bohaterowie muszę przedostać się przez morze Potworów. Lektura jest lekka i bardzo szybko się czyta, napisana zabawnym językiem. Uważam, że jeśli zaczęło się czytać serię o Percym Jacksonie to warto ją przeczytać do końca.

Książka tak ja pierwsza część była tak samo zachwycająca i wciąga tak samo. Tym razem bohaterowie muszę przedostać się przez morze Potworów. Lektura jest lekka i bardzo szybko się czyta, napisana zabawnym językiem. Uważam, że jeśli zaczęło się czytać serię o Percym Jacksonie to warto ją przeczytać do końca.

Książka jest rewelacyjna, dawno nie czytałam czegoś tak wciągającego. Duży plus za nowe postacie, które z każdą stroną stają się ciekawsze. Nie brakuje akcji i pomysłu na nowe zdarzenia. Książka jest chwilami zagmatwana, ponieważ jest tam bardzo dużo wątków o różnych postaciach. Jak najbardziej polecam i na pewno sięgnę po następną część.

Książka jest rewelacyjna, dawno nie czytałam czegoś tak wciągającego. Duży plus za nowe postacie, które z każdą stroną stają się ciekawsze. Nie brakuje akcji i pomysłu na nowe zdarzenia. Książka jest chwilami zagmatwana, ponieważ jest tam bardzo dużo wątków o różnych postaciach. Jak najbardziej polecam i na pewno sięgnę po następną część.