Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Śliczne ilustracje.

Śliczne ilustracje.

Przepiękna, wzruszająca książka.

Przepiękna, wzruszająca książka.

Bardzo słaba, nie polecam. Nudna i nijaka.

Bardzo słaba, nie polecam. Nudna i nijaka.

Nie polecam. Jedyny plus taki, że krótka to się szybko przeczytało. Bohaterowie nudni, nie czuć nic między nimi, nie wiadomo skąd nagle zakochani.

Nie polecam. Jedyny plus taki, że krótka to się szybko przeczytało. Bohaterowie nudni, nie czuć nic między nimi, nie wiadomo skąd nagle zakochani.

Książka którą tak samo szybko jak się czyta tak samo szybko się zapomina.

Książka którą tak samo szybko jak się czyta tak samo szybko się zapomina.

Nic nowego, książka jakich wiele. Powielony schemat sprawił, że była nudna i chciałam ją skończyć czytać jak najszybciej.

Nic nowego, książka jakich wiele. Powielony schemat sprawił, że była nudna i chciałam ją skończyć czytać jak najszybciej.

Warto zarwać noc, żeby przeczytać całą książkę na raz. Niesamowicie wciąga.

Warto zarwać noc, żeby przeczytać całą książkę na raz. Niesamowicie wciąga.

Przepiękne wykonanie książeczki. Polecam również "moja mała myszka" z tej samej serii "blisko natury" Britty.

Przepiękne wykonanie książeczki. Polecam również "moja mała myszka" z tej samej serii "blisko natury" Britty.

Od tej książeczki rozpoczęłyśmy przygodę z Puciem. Polecam na początek, dziecko z zainteresowaniem potrafi wysiedzieć kilka minut.

Od tej książeczki rozpoczęłyśmy przygodę z Puciem. Polecam na początek, dziecko z zainteresowaniem potrafi wysiedzieć kilka minut.

Ciekawe ilustracje. Córce najbardziej się podoba ruszający się obrazek jak mama daje buziaka chłopcu i dzieci pojawiające się i znikające z placu zabaw 😂

Ciekawe ilustracje. Córce najbardziej się podoba ruszający się obrazek jak mama daje buziaka chłopcu i dzieci pojawiające się i znikające z placu zabaw 😂

Prosto wykonana, przepiękna i interesująca dla dziecka książeczka. Polecam!

Prosto wykonana, przepiękna i interesująca dla dziecka książeczka. Polecam!

Polecam. Czytam córeczce od kilku miesięcy i jeszcze się jej nie znudziła. Na widok drzwi na stronie w książce puka :) i cieszy się na widok Bubu.

Polecam. Czytam córeczce od kilku miesięcy i jeszcze się jej nie znudziła. Na widok drzwi na stronie w książce puka :) i cieszy się na widok Bubu.

Wspaniały pomysł na książkę dla dziewczynek. Każda historia opisana w przystępny i zrozumiały dla dziecka sposób. Czytając opis książki na okładce domyśliłam się, że jest ona napisana w sposób bardzo feministyczny. Nie przeszkadza mi to - przecież takie właśnie było założenie tej książki.
Jedynym minusem są ilustracje. Moim zdaniem nie nadają się do książki dla dzieci. Brak jasnych, żywych barw. Styl pasujący na ilustracje do książki dla dorosłych - zdecydowanie nie dla dzieci :(. Wielka szkoda, bo psuje to cały efekt.

Wspaniały pomysł na książkę dla dziewczynek. Każda historia opisana w przystępny i zrozumiały dla dziecka sposób. Czytając opis książki na okładce domyśliłam się, że jest ona napisana w sposób bardzo feministyczny. Nie przeszkadza mi to - przecież takie właśnie było założenie tej książki.
Jedynym minusem są ilustracje. Moim zdaniem nie nadają się do książki dla dzieci. Brak...

Nie polecam, bohaterowie zachowywali się dziecinnie, co chwilę pokazywali sobie języki albo wulgarne gesty, co nie było dla mnie ani trochę zabawne.

Nie polecam, bohaterowie zachowywali się dziecinnie, co chwilę pokazywali sobie języki albo wulgarne gesty, co nie było dla mnie ani trochę zabawne.

"Zmierzch" rzeczywiście zrobił furorę te 10 lat temu... ale ta książka? Wszystko jest identycznie jak w Zmierzchu (jedynie zmieniają się imiona i płci bohaterów, ale fabuła, zachowanie bohaterów czy dialogi są IDENTYCZNE), a zakończenie to już w ogóle jakaś porażka. Nie polecam, według mnie książka była napisana dla zysku. Autorka nie wymyśliła nic nowego, powieliła to co było w "Zmierzchu", a przecież zmiana płci bohatera powinna nieść za sobą zamianę charakteru z damskich cech Belli na inne, męskie cechy Beau... Szczególnie rzuciło mi się w oczy jak Edythe nosiła na rękach Beau - serio? Ja rozumiem, że jest silna, ale to nie oznacza, że od razu ma się zachowywać jak mężczyzna, a Beau jak kobieta... Nie polecam.

"Zmierzch" rzeczywiście zrobił furorę te 10 lat temu... ale ta książka? Wszystko jest identycznie jak w Zmierzchu (jedynie zmieniają się imiona i płci bohaterów, ale fabuła, zachowanie bohaterów czy dialogi są IDENTYCZNE), a zakończenie to już w ogóle jakaś porażka. Nie polecam, według mnie książka była napisana dla zysku. Autorka nie wymyśliła nic nowego, powieliła to co...

Ta książka tak bardzo nie miała sensu... Byłam zdziwiona z każdą kolejną dziwną akcją typu haftowanie, znajdowanie wszędzie koniczynek, czy chodzenie boso po asfalcie, nie wiem po co ktoś to w ogóle napisał.

Ta książka tak bardzo nie miała sensu... Byłam zdziwiona z każdą kolejną dziwną akcją typu haftowanie, znajdowanie wszędzie koniczynek, czy chodzenie boso po asfalcie, nie wiem po co ktoś to w ogóle napisał.

W życiu bym nie odgadła, że to się tak skończy. Trzyma w napięciu i zaskakuje. Najlepsze zakończenie. Polecam.

W życiu bym nie odgadła, że to się tak skończy. Trzyma w napięciu i zaskakuje. Najlepsze zakończenie. Polecam.

Brakuje mi zakończenia w tej książce, czy będzie druga część? Czuję niedosyt.

Brakuje mi zakończenia w tej książce, czy będzie druga część? Czuję niedosyt.

Nie polecam, nudna i bez sensu. Przez pół książki akcja się wlokła i nic nie wnosiła. Bohaterowie tak płascy, że nie dało się ich odróżnić. Bez charakteru, niczego. Bardzo marna podróbka Narnii i Harrego Pottera.

Nie polecam, nudna i bez sensu. Przez pół książki akcja się wlokła i nic nie wnosiła. Bohaterowie tak płascy, że nie dało się ich odróżnić. Bez charakteru, niczego. Bardzo marna podróbka Narnii i Harrego Pottera.

Mam nadzieję, że seria będzie kontynuowana. Przeczytałam obie części w parę godzin, niesamowicie wciąga! Polecam

Mam nadzieję, że seria będzie kontynuowana. Przeczytałam obie części w parę godzin, niesamowicie wciąga! Polecam