Opinie użytkownika
Wspaniała forma retrospekcji ojca Leona Knabita! Wspomnienia o Ojcu Świętym Janie Pawle II zawsze bardzo mnie wzruszały, ale prosty, przystępny język książki,a zarazem niezwykle mądry i wyważony, sprawił, że łzy z oczu kilkukrotnie spływały mi bez opamiętania. Jednak nie ma w tej książce nic a nic smutnego. To zwykłe wspomnienia zdarzeń i ludzi, spotkań z Karolem Wojtyłą,...
więcej Pokaż mimo toBardzo króciutka opowiastka o dziewczynie,która, jak to czesto się zdarza, cierpi po rozstaniu z facetem,a także po śmierci ukochanego ojca...Trudno zaufać jej komukolwiek, nie dogaduje się z matką, która stara się ułożyć życie Ewy tak, jak podoba się jej, a niekoniecznie córce. Smutek, żal nawarstwiają się, powodując, że dziewczyna zamyka się na wszystko , co dobre i...
więcej Pokaż mimo toWow!Wow!Wow!Tego się nie spodziewałam! Sięgając po tę książkę, myślałam, że to kryminał, później, z biegiem wydarzeń, wraz z ilością przeczytanych stron, dochodziłam do wniosku, że to tania sensacyjka. Nie mam w zwyczaju porzucania ''nadczytanych'' książek, toteż postanowiłam zmusić się do brnięcia w historię Nicka. Szefa dużej firmy, człowieka korpo. Ale póżniej było już...
więcej Pokaż mimo toZanim przeczytałam tę książkę, spotkałam się z wieloma niepochlebnymi opiniami na jej temat. Ja jednak jestem bardzo zadowolona. Mimo iż główna akcja rozpoczyna się na ostatnich stronach, to wcale mi to nie przeszkadzało. Świetne opisy, dialogi nie pozwalały mi się nudzić. Zaskakujące zakończenie i ogólny pomysł na krótką powiastkę kryminalną zdecydowanie przypadł mi do...
więcej Pokaż mimo toNie mam zielonego pojęcia, skąd tyle pozytywnych opinii na temat tej książki! To jedna z najbardziej melancholijnych, depresyjnych i zniechęcających opowieści, jaką kiedykolwiek czytałam. Mimo wielu opisów wspaniałej, słonecznej pogody, można było odczuć jedynie nastrój jesieni i coraz to smutniejszych dni. To bezsprzeczne, że kryminał to nie romansidło, ani komedia, ale...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo ciekawa książka. Może nie wzniosłam się ponad wyżyny wybitnej literatury, ale owszem, to utwór dość pouczający.
Gosia od urodzenia zmagała się z biedą. Była młoda i nie chciała powtórzyć błędów swojej matki, tkwiącej na wsi, piorącej, gotującej coś z niczego i znoszącej wiecznie zachlanego partnera.
Musiała coś zrobić, wyrwać się z zacofanego Jagniątkowa, ale jak to...
I o to mi chodziło! Kiedy tylko ujrzę imię Joanna, od razu wiem, że to będzie świetna zabawa i tak było! Jak zwykle wzbogaciłam swoje słownictwo o ''brakteat Jaksy z Kopanicy'', ekspiacja, wiem już, czym jest bloczek, a także do czego zdolni są kolekcjonerzy dzieł sztuki,numizmatycy, filateliści.
Jak to w znakomitej większości kryminałów Chmielewskiej bywa i tu wiele jest...
Dopiero, czytając trzecią część, pozostałe dwie nabierają pełnego sensu. Cieszę się, że nie zrezygnowałam, zawiedziona drugim tomikiem. Dziewczyny z apetycznymi imionami pokazują, że kobiety mają w sobie siłę. Jednak osobiście nie wiem, czy korzystałabym z rad wróżki i byłabym gotowa, żeby porzucić dobrze płatną pracę!!
Książka napisana językiem bardzo przystępnym i łatwym,...
Nareszcie dorwałam kolejną powieść Beckett'a! Musiałam przeczytać ją w jeden dzień- nie było wyjścia!
Doktor Hunter zajmuje się sprawą brutalnego, wielokrotnego gwałciciela i mordercy. Analizując grób i ciało jednej z ofiar, nie wie, że to dopiero początek horroru i złowroga zapowiedź tego, co dopiero ma się wydarzyć.
Przerażające opisy, sprawiały, że strach, obrzydzenie i...
Z przykrością stwierdzam, że jest to jedna z bardziej pogmatwanych i nudnych książek Chmielewskiej, może to dlatego, że wolę powieści, w których Joanna gra główną rolę.
Mimo to, dotrwałam do końca. Przeczytałam, starałam się zrozumieć skomplikowane wydarzenia, zdania i wręcz abstrakcyjne rozprawy sądowe.
Patrycja, niedostępna dziennikarka i mecenas-lovelas. Początkowo...
Nigdy wcześniej nie czytałam niczego Grahama Mastertona. Nie żałuję, że sięgnęłam po ''Drapieżców'' i choć ogólny schemat książki jest dość popularny- mężczyzna przyjeżdza do starego domu, który jest nawiedzony i mimo ostrzeżeń mieszkańców, własnych doświadczeń nadprzyrodzonych zjawisk wokół, nie ma zamiaru się z niego wynieść- ot, choćby dla bezpieczeństwa swojego...
więcej Pokaż mimo to
Ostatnie opowiadanie zdecydowanie najlepsze.''Trójkąt na Rodos''. Szybka akcja, najmniej przewidywalne zakończenie.Poirot na Rodos. Hmm, nie mogłam sobie tego wyobrazić :)W dodatku wkroczył między miłosny trójkąt, który od początku niósł śmierć.
''Morderstwo w zaułku''. Śmierć kobiety w Guy Fawkes Night. Idealne warunki na morderstwo w noc fajerwerków i głośnych wybuchów....
Niesamowita! Uwielbiam literaturę skandynawską, ale jestem tez dość krytyczna, tu na przykład strasznie irytowało mnie to, że autor tak długo zwlekał z napisaniem wprost, co jest motywem zabójcy, choć po wspomnieniu rozmowy córki z matką, a później sposobie zabijania ofiar, nie ma żadnych wątpliwości... No proszę, chyba policjanci w żadnym kraju nie są tak ograniczeni? Ale...
więcej Pokaż mimo toHmmm.Chyba jednak się troszeczkę zawiodłam. Z pewnością koniec książki, no może, powiedzmy-połowa dużo ciekawsza, niż początek. Zbyt wiele chaotycznych zmian tematu, urwanych myśli. Pierwsza część zdecydowanie lepsza, ale sięgnę po kolejną. Zaintrygował mnie koniec. I to chyba na tyle. Przeciętna. Dokładnie tak.
Pokaż mimo to
Chciałabym napisać coś istotnego na temat tej książki,ale nie mogę, bo łzy uniemożliwiają mi widzenie, a czasem i oddech...
Najstraszliwsza choroba współczesnych czasów. Taki nowy twór, nowotwór, rak...Jak wygląda życie człowieka, młodego człowieka, który wie, że umiera? Jak wygląda każdy dzień, gdy trzeba mieć przy sobie butlę z tlenem, albo gdy traci się oczy? Nogi? Ręce?...
Książka, przy której bardzo się męczyłam i niestety przyjemności zaznałam przy niej tyle, co nic. Co człowiek może mieć do powiedzenia obudzony o 4 nad ranem z głębokiego snu? Z pewnością nic logicznego i mądrego. Taka właśnie jest ta książka. Jeden wielki mętlik, chaotyczne przeskakiwanie z jawy do snu i wyobraźni. Przerysowane zachowanie dzieci w wieku 6 lat (ale...
więcej Pokaż mimo to
Jako kryminalna maniaczka, uzależniona od zagadek i morderstw (tych napisanych)- nieustająco i niezmiennie kocham powieści Joanny Chmielewskiej.
"Krowa..." co prawda bardzo drażniła mnie swoją miłością...zarówno do hazardu, jak i zakłamanego playboya, do którego musiała się mizdrzyć, żeby raczył na nią choć spojrzeć. No cóż, nie zawsze musi być idealnie, co jednak faktu nie...
Lekka, łatwa i przyjemna, ale wiedziałam, co biorę, sięgając po książkę pani Moniki. Te określenia nie są absolutnie negujące książkę, ponieważ dzięki takim utworom, mogę chwilę odetchnąć, pozytywnie się naładować i zrelaksować. A tego mi było trzeba, więc umiejętnie dobieram literaturę do nastroju!
Pokaż mimo toZawiodłam się...Od początku wiedziałam, kto jest zabójcą!-Nigdy tak nie powiem!!!! Trzy razy byłam pewna swego i trzy razy Joe mnie zaskoczył!!! Bawię się w detektywa od wielu lat, ale tu nie miałam szans! Przecież to było takie logiczne! Polecam!
Pokaż mimo toBrown znów mnie nie zawiódł, a było to tak, jakbym wysypała nowo kupione puzzle z pudełka- jedne odwróciły się do góry nogami, drugie wierzchem pod spód. Więc powoli, zaczęła się układanka, najpierw ramy- te z regularnymi brzegami, kąty, później nieco tła, ale przede wszystkim postaci...Po pewnym czasie autor dawał do zruzumienia, że źle ułożyłam jeden z elementów, dlatego...
więcej Pokaż mimo to