rozwiń zwiń

Książki na przekór jesieni, czyli redakcja Lubimyczytać poleca

LubimyCzytać LubimyCzytać
17.10.2023

Jesienią pewne książki smakują wyjątkowo dobrze. W redakcji Lubimyczytać jesteśmy zdania, że październik to idealny moment na lektury, które zostawią w nas głębszy ślad, a jednocześnie otulą ciepłem. Czytelnikom polecamy nasze ukochane książki, które ujęły nas swoim pięknem. Mamy nadzieję, że również je pokochacie.

Książki na przekór jesieni, czyli redakcja Lubimyczytać poleca

Czas już to stwierdzić jednoznacznie i bez żadnych wątpliwości – nadeszła jesień, a wraz z nią poranne ciemności, wiatr wciskający się pod kurtkę oraz zimne policzki. Naukowcy potwierdzają to, co my w Polsce od dawna doświadczamy empirycznie – brak słońca skutkuje deficytami serotoniny. Co za tym idzie? Spadek nastroju, drażliwość i nerwowość.

Spleen, chandra, jesienna niepogoda? Sięgnijcie po te książki

Brzmi nieprzyjemnie, ale można coś na to poradzić. Przede wszystkim: aktywność, najlepiej połączona z ekspozycją na słońce – na przykład spacer. Poprawie nastroju sprzyjają też małe radości. Najlepiej te, których nie będziemy liczyć w kaloriach, lecz w… przeczytanych stronach. Zachęcamy więc do znalezienia chwili dla siebie z książką – wzięcia głębokiego oddechu i zanurzenia się w innym świecie.

A jaki będzie to świat? Oderwijcie się od zimnej, burej rzeczywistości za oknem i przenieście się do rzeczywistości, która podnosi na duchu i zachwyca pięknem. Właśnie takie są książki, które polecamy poniżej. Nie są to komedie, które wywołają salwy śmiechu – te polecaliśmy w artykułach „Uśmiechnij się! 6 książek na dobry humor” oraz „Comfort reading books, czyli książki, które podniosą cię na duchu, gdy jesteś zdołowany”. Teraz proponujemy książki, które doskonale rezonują w czytelniku właśnie wtedy, gdy jest szczególnie wrażliwy. Otwórzcie się więc na zaproponowane przez nas poniżej opowieści – mamy nadzieję, że podobnie jak my dostrzeżecie w nich dużo piękna i miłości.

 „Ukochane równanie profesora”Yōko Ogawa, wydawnictwo: Tajfuny

Czy jesienią dopada was blokada czytelnicza? Jeśli czujecie zniechęcenie do grubych, wymagających lektur, spieszę z pomocą. Dajcie szansę tej niedługiej opowieści rodem z Japonii. To niecałe 200 stron, na których Yōko Ogawa rozpisała historię tytułowego profesora, opiekującej się nim gospodyni i jej syna. Tworzą oni nietypowe trio protagonistów, lecz można uznać, że bohaterem tej powieści jest również matematyka, wielka miłość profesora. Jeśli nie znosicie liczb, nie uciekajcie w popłochu! Królowa nauk jest tu przedstawiona tak, że jej piękno zachwyci nawet największą matematyczną ofermę (taką jak pisząca te słowa).

Fabuła jest prosta i opiera się na koncepcie pamięci, a raczej – jej utracie. Zapomina profesor, a by być ścisłym – zapomina co 80 minut. Te nieco ponad godzinne cykle wystarczają jednak do nawiązania głębokiej przyjaźni z jego opiekunką i jej synkiem, czule nazywanym Pierwiastkiem. Gdy czytałam tę książkę, wyobrażenie postaci profesora w garniturze obwieszonym notatkami nieodmiennie wzbudzało moje wzruszenie. O te zresztą nietrudno, bo autorka maluje pełen czułości obraz relacji, które łączą uczonego z małym chłopcem. Są tu ukazane szacunek i troska, a także pełna delikatności uwaga, skierowana na drugiego człowieka. To prosta historia, lecz jest w niej wiele szlachetności i głębi. „Ukochane równanie profesora” pokrzepia, dowodząc, że świat jest pełen harmonii i – podobnie jak w matematyce – wszystko się w nim zgadza.

 „Cudowny chłopak”, R. J. Palacio, Wydawnictwo Albatros

Długo zastanawiałam się, jaki tytuł dodać do naszego redakcyjnego zestawienia tekstów na jesienną chandrę. Moje myśli krążyły głównie wokół tytułów, których nie da się przeczytać bez wybuchów śmiechu. Ostatecznie jednak mój wybór – czego nie żałuję! – padł na książkę, która – skoro o jesieni mowa – otuli niczym kocyk i do czytania pod kocykiem zdecydowanie się nadaje. Mowa o „Cudownym chłopaku” R.J. Palacio. Główny bohater powieści – inteligentny, dowcipny August – do 10. roku życia przeszedł 27 operacji, dorastał otoczony miłością rodziców i siostry. Gdy go – jako czytelnicy i czytelniczki – poznajemy, wybiera się po raz pierwszy do szkoły. Rodzina Augusta obawia się, jak zostanie przyjęty przez rówieśników – choroba spowodowała bowiem u dziecka deformację twarzy. Ale nie martwcie się – (uwaga! mały spoiler) to w końcu zestawienie książek na jesienną chandrę, więc wydarzenia opisane w „Cudownym chłopaku” nastroju wam nie pogorszą. A wręcz przeciwnie.

„Artysta”Sławomir Mrożek, wydawnictwo Noir sur Blanc

Kiedy myślę o książkach na przekór jesieni, pierwsze nazwisko, które przychodzi mi do głowy, to Sławomir Mrożek. Jego groteskowe opowiadania potrafią rozśmieszyć, ale również skłonić do refleksji. Mrożek jak nikt potrafił opisywać absurdalność ludzkiego istnienia i pokazywać w humorystyczny sposób nasze słabości czy najbardziej ludzkie zachowania. Dodatkowym atutem jest tutaj skondensowana forma. Króciutkie, czasem nawet jednostronicowe historie idealnie sprawdzają się w roli międzyprzystankowej literatury, którą zawsze warto mieć w kieszeni, w przypadku gdy jesienna aura za bardzo nas przytłoczy – historie Mrożka działają jak lekarstwo. Tym razem polecam wam „Artystę”, który zawiera potężną dawkę paradoksów egzystencji.

„Dziwny przypadek psa nocną porą”, Mark Haddon, wydawnictwo Świat Książki

W czasach mojej nastoletniej młodości, mieszkając w małej mieścinie i nie znając wielkiego świata, byłem przekonany o tym, że dojrzałość wiąże się z racjonalnym, czasem wręcz logicznym, a zatem również pozaemocjonalnym podejściem do wszelkich spraw. Że całe życie społeczne, polityczne, wszelkie relacje publiczne budowane są na zasadach logiki i racjonalności. Że im ludzie starsi, tym mniej kierują się emocjami, tym mniej podatni są na manipulację, perswazję, socjotechnikę, na tzw. logikę tłumu. Cóż, powiem tylko, że moment wkroczenia w dorosłość, rosnąca świadomość związana ze sposobami funkcjonowania społeczeństwa przyniosła mi swego rodzaju rozczarowanie.

Mało tego, zdałem sobie sprawę, że moja nastoletnia wizja świata była wizją świata opanowanego przez autystów. Pewnie dlatego mam dziś słabość do bohaterów znajdujących się w spektrum autyzmu. Z pewnością zalicza się do nich Henry Koskinen, bohater „Czynnika królika” Anttiego Tuomainena. Moim zdaniem jednak autor książki, swoją drogą całkiem interesującej, nie wykorzystał całego potencjału płynącego z kierowania się w codziennym życiu żelazną logiką, więc tym razem polecam „Dziwny przypadek nocną porą” Marka Haddona.

Christopher Boone, główny bohater rzeczonej powieści, nie rozumie ludzkich emocji ani metafor, a zatem również literatury pięknej, nie umie kłamać ani opowiadać dowcipów. Jego świat jest pełen cyfr, zakresów czasowych, odległości wyrażanych precyzyjnie w liczbach i miarach – krótko mówiąc, jest logiczny i matematyczny. Piętnastolatek ma bowiem zespół Aspergera – zaburzenie neurorozwojowe uznawane za odmianę autyzmu. Jest też narratorem powieści i samozwańczym detektywem – to z jego perspektywy poznajemy świat brytyjskiego miasteczka, a w szczególności bliskiego sąsiedztwa chłopaka, w którym ktoś okrutnie zabił psa. Mimo tak smutnego zawiązania akcji książka jest pełna ciepła, zabawna, a od bohatera, który postrzega świat odmiennie od większości z nas, możemy się przy okazji lektury wiele nauczyć.

 „Stoner”John Williams, wydawnictwo Wydawnictwo Filtry

William Stoner poszedł na uniwersytet, został nauczycielem, nauczał i umarł. Tylko tyle. Tylko i aż.

„Stoner” to powieść powściągliwa, oszczędna, wstrzemięźliwa. Powieść, jak pisał „New York Times”, perfekcyjna. Cicha i powolna, pozbawiona efekciarstwa. Powieść odnaleziona – bo choć wydana w 1965 roku książka Williamsa przeszła niemal bez echa, dziś uważana jest za jedną z najważniejszych amerykańskich powieści XX wieku, którą zachwycili się współcześni mistrzowie, w tym Julian Barnes.

Złote, a skromne! – chciałoby się powiedzieć. Bo „Stoner” to literatura skromna – i wielka. Literatura, która – jak jesień – koi i smuci, w zasadzie jednocześnie.

Williams, jak sam przyznał, chciał napisać powieść, która wzruszałaby na tym samym poziomie, na jakim wzrusza nas życie. I udało mu się. „Stoner” to opowieść o zwykłym życiu. O małym wielkim życiu, którego każdy z nas powinien poszukać.

Chcesz kupić polecane przez redakcję książki w cenie, którą sam/-a wybierzesz? Ustaw alert LC!


komentarze [12]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
bigoslogos 22.10.2023 23:10
Czytelniczka

A ja bardzo polecam „Dziewczynę, którą zapomniano” Melki Kowal. To lektura idealna na zimne dni, bo akcja rozgrzewa lepiej niż gorąca herbata z miodem i cytryną! Mega miło się zaskoczyłam tą książką, bo niby YA, ale i starsza czytelniczka (jak ja ;)) bez trudu się wciągnie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Fungal 19.10.2023 22:12
Czytelnik

Biorąc temat dość poważnie ale z wyobraźnią, sugeruję "ducha" amerykańskich górzystych lasów. Często tam siąpi. Produktem najczęściei chyba najbardziej popularnym w przeciągu 40 lat jest film Rambo. Akcja rozgrywa się w kanadyjskim miasteczku Hope. Podejżewam, że zamiłowanie do tego filmu nadal spada i nie zamierzam się równać z tym problemem. "Duch" jest konkretny. Choiny...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Iwona 19.10.2023 13:00
Czytelnik

Moja uwaga jest kierowana do pana Adama, który rekomendował w tym artykule powieść "Dziwny przypadek nocną porą". Napisał Pan:
"Piętnastolatek ma bowiem zespół Aspergera – zaburzenie psychiczne uznawane za odmianę autyzmu."
To informacja niezgodna z ustaleniami współczesnej medycyny i krzywdzący stereotyp.

Autyzm i Zespół Aspergera nie mają  nic wspólnego z chorobą...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Esyld 19.10.2023 14:25
Czytelnik

Bardzo ważny głos! 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Adam Horowski 19.10.2023 14:57
Redaktor

Poprawione.

Poczytałem, jak Pani wskazała, i rzeczywiście autyzm jest zaburzeniem neurorozwojowym skutkującym problemami psychicznymi (tak twierdzi psychiatra dr nauk. med. Michał Wroniszewski), a nie stricte zaburzeniem psychicznym.

Jak sądzę, po zacytowanym tekście ciężko przypisać mi złą wolę, więc uważam, że sugerowaniem, iż rozpowszechniam fałśzywe, a tym bardziej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Iwona 19.10.2023 15:27
Czytelnik

Nazywanie osób ze spektrum autyzmu chorymi psychicznie jest rażąco krzywdzące.
W tym spektrum byli m.in Mozart, Einstein, Hitchcock, Newton, Messi, Musk.
Czy ktoś miałby odwagę przykleić im łatkę osób chorych psychicznie?
Raczej wątpię. 

Uważałam, że muszę zareagować i zwrócić tym samym uwagę na problem.
Autyści zawsze będą mieli w życiu "pod górę" i to nie z własnej winy,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aka 19.10.2023 16:57
Czytelniczka

Z innej strony  czyjaś choroba  psychiczna nie powinna być łatką tylko po prostu chorobą (taką jak każda inna, tylko dotycząca psychiki)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Iwona 19.10.2023 17:15
Czytelnik

Zgadzam się z tym, że żadna choroba nie powinna być powodem do stygmatyzowania człowieka. To jednak wciąż utopijne marzenia o idealnym społeczeństwie tworzonym tylko przez ludzi dobrych i empatycznych. Nadal są niestety tacy, którzy uważają, że ktoś, kto leczy się u psychiatry musi być ( jak to niektórzy obraźliwe określają)"stuknięty". 
Całkiem niedawno w niektórych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Aka 19.10.2023 10:25
Czytelniczka

Nie wiem czemu jest tyle narzekań na jesień, że szaro, żeby się oderwać od tej burej rzeczywistości za oknem, żeby poprawić sobie humor.

A to wcale nie jest taka okropna pora roku. I wydaje mi się, że jest sporo mitów (zwłaszcza z listopadem). Przeczytałam niedawno na jakieś stronie, że "Miesiące z najmniejszą liczbą prób samobójczych to kolejno: listopad, październik,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Urszula 19.10.2023 09:34
Czytelniczka

Ciekawe polecajki. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Krzysztof Gromadzki 17.10.2023 20:43
Czytelnik

Z książek zaprezentowanych w artykule wybieram "Stonera" Johna Williamsa. Jednak chciałbym polecić wszystkim kilka innych ciekawych tytułów, które będą miały swoją premierę już bardzo niedługo. 25 października ukażą się aż cztery książki, na które czekam już od jakiegoś czasu. Przede wszystkim dwa pierwsze tomy heksalogii autorstwa Alison Weir o żonach króla Anglii Henryka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 17.10.2023 15:00
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post