Żydzi Gliwiccy

Okładka książki Żydzi Gliwiccy
Bożena Kubit Wydawnictwo: Muzeum w Gliwicach historia
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Muzeum w Gliwicach
Data wydania:
2005-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-11-01
Język:
polski
ISBN:
8389856085
Średnia ocen

                8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
114
112

Na półkach:

Dzięki tej książce poznałam historię Żydów z Gliwic. Dowiedziałam się o wielu rzeczach, o których nikt nie wspomina.
M.in. o tym, że pierwsze nabożeństwa w społeczności żydowskiej odbywały się w udostępnionym przez jednego ze współwyznawców pomieszczeniu w narożnym domu przy ul. Plebańskiej. Później w latach 80. XIX w. należał on do znanego kupca o nazwisku Schlesingera. Dom ten graniczył od strony ulicy Średniej na prawo z posiadłością rękawicznika Bruderlicha a na dole znajdował się sklep Jacoba Handlera. 3 sierpnia 1809 uderzył w ten budynek piorun, ale nie wyrządził żadnych szkód.
Ciekawostką jest to, że w 1811 gmina żydowska kupiła parcelę przy Dolnych Wałów 15, ale władze miasta nie godziły się na budowę synagogi. Została zbudowana dopiero w latach 1859-1861, według projektu mistrzów murarskich Salomona Lubowskiego i Louisa Troplowitza - ojca Oscara Troplowitza (tego od kremu Nivea).
Synagoga podzieliła los tysięcy innych synagog w 1938 roku – spłonęła ogniem wznieconym przez członków SS w noc kryształową.
Obok synagogi stał zbudowany w 1924 r. żydowski dom starców. Twórcami projektu byli architekci Schönwald i Schober. Budynek stoi do dziś i obecnie znajduje się w nim komisariat policji.
Drugą rzeczą jaka mnie zaskoczyła, było to, że na Zatorzu żydowski fabrykant Oscar Huldschinski stworzył kolonię robotniczą dla swoich pracowników i wybudował tam dla nich kościół Św. Rodziny.
Dowiedziałam się też, że charakterystyczny budynek na ul. Bankowej 12 należał do rodziny żydowskich przedsiębiorców wywodzących się od Josefa Kleczewskiego. Kleczewski wybudował w Gliwicach fabrykę papieru i przez wiele lat działał jako radny miejski. Udzielał się również w licznych stowarzyszeniach i zrzeszeniach miejskich. W roku 1919 otrzymał tytuł honorowego obywatela miasta Gliwice. Po II wojnie światowej w kamienicy mieściła się m. in. drukarnia. Obecnie budynek znajduje się w rękach prywatnych.
Natomiast wybitny gliwicki architekt Karl Schabik zaprojektował takie budynki jak hotel Haus Oberschlesien (obecny UM), zielony półokrągły obiekt na Dolnych Wałów 22,
Liceum Eichendorffa (1930), dziś jeden z budynków Politechniki Śląskiej na Konarskiego, cmentarz centralny i wiele innych…
Bardzo zadziwił mnie przedwojenny wygląd obecnego NOT-u. Ten koszmarek był kiedyś bardzo ładną kamieniczką, w której mieszkała również znana rodzina żydowskich przemysłowców Friedländerów.
Gliwice były kiedyś bogatym w niezwykłą architekturę miastem nim zarżnęła je „radosna twórczość” komunistyczna i inne dziejowe „zarazy”, a wymieszana kulturowo ludność żyła tu ze sobą w symbiozie.
Wojna zniszczyła to wszystko bezpowrotnie.

Dzięki tej książce poznałam historię Żydów z Gliwic. Dowiedziałam się o wielu rzeczach, o których nikt nie wspomina.
M.in. o tym, że pierwsze nabożeństwa w społeczności żydowskiej odbywały się w udostępnionym przez jednego ze współwyznawców pomieszczeniu w narożnym domu przy ul. Plebańskiej. Później w latach 80. XIX w. należał on do znanego kupca o nazwisku Schlesingera....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Żydzi Gliwiccy


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne