Wilczyca i Córka Ziemi

Okładka książki Wilczyca i Córka Ziemi
Henri Loevenbruck Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Mojra (tom 1) fantasy, science fiction
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Mojra (tom 1)
Tytuł oryginału:
La Louve et l’Enfant
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2010-02-11
Data 1. wyd. pol.:
2010-02-11
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375150353
Tłumacz:
Eliza Kasprzak-Kozikowska
Tagi:
mojra wilczyca
Średnia ocen

                6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
626 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
90
35

Na półkach: ,

Nie będę streszczać fabuły książki, bo wiele osób świetnie zrobiło to przede mną. To co mam do powiedzenia na temat tej pozycji zawiera się w jednym słowie „masakra” i bynajmniej nie teksańską piłą mechaniczną (a szkoda). Czytam z tyłu na okładce, że mam niebywały zaszczyt trzymać w ręce niesamowity francuski bestseller, przetłumaczony na 12 języków i zastanawiam się kto popełnił takiego gniota. Z góry przepraszam osoby, którym książka się podobała, no ale niestety, ja jej przełknąć nie mogę. Zawsze staram się doczytać książki do końca, choćby z ciekawości zakończenia historii, a tą męczę i zmęczyć nie potrafię. I nie wiem czy to książka jest tak zła, czy tylko ja rozpuszczona dużo lepszymi piórami. Jednakże żeby ktoś mi nie zarzucił, że poniewieram swoją opinią powieść, której nie przeczytałam to informuję, że utknęłam na drugim tomie.
Co mnie tak irytuje w tej pozycji? Dużo by wymieniać. Zacznijmy od okładki i streszczenia z tyłu książki. Sama okładka jak i streszczenie sugeruje, że główną bohaterką jest młoda kobieta, ale raczej dorosła lub bliska dorosłości. A co dostaję? Otóż 13-letnie dziecko. Tak, dziecko. Nie kobietę, ledwo nastolatkę. I nie raziłoby mnie to tak bardzo, bo w końcu żyjemy w erze np. Harrego Pottera i innych bohaterów literatury dla dzieci/młodzieży, jednakże cykl Mojra raczej nie jest dedykowany dla tej grupy wiekowej. Główna bohaterka zachowuje się czasem jak rozwydrzone dziecię, czasem jak dorosła kobieta. Taka stara malutka. Raz, z nie wiadomo jakiego kaprysu postanawia odwiedzić przyjaciółkę z dzieciństwa, która ma zostać królową, innym razem zakochuje się w synu wojownika, z którym spędziła kilka dni i jak sugeruje to autor książki jest to raczej wielka miłość (nie, nie zauroczenie 13letniego dziecka do równolatka, ale od razu wielka, dorosła miłość). Nasza bohaterka po kilku treningach walki mieczem jest już w tym naprawdę dobra (serio, ani słowa o tym, że sztuki walki trenuje się latami, że miecz za ciężki itp…). To samo jeśli chodzi o jej umiejętności magiczne, które rozwijają się z dnia na dzień. To wszystko i jeszcze więcej przykładów, których już nie chcę wymieniać, sprawia, że kompletnie nie kupuję głównej bohaterki. Jej zachowanie jest dla mnie nielogiczne, nierzeczywiste, nieprzekonywujące, często infantylne i takie trochę jakby autor sam nie wiedział na kogo chce wykreować główną bohaterkę – czy ma ona być dzieckiem, nastolatką czy jednak dorosłą kobietą. Ta niespójność bardzo mnie irytuje.
Sam świat wykreowany przez HL jest mało rzeczywisty i również niespójny. Może to kwestia pióra autora, może słabo wyjaśnionych niektórych kwestii w powieści, lub czarno-białych, słabo zarysowanych postaci. Do moich zarzutów dołączę jeszcze drętwe dialogi, oraz wodolejstwo i dłużyzny w samej akcji. Kolejna sprawa, to jak już ktoś również wspomniał w swojej recenzji, zabijanie niewinnych osób. Tak jakby autor uważał, że jak kogoś uśmierci w książce, to ta pozycja od razu skoczy o kilka oczek do góry. Tyle tylko, że te śmierci nie wywoływały u mnie żadnych emocji. No przyszedł zły bohater i zabił. Chce się rzec - bywa.
Plusy. A tak, jakieś ma. Sam pomysł na historię jest nienajgorszy, tylko to wykonanie… Rzadko zdarza mi się czytać cokolwiek o druidach i naprawdę po streszczeniu na okładce oczekiwałam czegoś znacznie lepszego. Początek również nie był najgorszy, tylko im dalej tym … no właśnie. Podoba mi się pomysł opisywania świata z punktu widzenia wilczycy. Widać, że autorowi coś chodziło po głowie, miał jakąś ideę, tylko momentami tak jakby nie umiał spoić tego wszystkiego w jedną całość, ożywiając ten świat.
Z ciekawości przeczytałam na okładce, że Henri Loevenbruck popełnia również powieści przygodowe, fantasy, thrillery, scenariusze telewizyjne, pisze teksty piosenek, no i jest muzykiem rockowym. Serio. Wydaje mi się, że w tym przypadku doskonale sprawdza się powiedzenie, że jak ktoś jest od wszystkiego to jest od niczego.
Trylogia ta znalazła się na mojej półce niejako przypadkiem i mam nadzieję, że niedługo na niej zabawi trafiając do osób, którym być może bardziej przypadnie do gustu. A ja tylko żałuję, że to moja pierwsza pozycja, której nie dam rady przeczytać do końca.

Nie będę streszczać fabuły książki, bo wiele osób świetnie zrobiło to przede mną. To co mam do powiedzenia na temat tej pozycji zawiera się w jednym słowie „masakra” i bynajmniej nie teksańską piłą mechaniczną (a szkoda). Czytam z tyłu na okładce, że mam niebywały zaszczyt trzymać w ręce niesamowity francuski bestseller, przetłumaczony na 12 języków i zastanawiam się kto...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    927
  • Chcę przeczytać
    617
  • Posiadam
    285
  • Ulubione
    38
  • Fantastyka
    27
  • Fantasy
    22
  • Teraz czytam
    21
  • Chcę w prezencie
    15
  • 2012
    9
  • 2011
    9

Cytaty

Więcej
Henri Loevenbruck Wilczyca i Córka Ziemi Zobacz więcej
Henri Loevenbruck Wilczyca i Córka Ziemi Zobacz więcej
Henri Loevenbruck Wilczyca i Córka Ziemi Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także