Ucieczka z Chinatown

Okładka książki Ucieczka z Chinatown
Charles Yu Wydawnictwo: ArtRage fantasy, science fiction
250 str. 4 godz. 10 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Interior Chinatown
Wydawnictwo:
ArtRage
Data wydania:
2022-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-07-01
Data 1. wydania:
2020-01-28
Liczba stron:
250
Czas czytania
4 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396481221
Tłumacz:
Aga Zano
Tagi:
Hollywood demagogia ironia kryzys wartości literatura amerykańska manipulacja relacje międzyludzkie satyra współczesna obyczajowość
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki From a Certain Point of View: The Empire Strikes Back Tom Angleberger, Sarwat Chadda, S.A. Chakraborty, Adam Christopher, Katie Cook, Zoraida Córdova, Delilah S. Dawson, Seth Dickinson, Rebecca F. Kuang, Alexander Freed, Jason Fry, Christie Golden, Hank Green, Rob Hart, Lydia Kang, Michael Kogge, C.B. Lee, Mackenzi Lee, Mark Oshiro, John Jackson Miller, Michael Moreci, Daniel José Older, Beth Revis, Cavan Scott, Emily Skrutskie, Catherynne M. Valente, Martha Wells, Django Wexler, Kiersten White, Gary Whitta, Charles Yu, Jim Zub
Ocena 7,0
From a Certain... Tom Angleberger, Sa...
Okładka książki Nowa Fantastyka 451 (04/2020) Jeffrey Ford, Scott Sigler, Istvan Vizvary, Charles Yu, Wojciech Zembaty
Ocena 0,0
Nowa Fantastyk... Jeffrey Ford, Scott...
Okładka książki Nowa Fantastyka 451 (04/2020) Jeffrey Ford, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Scott Sigler, Istvan Vizvary, Charles Yu, Wojciech Zembaty
Ocena 6,1
Nowa Fantastyk... Jeffrey Ford, Redak...
Okładka książki Nowa Fantastyka 427 (04/2018) Rafał Kosik, Marcin Kowalczyk, Ursula K. Le Guin, Ken Liu, Jacek Łukawski, Tomasz Marchewka, Maciej Parowski, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Peter Watts, Charles Yu
Ocena 7,3
Nowa Fantastyk... Rafał Kosik, Marcin...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
160 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
510
510

Na półkach:

„Ucieczka z Chinatown” to książka pisana częściowo na wzór scenariusza filmowego, nawet czcionka drukarska została do tego odpowiednio dobrana. Akcja powieści rozgrywa się na planie filmowym, w Hollywood, w azjatyckiej restauracji „Złoty Pałac”, a bohaterem jest jeden z aktorów, Willis Wu.

Podsumować, że powieść porusza problem stereotypowego postrzegania Azjatów w Ameryce, jakie rozpowszechniło Hollywood, to jednak stanowczo za mało. Owszem, owa niemożność przekroczenia pewnego pułapu, tutaj określonego mianem „sufitu”, osiągniecia wyższego statusu, który został zastrzeżony dla białych, stanowi temat wiodący, jednak Charles Yu oferuje nam o wiele więcej. Mamy tu, owszem przechodzenie przez kolejne etapy kariery i wizerunku, od Statysty o Orientalnym Wyglądzie, przez Martwego Azjatę aż do Azjaty Numer Jeden, przy czym marzenie by osiągnąć stopień Bruce`a Lee czyli Mistrza od Kung-Fu pozostaje tym, co z reguły się nie spełnia.

Ale także, wraz z osiąganiem kolejnych, coraz wyższych faz, mijają przydane nam przez naturę etapy życia. Od beztroskiego dziecka, a później młodzieńca z głową nabitą marzeniami, przychodzi moment, gdy można osiągnąć poziom mistrza, nauczyciela i mentora, jakim dla głównego bohatera stał się ojciec, Sifu, by potem nieuchronnie to wszystko utracić na skutek starości i związanych z nią fizycznych i intelektualnych ograniczeń.

Życie ma swoje prawa i są one niezwykle brutalne. Zmieniają całą hierarchię wartości, nie ma od nich odwrotu. „Sztuczka polegała głównie na orientowaniu się, czego nie należy mówić. Jak po cichu wejść do teatru schyłku życia, siedzieć po ciemku i nie zadawać żadnych, choćby najprostszych pytań, które mogłyby wprowadzić chwilowy zamęt, wytrącić was z kolein rutynowych interakcji i rozdrapać jakąś ranę, przypomnieć wam obu lub każdemu z was z osobna, co tu się dzieje, jak odwrócił się porządek waszej relacji oraz kierunek opieki i karmienia, unaocznić brutalną rzeczywistość fizycznej zależności: jeśli ty nie zrobisz tych rzeczy za niego, on sobie nie poradzi.” I w ten sposób każdy kończy jako postać Starego Azjaty. Starzenie się, przechodzenie romansu, namiętności w rutynę, znużenie i pragnienie odpoczęcia od siebie, zwiększenia dystansu, obserwuje bohater w związku swoich rodziców i traktuje jako coś naturalnego. Wszystko ma swój czas, który nadchodzi i mija, by rozpoczęło się coś następnego. A jeśli jesteś Azjatą, Starym Azjatą, zapomnianym przez żonę, przez Boga i przez kino, zmuszonym szukać jedzenia na śmietniku? „Tu czas staje się twoim wrogiem. Dawniej wyciskałeś każdy dzień, teraz kolejne dni wyciskają wszystko z ciebie. Z miesiąca na miesiąc poczucie wstydu się nawarstwia, zbija coraz ciaśniej, rozrasta z nieuniknioną konsekwencją prostej arytmetycznej prawdy.”

Zastanówmy się zatem wraz z autorem i jego bohaterami, jakie jest w świecie czerni i bieli miejsce Azjaty. Z góry wyznaczone, jak wiele innych spraw, o których wcześniej wspomniałam. Z nieprzekraczalną barierą, za którą nic już więcej dla niego nie ma. Fragmenty scenariusza pokazują, jak wygląda i funkcjonuje stereotyp wygenerowany przez popkulturę, a głównie hollywoodzkie seriale klasy B i dalszej. Owe migawki przeplatane są scenami z życia, a te dają nam obraz rzeczywistości, często brutalnej, bez filtra kosmetycznego, za to z bezcennymi elementami czarnego, czasem uszczypliwego, a niekiedy absurdalnego humoru. To jazda bez trzymanki, bowiem Charles Yu jest brawurowym kierowcą po kliszach i schematach myślowych i nie oszczędza nikogo, włącznie z nierealnymi, albo ograniczającymi się do tychże klisz marzeniami Azjatów.

Rojeniom i mrzonkom przeciwstawia scenerię „bloku złożonego z samych mikrokawalerek”, jaki zamieszkują wszyscy Typowi Azjaci, Bezimienne Azjatki, Stateczne Orientalne Matrony i Niedożywione Azjatyckie Niemowlęta. Bo wszyscy oni to dla społeczeństwa biało czarnych jedna twarz, bez imienia i nazwiska, nieważne czy z Chin, Tajwanu czy nawet z Japonii, wygodna unifikacja. Jednak czy chcielibyśmy być tak postrzegani?

Bohater udowadnia nam, że każdy z mieszkańców bloku to osobny, niepowtarzalny człowiek, z własną historią, planami, które tak trudno mu spełnić i z rozczarowaniami, z bliskimi, których kocha lub wcale nie tak bardzo. A więc nie anonimowy Typowy Azjata, ale Mnich, który nie wypowiedział ani słowa od czterdziestu lat, Cesarz, dziś wiecznie pijany król dawnej reklamy czy Hostessa, specjalistka od ról kobiet upadłych. I oczywiście rodzice naszego bohatera, których rozbudowane portrety otrzymujemy w retrospektywie. Zniedołężniały na stare lata ojciec i czuła matka, pragnąca by syn przełamał nieprzełamywalne i został kimś więcej niż Człowiek od Kung-Fu.

Co mnie najbardziej ujmuje w tej nietypowej powieści? Na pewno zbudowanie w niej dwóch przenikających się światów. Tego ekranowego, sztucznie wykreowanego, który konstruuje mity, a one z kolei stają się niepodważalną prawdą. I tego prawdziwego, z krwi i kości, z potu i łez. Dodatkowym, niebagatelnym atutem jest rozładowywanie narastającego wzruszenia ironią, dowcipem, często nawet absurdalnym, który, choć z początku wydaje się, że spada nie wiadomo skąd, w rezultacie idealnie pasuje do sytuacji i nie sposób się nie roześmiać. Gdyby nie to, pewnie kipiała by w nas złość i do oczu cisnęły się łzy, jak przy okazji fragmentu o Starym Fongu, który zmarł biegnąc spod prysznica, by odebrać telefon od syna, gdyż „żył w absolutnym, niezachwianym przekonaniu, że jest na świecie jedna osoba, której zawsze będzie na nim zależeć, która zawsze do niego zadzwoni.”

Czytamy wiec i czekamy w napięciu, by zobaczyć, czy Willisowi uda się przeskoczyć niewidzialną barierę i zostać kimś więcej niż Gościem od Kung-Fu, może uda się to jeszcze innym, może ów sufit zostanie rozbity i rozpostrze się przed nimi drabina do samego nieba. Czy ucieczka z Chinatown jest możliwa?
Książkę mogłam przeczytać dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

„Ucieczka z Chinatown” to książka pisana częściowo na wzór scenariusza filmowego, nawet czcionka drukarska została do tego odpowiednio dobrana. Akcja powieści rozgrywa się na planie filmowym, w Hollywood, w azjatyckiej restauracji „Złoty Pałac”, a bohaterem jest jeden z aktorów, Willis Wu.

Podsumować, że powieść porusza problem stereotypowego postrzegania Azjatów...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    233
  • Przeczytane
    191
  • 2023
    26
  • Posiadam
    25
  • 2022
    13
  • Legimi
    12
  • E-book
    6
  • Ebook
    6
  • Teraz czytam
    4
  • Literatura amerykańska
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ucieczka z Chinatown


Podobne książki

Przeczytaj także