Rok, który wszystko zmienił
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The year everything changed
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2013-01-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-17
- Liczba stron:
- 504
- Czas czytania
- 8 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7839-415-0
- Tłumacz:
- Marta Kisiel-Małecka
- Tagi:
- powieść amerykańska
Cztery siostry, które nigdy nie poznały swojego ojca – ani siebie nawzajem – spotykają się przy jego łożu śmierci. Czy będą chciały dowiedzieć się prawdy?
Chory na raka, zamożny biznesmen Jessie Reed pragnie odnaleźć cztery swoje córki, które opuścił przed laty. Prosi o pomoc prawniczkę Lucy, która składa kobietom niecodzienną propozycję: 10 milionów dolarów dla każdej z nich, pod warunkiem że zgodzą się co miesiąc spotkać i wysłuchać pozostawionych przez Jessiego taśm.
Elizabeth, choć otoczona kochającą rodziną, najciężej przeżyła rzekome porzucenie przez ojca. Ginger, zakochana w żonatym mężczyźnie, musi na nowo przemyśleć wszystkie swoje związki. Rachel w jednym dniu dowiaduje się prawdy o ojcu i romansie męża. Christina jest początkującym filmowcem i nie wie, czy warto dawać drugą szansę człowiekowi, którego od dawna uważała za zmarłego. Cztery siostry, które nie miały pojęcia o swoim istnieniu, odnajdą siłę i miłość, a rozwiązanie dręczących je problemów nadejdzie z najmniej spodziewanej strony.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 510
- 258
- 46
- 15
- 10
- 10
- 8
- 6
- 5
- 3
Opinia
Akcja zaczyna się w chwili Jesse Reed jest schorowanym starym człowiekiem, który chce jednego - możliwości poznania swoich córek, które dawno temu opuścił. Wie, że nie może prosić o wybaczenie, ale mimo to podejmuje próbuję skontaktowania się z nimi poprzez swoją prawniczkę.
Jego wizerunek pozornego drania - ojca, który porzucił swoje dzieci niewątpliwie autorka chciała zmiękczyć przez jego opowieści o przeszłości, młodości i błędach, których nie sposób zapomnieć. Na niewiele się to jednak zdało, bo dla mnie Jesse to nadal kiepski ojciec, skoro na tak wiele lat odpuścił sobie je wszystkie cztery. Nie starał się, wręcz poddał, a później sądził, że one powinny go zrozumieć.
Elizabeth, Rachel, Ginger i Christina to cztery zupełnie różne kobiety. Mają inne priorytety, upodobania i są na różnych etapach życia, które więcej dzieli niż łączy.
Elizabeth ma pretensje o przeszłość i zaczyna dostrzegać błędy, jakie popełniła w stosunku do swoich dzieci.
Rachel musi uporać się z zdradą męża, jedynej osoby, na którą mogła liczyć.
Ginger dowiaduje się prawdy o sobie i swoim związku.
A Christina... Christina dorasta, uświadamiając sobie, że nie zawsze musi mieć ostatnie słowo.
Książka ciekawa, może nieco momentami mdła, ale dobrze napisana, przez co zyskuje w moich oczach.
Akcja zaczyna się w chwili Jesse Reed jest schorowanym starym człowiekiem, który chce jednego - możliwości poznania swoich córek, które dawno temu opuścił. Wie, że nie może prosić o wybaczenie, ale mimo to podejmuje próbuję skontaktowania się z nimi poprzez swoją prawniczkę.
więcej Pokaż mimo toJego wizerunek pozornego drania - ojca, który porzucił swoje dzieci niewątpliwie autorka chciała...