Potępienie

Okładka książki Potępienie
Richard Baker Wydawnictwo: ISA Cykl: Wojna Pajęczej Królowej (tom 3) Seria: Forgotten Realms fantasy, science fiction
397 str. 6 godz. 37 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wojna Pajęczej Królowej (tom 3)
Seria:
Forgotten Realms
Tytuł oryginału:
Condemnation
Wydawnictwo:
ISA
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
397
Czas czytania
6 godz. 37 min.
Język:
polski
ISBN:
8374180498
Tłumacz:
Karolina Post-Paśko
Tagi:
Forgotten Realms
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Forgotten Realms Campaign Guide Philip Athans, Richard Baker, Bruce R. Cordell, Ed Greenwood, Rob Heinsoo, Brian R. James, Chris Sims
Ocena 5,0
Forgotten Real... Philip Athans, Rich...
Okładka książki Przewodnik gracza po Faerunie Richard Baker, Travis Stout, James Wyatt
Ocena 7,9
Przewodnik gra... Richard Baker, Trav...
Okładka książki Tome of Battle: The Book of Nine Swords Richard Baker, Frank Brunner, Matt Sernett
Ocena 7,0
Tome of Battle... Richard Baker, Fran...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
274 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
5690
733

Na półkach: , , ,

To chyba najbardziej nudna i irytująca część z cyklu Wojen Pajęczej Królowej. Osobiście nie mam nic do Richarda Bakera, R.A. Salvatore chyba też nie miał nic... ale pozycja jest nudna, przydługawa i w zasadzie skupia się na takiej ilości wątków jednocześnie, że można zgłupieć.

Główną bohaterką, w moim odczuciu, jest Halisstra. To na niej najbardziej skupia się autor, resztę wątków i postaci zostawiając nieco opuszczonych. Szkoda. Bardziej wyważone opisy, bardziej skupić się na każdej postaci i tym, co było... byłoby super, a tak mamy trochę słabo i trochę za długo. Ale o tym potem.

Drowie miasta nadal są opuszczone przez Lolth. Ched Nasad zostało zrównane z ziemią, a armia dugearów, sprzymierzona z demonicznym Kaanyrem Vhokiem zmierza na Menzoberranzan. Matki Opiekunki zaczynają przygotowania do bitwy, spiskując miedzy sobą na równi z wrogami, pragnącymi wykorzystać milczenie Pajęczej Królowej. Grupa wysłana w poszukiwaniu odpowiedzi błąka się wciąż zarówno po Podmroku jak i Świecie Ponad, zbliżając się powoli do celu -= Pajęczyny Demonów, w której liczą na znalezienie odpowiedzi, czemu ich bogini milczy. Ich szansą wydaje się być znajomy zwiadowcy Valasa, kapłan Vhaerauna, Tzirik. By jednak do niego dotrzeć, muszą dostać się własnie do Świata Ponad, znienawidzonego i oszukańczego... Jednak i tu wrogowie drużyny czuwają.

Autor wydaje się gubić wątki, nie potrafi skupić się na jednym i konkretnym. Najlepiej wychodziły mu opisy walk - zwłaszcza bitwa o Menzoberranzan była godną uwagi, ale tylko przez krótki okres czasu. Gdy akcja zaczęła się zagęszczać - puff, finał, odpuszczamy i zostaje czytelnik ze zdumieniem: ale że już po bitwie? Znacznie gorzej prezentują się pojedynki między poszczególnymi bohaterami i postaciami drugoplanowymi - zwłaszcza pojedynek w Pajęczynie Demonów był... naciągany. Same postacie? Poza nieszczęsną Halisstrą, której emocje, myśli, przemyślenia i przygoda z kapłankami Tańczącej Panny (świetny motyw, zupełnie nie wykorzystany!) - prawie leża i kwilą. Wciąż dowiadujemy się, że branka Danifae jest piękna i cudowna, Quenthel dumna i surowa, Pharaun kompletnie znika i zostaje zdegradowany do roli: "jestę magię ale i pieskiem drużyny zwłaszcza Quenthel i robię co mnie ona każe, choć czasem zrobię coś absurdalnego i mi się uda"... Wątpliwy i bardzo naciągany był też wątek swoistego "romansu" między Halisstrą a Ryldem. Tzirik też mnie rozczarował swoim zachowaniem i absurdem podejścia, Alisza, alu-demon, w tej części staje się rozkapryszoną nastolatką, która liczy tylko na seks, durgeary są płaskie i nudne, a Nimor, wysłannik Zamaskowanego... no, tu dopiero fabuła leży i kwiczy i jest kompletnie pozbawiona logiki. Dobra, więcej nie mówię nic, bo musiałabym zdradzić fabułę tego tomu. A tego nie chcę. Na szczęście jednak, Baker potrafił zachować klimat zdradzieckości drowów i ich poczucia wyższości, pozbawienia większości emocji i uczuć. To jedynie go ratowało... ale nie zawsze.

Są potknięcia, są niedociągnięcia. Tom jest słaby, rozmowy są naciągane, sytuacje często nie do końca wykorzystane. Podawane niemal na tacy rozwiązania zostają odrzucone, zamiast tego sięga się po coś, co kompletnie nie poskutkuje. Ale nie można mieć wszystkiego...

Śledzenie losów Poszukiwaczy Milczenia Lolth - jak zdołałam ich nazwać w miedzyczasie lektury - okazuje się być jednak w całokształcie całkiem interesujące i wciągające. Pojawiają się nowe pytania, brakuje odpowiedzi na stare, sytuacja staje się nader zagmatwana. Kilka wątków jest interesujących i wartych dalszego rozwinięcia, na co liczę.

Co mnie jednak cieszy w tej serii, to fakt, że każdy tom pisał ktoś inny, pod kierownictwem R.A. Salvatore. Daje to poczucie świeżości, sprawdza umiejętności danej osoby i sprawia, że tomy różnią się od siebie zarówno stylem jak i sposobem prowadzenia postaci. Pozwala nam poznać nowych pisarzy w sprawdzonych wątkach, i przekonać się, czy warto po nich sięgać, czy nie...

http://kaginbox.blox.pl/2016/04/Potepienie.html

To chyba najbardziej nudna i irytująca część z cyklu Wojen Pajęczej Królowej. Osobiście nie mam nic do Richarda Bakera, R.A. Salvatore chyba też nie miał nic... ale pozycja jest nudna, przydługawa i w zasadzie skupia się na takiej ilości wątków jednocześnie, że można zgłupieć.

Główną bohaterką, w moim odczuciu, jest Halisstra. To na niej najbardziej skupia się autor,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    429
  • Posiadam
    172
  • Chcę przeczytać
    127
  • Forgotten Realms
    21
  • Fantasy
    21
  • Fantastyka
    19
  • Ulubione
    17
  • Teraz czytam
    9
  • Chcę w prezencie
    5
  • Wojna Pajęczej Królowej
    3

Cytaty

Więcej
Richard Baker Potępienie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także