Posłuszeństwo na co dzień

Okładka książki Posłuszeństwo na co dzień
Inki Sjösten Wydawnictwo: Galaktyka flora i fauna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
flora i fauna
Wydawnictwo:
Galaktyka
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
8389896532
Tłumacz:
Magdalena Urban
Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
949
769

Na półkach: ,

To jest taka książka, która jest instrukcją obsługi psa , a celem jest absolutne posłuszeństwo psa.
Na zasadzie -właściciel daje polecenie , a pies natychmiast daje prawidłową reakcję, w odpowiedzi na to polecenie. Trochę jak w programie komputerowym, jest wejście czyli wprowadzenie kodu/polecenia i jest wyjście czyli oczekiwana reakcja na to podanie hasła/polecenia.
Jak pies wykonuje polecenia prawidłowo to dostaje smaczki, lub chwile zabawy z opiekunem, a jak wykonuje polecenie nieprawidłowo to dostaje korektę , czyli właściciel pokazuje psu mniej czy bardziej nieprzyjemnie, że to on decyduje o tym jakie zachowanie ma, w danym momencie, okazać pies.

Z książki wynika, że najważniejszym celem jest całkowite podporządkowanie właścicielowi zachowania psa, a pies nie może nic robić, jeśli nie otrzyma pozwolenia właściciela, Pies na polecenie powinien natychmiast prezentować oczekiwane zachowanie.

Dla mnie to jest takie przygnebiające.
To znaczy oczywiście tez jestem za tym, żeby nauczyć psa pewnych podstaw posłuszeństwa bo bez tego jest trudno i człowiekowi i psu, ale czy naprawdę ludzie biorą psy do swojego życia, żeby mieć takiego posłusznego robota, który idealnie wykonuje wszystkie polecenia i nie ma prawa nawet zaproponować jakiegoś swojego pomysłu?

Mnie to się zawsze wydawało, że wprowadza się psa do swojego życia, żeby ten pies pokazał człowiekowi swój własny świat, oczywiście w granicach rozsądku i możliwości . Czyli z jednej strony uczy się psa pewnych podstaw, a z drugiej strony zachęca się psa, żeby uczył człowieka swojego języka i swojego świata. Pies jest namiastką dzikiej natury w mieszkaniu, szkoda zmieniać go w robota.

Więc pewnie książka rzeczywiście uczy jak wymusić na psie bezwzględne posłuszeństwo, tym bardziej że autorka ma osiągniecia w tej dziedzinie.
Autorka podkreśla, ze szkolenie psa opiera się wyłącznie na porozumieniu. Ale jakoś jej to nie przeszkadza w proponowaniu korekt, gdy pies zachowuje się inaczej, niż właściciel sobie wymyślił.
Moim zdaniem nie można bezwzględnego posłuszeństwo psa wobec człowieka nazywać porozumieniem psa i człowieka.
Posłuszeństwo polega na tym, ze pies wykonuje polecenia, bo jak będzie dokładnie wykonywał polecenia człowieka dostanie nagrodę, a jak będzie miał inne pomysły zostanie ukarany. Bo korekta to rodzaj kary, zmiana nazwy nie zmienia charakteru kary.
Porozumienie jest rodzajem umowy wzajemnej , w której obie strony są zainteresowane tym co ma do powiedzenia/okazania druga strona. W porozumieniu każdy cos dostaje i każdy cos traci.

Więc w obecnej sytuacji gdy psy i tak są totalnie zdominowane przez swoich właścicieli, wiele z nich nie może się nawet wysikać wtedy, kiedy ma na to ochotę, sprowadzanie porozumienia z psem jedynie do bezwzględnego psiego posłuszeństwa wydaje mi się takie strasznie płaskie.
Psy to takie fascynujące zwierzęta i moim zdaniem mają nam do zaoferowania dużo więcej niż tylko wykonywanie poleceń za smaczki.

To jest taka książka, która jest instrukcją obsługi psa , a celem jest absolutne posłuszeństwo psa.
Na zasadzie -właściciel daje polecenie , a pies natychmiast daje prawidłową reakcję, w odpowiedzi na to polecenie. Trochę jak w programie komputerowym, jest wejście czyli wprowadzenie kodu/polecenia i jest wyjście czyli oczekiwana reakcja na to podanie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    60
  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    28
  • Teraz czytam
    4
  • Psy
    3
  • Kynologia
    3
  • Poradniki
    3
  • Zwierzęta
    2
  • Ulubione
    2
  • Pies
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Posłuszeństwo na co dzień


Podobne książki

Przeczytaj także