Obłęd czy to coś co się czai i czyha na zewnątrz? A może to coś się co nosimy w środku? Co pulsuje w naszej głowie, naszych skroniach, rozdziera nam trzewia? Podobno pisany nadwrażliwym, zbyt inteligentnym... Nie dla tych, którzy otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą. Schizofrenia tworzy spójny system urojeń, wpływów lub owładnięć. Występują halucynacje, zaburzenia jaźni i toku myślenia, uczuć i motywacji, wahania nastroju i inne.
Książka jest głęboko autobiograficzną powieścią w roli głównej z bohaterem cierpiącym na schizofrenię paranoidalną. Pisana na pryczach szpitalnego łóżka przez samego autora, który podejmował liczne próby samobójcze aż do skutku. Osobowość nadwrażliwa, delikatna po przejściach, zawieszona w chorym odbiorze rzeczywistości. Nie zgadzająca się z realiami i zastanym ładem świata... Cierpienie i wstyd wryły się w mimikę jego twarzy, biją z jego oczu. Daleki kosmos macza ręce w spisku, liczni agenci i tajniacy depczący po piętach. Gdzie nawet emisariusz watykański, żandarm, spokojna staruszka czy przejezdna barmanka nie są wolni od podejrzeń. Intryga goni intrygę. A wszyscy „przeciwko”, w walce o duszę bohatera zakleszczoną w chorym ciele i umyśle, z którego nie ma ucieczki (no przynajmniej pozornie). Nadwrażliwość jak magnez, przyciąga ból- ból istnienia i obłędu. Czy jest szansa na ratunek?

”Obłęd” składa się z trzech części: "Tropiony i osaczony", "Przywiązany do masztu" i "Księżyc nad Epidaurem". Obecnie jest porównywalna z powieściami „Lot nad kukułczym gniazdem" czy „Ptaśkiem”. Jerzy Krzysztoń, autor pomimo licznych nagród dziś prawie zapomniany. A szkoda bo talent pisarski porywający i pewnie gdyby nie lata PRLu w których żył dziś byłby jednym z bardziej znanych pisarzy na świecie. Obecnie już mało kto z tak wielką starannością dba o warsztat.

Przebieg ostrej fazy schizofrenii paranoidalnej napisany tak sugestywnie i realistycznie, ze musiałam podzielić 3 T i zrobić sobie przerwę. Czytając książkę miałam w głowie obrazy z „taniec wiedzmy” Mary Wigman, Hexentanz (linkuje poniżej). Tematyka książki wielowątkowa, przytłacza ale i zachwyca umysłem twórcy, pomysłowością i poczuciem humoru. Książka wymagająca i czasochłonna ale warto. Porywająca a miejscami porywająco przerażająca.

https://www.youtube.com/watch?v=AtLSSuFlJ5c
„Taniec wiedzmy” Mary Wigman, Hexentanz

Obłęd czy to coś co się czai i czyha na zewnątrz? A może to coś się co nosimy w środku? Co pulsuje w naszej głowie, naszych skroniach, rozdziera nam trzewia? Podobno pisany nadwrażliwym, zbyt inteligentnym... Nie dla tych, którzy otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą. Schizofrenia tworzy spójny system urojeń, wpływów lub owładnięć. Występują halucynacje,...