Może dziś nikogo nie zabiję
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Oggi forse non ammazzo nessuno
- Wydawnictwo:
- Kefas
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788392798309
- Tłumacz:
- Agnieszka Poczyńska-Arnoldi
- Tagi:
- koran muzumanie Allah Europa
Główną bohaterką książki jest Jasmina, dwudziestoletnia muzułmanka, która mieszka w Europie i nie jest... terrorystką. Jasmina jest cool, ale często z jakiegoś powodu wkurzona, ponieważ czuje się niezrozumiana. Nawet przez swoją najbliższą przyjaciółkę, która po latach wspólnego frontu (czy naprawdęa) przyjmuje propozycję zamążpójścia. Nie rozumieją jej również rodzice, którzy jak wszyscy rodzice na świecie nie nadążają za poglądami zbuntowanej i poszukującej tożsamości dwudziestolatki. Nie rozumieją jej muzułmańscy rówieśnicy, którzy woleliby, żeby była trochę spokojniejsza i mniej skomplikowana. Trudno się jej dogadać z Europejczykami, ponieważ zadają denerwujące i stereotypowe pytania na temat Arabów. Czuje się sama i zagubiona w plątaninie sprzeczności. Posiada jednak na szczęście skuteczną broń: dystans i poczucie humoru. W tej niesamowitej książce można znaleźć wszystko a randki, problemy z rodzicami, długie spotkania z przyjaciółkami, rozmowy na temat ciuchów i facetów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 66
- 49
- 9
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Musisz się sobie spodobać. A jeśli na początku się sobie nie podobasz, musisz tak długo próbować, aż się spodobasz i spodoba ci się to wszys...
RozwińWierzę zawsze wierzyłam, że jest we mnie coś wyjątkowego. Jestem wyjątkowa, ponieważ potrafię być kimkolwiek. Kimkolwiek pośrodku oceanu m...
Rozwiń
Opinia
Na "Może dziś nikogo nie zabiję" trafiłam całkiem przypadkowo, leżało na półce w bibliotece najbardziej pod ręką, a że podtytuł był zachęcający ("Świat przedstawiony z perspektywy dwudziestoletniej muzułmanki mieszkającej w Europie"), to wzięłam.
Jednak już po pierwszych stronach zorientowałam się, że mam do czynienia z nędzną kopią "Bridget Jones". Główna bohaterka przeklina świat, gdyż weszła w psią kupę pożyczonymi butami w drodze na ślub przyjaciółki. Chusty nie nosi, studiuje, na randki biega (pokonując lekkie uprzedzenia rodziców, ale którzy rodzice uprzedzeń nie mają?), prowadzi nieskończenie długie rozmowy z przyjaciółkami o facetach i ciuchach. Gdybym oczekiwała czytadła o wesołym żywocie kobitki (i cóż, że z pochodzenia Egipcjanki, skoro nic z tego nie wynika), to bym przeczytała jeszcze raz kultową według mnie Helen Fielding. A tak na sto pięćdziesiąt stron jest może z piętnaście na temat problemu inności, nietolerancji czy nieumiejętności wpasowania się w europejską kulturę. W większości było to co prawda w stylu "nie będę po raz setny odpowiadać, dlaczego muzułmanie nie uznają monogamii", ale niech będzie, że w "Dzienniku Bridget Jones" takie zdanie by nie padło.
Moim zdaniem powiastka dla nastolatek bez polotu, a motyw arabski wpleciony bez większego uzasadnienia, bo jeśli naprawdę autorka chciałaby uczynić z niego atut, nie traktowałaby go tak po macoszemu.
Na "Może dziś nikogo nie zabiję" trafiłam całkiem przypadkowo, leżało na półce w bibliotece najbardziej pod ręką, a że podtytuł był zachęcający ("Świat przedstawiony z perspektywy dwudziestoletniej muzułmanki mieszkającej w Europie"), to wzięłam.
więcej Pokaż mimo toJednak już po pierwszych stronach zorientowałam się, że mam do czynienia z nędzną kopią "Bridget Jones". Główna bohaterka...