Moja droga Emmie Blue
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Dear Emmie Blue
- Wydawnictwo:
- Burda Książki
- Data wydania:
- 2021-03-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-03-24
- Data 1. wydania:
- 2020-07-14
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380538832
- Tłumacz:
- Marta Komorowska
- Tagi:
- przeznaczenie zakochanie oczekiwanie miłość oświadczyny spotkanie
Kiedy szesnastoletnia Emmie Blue, stojąc na szkolnym boisku, wysyłała list balonem, nie sądziła, że ktoś go znajdzie. I to we Francji! A już na pewno nie ktoś taki jak Lucas: przystojny, zabawny i dobry. I że połączy ich przyjaźń na całe życie. A może i coś więcej…
Przecież tak właśnie wygląda przeznaczenie! A oni nawet urodziny mają tego samego dnia.
Emmie wie, że nadszedł czas. W przededniu ich trzydziestych urodzin, w ich ukochanej knajpce na plaży Lucas wreszcie zada jej TO pytanie.
Tyle że zabrzmi ono zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażała, a to będzie dopiero początek. Los bowiem przygotował dla Emmie Blue całkiem inny scenariusz.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Moja droga Emmie Blue
Okładka tej książki jest minimalistyczna. Błękitne tło, biało czarne napisy i dłoń, trzymająca balon, który ma kluczowe znaczenie w tej historii. Czerwone wnętrze skrzydełek, świetnie się komponuje. Podoba mi się ten egzemplarz wydany przez wydawnictwo Burda. Na jednym ze skrzydełek, który pełni funkcję ochronną, możemy przeczytać fragment książki, a na drugim kilka słów o pisarce. Kremowe stronice, czcionka wystarczające, odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Literówek brak. Jestem naprawdę zachwycona minimalizmem tej książki, wielkie brawa dla osoby, która ją projektowała. Powiedziałabym "wyraża więcej, niż tysiąc słów". :) Moje pierwsze spotkanie z autorką... Trochę się obawiałam. Czytałam różne opinie, jedni zachwalali bardzo, drugim się nie podobała i nie robiła wrażenia. Dostając propozycję od księgarni internetowej, to gdy przeczytałam opis poczułam, że może mi się spodobać. Zapowiada się nieźle, więc może tak nie będzie tragicznie? Gdy do mnie dotarła, czym prędzej się za nią zabrałam. I nie żałuję... Autorka od pierwszej strony pozwala wejść do swojego świata. Posługuje się lekkim, przyjemnym piórem, które się pochłania w bardzo szybkim tempie. Jednocześnie poznając losy naszych bohaterów, byłam ciekawa, ale z drugiej strony bałam się, że ta historia złamie moje serce na pół. Wywarła na mnie ogromne wrażenie... Myślę, że nie będziecie mieć problemów z czytaniem, bowiem nie ma tu blokad, które uniemożliwiałyby Wam lekturę. Emmie jest dziewczyną, której współczułam bardzo. Co rusz spotykało ją nieszczęście, pech, zdarzenia, które powinny ją omijać... Było mi niesamowicie przykro, a poza tym, jednocześnie była silna, bo walczyła, przeciwstawiała się każdego dnia. Sam pomysł z balonem był szalony, ale pozwolił jest odnaleźć przyjaciela. Przyjaciela, którego pokochała miłością jak kobieta mężczyznę, a nie przyjaciele...Na początku byłam wściekła za to pytanie, które Lucas zadał Emmie. Chciałam go rozszarpać na kawałki. Ale byłam na niego wściekła! Aż się we mnie gotowało, uwierzycie? I od samego początku coś mi w nim nie pasowało... Dopiero poznając kolejne strony, widziałam rzeczy, które obstawiały za moim stwierdzeniem. Jest jeszcze brat Lucasa, który przedstawiony jest w złym świetle. A mimo to, to on przypadł mi do gustu najmocniej... A dlaczego? Dowiecie się tego, sięgając po tę historię... Emocje... Naprawdę trzeba dobrej powieści, która pozwoliłaby mi poczuć to, co bohaterowie... A ja od samego początku bardzo dobrze rozumiałam główną bohaterkę, już od samego początku czułam drżenie... Bałam się i trzymałam kciuki, żeby jednak wszystko szło po myśli Emmie. Jednak stało się coś, co sprawiło, że łzy zatrzymały się w kącikach moich oczu. Ledwo powstrzymałam łzy, które chciały znaleźć swoje ujście. Czułam gulę w gardle, która z emocji utrudniała mi oddychanie. To było... niesamowite. Emocje bohaterów przeszły na mnie, co nie zdarza się każdemu autorowi. Ba, nielicznym! I Lia Louis spowodowała, że od dawien dawna, wrócił do mnie książkowy kac! Nie mogłam się pozbierać! Uwierzcie mi, że bałam się czytać dalej, a książki sporo do końca zostało... Jednak podjęłam wyzwanie i niejednokrotnie moje serce było bliskie pęknięciu. Z pewnością niejedna rysa powstała... W końcu się stało, łzy popłynęły... Czułam się jak... 💩. To, co zrobiła ze mną autorka jest... Nie do opisania wręcz. Takiego rollercoastera potrzebowałam! Tyle tutaj emocji, że aż... no nie chcę Wam spoilerować z jakiego powodu, bo nie będzie opłacało się sięgnąć, ale naprawdę, koniecznie musicie przeczytać recenzowaną dziś historię. KONIECZNIE! Wartości między wersami jest mnóstwo. Wystarczy tylko czytać książkę z uwagą, robić sobie krótkie przerwy i analizować własne myśli. Ja to robiłam, dosyć często... Akcja w tej historii nie jest zbyt szybka, ani zbyt wolna. W zależności od wydarzeń, raz przyspiesza, a a raz zwalnia... Wątków jest dość sporo, jednak wszystkie są doprowadzone do końca. Nie będziecie się nudzić, już pisarka o to zadbała, uwierzcie mi. Ja byłam bardzo zainteresowany tym, co się wydarzy już na następnej stronie. Byłam ciekawa, ale bałam się... Ta książka to istna petarda. Jedna z najlepszych, jakie udało mi się w tym roku poznać i jestem pewna, że będzie ze mną na dłużej niż kilka chwil. Wzruszająca lektura, nie tylko o przyjaźni i miłości... O odrzuceniu, radzeniu sobie z problemami. O dorastaniu, przeszłości, braku akceptacji... Piękna, warta uwagi każdego czytelnika bez ograniczeń wiekowych. Może Wam dać wiele do myślenia... A to ważne. Ja jestem zachwycona i bardzo się cieszę, że miałam okazję ją przeczytać. Znajdzie w mojej biblioteczce na pewno swoje specjalne miejsce. POLECAM Z CAŁEGO SERCA! 10/10!
Oceny
Książka na półkach
- 414
- 340
- 74
- 46
- 33
- 12
- 9
- 7
- 7
- 6
Opinia
Cóż to była za przyjemna przygoda. Nie spodziewałam się, że ta książka tak mi się spodoba.
Nastoletnia Emmie Blue wysyła swój list balonem. Ktoś ten balon odnajduje. Emmie poznaje Lucasa i tak rodzi się przyjaźń na całe życie. To musiało być przeznaczenie.
Od początku myliłam tytuł, w mojej głowie Emmie nie była droga, tylko słodka. I taką też Emmie zapamiętałam z książki – słodką i nieco naiwną. Przez książkę wręcz leciałam, jak ten balonik z listem. Świetnie mi się ją czytało. Książka jest napisana lekkim i przyjemnym językiem. I chociaż nie brakuje w niej tematów poważniejszych i smutniejszych, to jednak bardziej odczuwałam wszystkie pozytywne emocje. Potrzebowałam książki, która poruszy moje serducho i to odnalazłam w „Mojej drogiej Emmie Blue”. A końcówka? Nawet nie starałam się powstrzymać łez wzruszenia.
Jeśli jeszcze nie znacie tej książki, to ja gorąco Was zachęcam do nadrobienia jej.
Cóż to była za przyjemna przygoda. Nie spodziewałam się, że ta książka tak mi się spodoba.
więcej Pokaż mimo toNastoletnia Emmie Blue wysyła swój list balonem. Ktoś ten balon odnajduje. Emmie poznaje Lucasa i tak rodzi się przyjaźń na całe życie. To musiało być przeznaczenie.
Od początku myliłam tytuł, w mojej głowie Emmie nie była droga, tylko słodka. I taką też Emmie zapamiętałam z...