Lwy mojego podwórka
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Cykl:
- Lwy STS-u (tom 1)
- Seria:
- Literatura polska [PIW]
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 2018-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 456
- Czas czytania
- 7 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788306034721
- Inne
Lwy mojego podwórka to jedna z najciekawszych książek wspomnieniowych. Jarosław Abramow Newerly, założyciel STS-u, dramaturg i powieściopisarz, zabiera czytelników w podróż do świata, którego już dziś nie ma. Opowiada o życiu codziennym okupowanej Warszawy, a konkretnie żoliborskiego osiedla WSM, ucieleśniającego wizję „szklanych domów”. Autor, który w tym roku kończy 85 lat, doskonale pamięta wszystkich, którzy przewinęli się przez WSM-owskie podwórko na Krasickiego: bohaterów i kanalie, uczonych i szantażystów, ludzi szlachetnych i konformistów, tych którzy ukrywali Żydów i zwykłych szmalcowników. Wspomina rotmistrza Pileckiego i Janinę Bierutową. Opowiada historie duże (założenie i likwidacja getta, Powstanie Warszawskie) i całkiem małe (szaleńcze rowerowe przejażdżki, skoki z platformy tramwaju), przy okazji kreśli portrety matki, przed wojną nauczycielki śpiewu i aktorki teatrzyku „Baj”, oraz ojca, bliskiego współpracownika Janusza Korczaka, po wojnie wziętego pisarza.
Książka była wielokrotnie wyróżniana, m.in. Nagrodą Varsavianistyczną Stowarzyszenia Autorów ZAiKS im. Karola Małcużyńskiego, Nagrodą Literacką im. Wł. Reymonta i dyplomem honorowym Towarzystwa Miłośników Historii, nominacją do Nagrody im. Józefa Mackiewicza.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 205
- 116
- 29
- 11
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
Znakomite wspomnienia Jarosława Abramowa-Newerlego obejmujące okres od połowy lat trzydziestych minionego stulecia do 1945 roku. Już samo pochodzenie autora jest fascynujące. Wnuk rosyjskiego oficera i córki czeskiego łowczego z jednej, a syn wychowanki korczakowskiego Domu Sierot z drugiej strony. Jego ojciec był zatem Polakiem z wyboru, podobnie jak matka.
Jeszcze ciekawsze są kulisy wspomnień i dramatis personae. Otóż rodzina autora mieszkała w trzeciej kolonii WSM na Żoliborzu, czyli w tanich domach wybudowanych przez związanych z PPS-em spółdzielców na ówczesnych… peryferiach Warszawy. I chociaż redaktor korczakowskiego Małęgo Przegladu i nauczycielka śpiewu oraz aktorka teatru „Baj” nie należeli do ludzi ubogich, tym niemniej ich mieszkanie nie posiadało ani łazienki, ani w.c., tak jak większość we wszystkich koloniach, z wyjątkiem pierwszej, zniszczonej w czasie wojny.
Autor opisuje zatem swoje dzieciństwo, koleżanki i kolegów oraz ich rodziców, ich przyjaciół i współpracowników. Zdążył jeszcze otrzymać w książce dedykację Janusza Korczaka, przyjaciela obojga rodziców. Ciekawostką jest fakt, że relatywnie dużo spośród znajomych Państwa Abramow-Newerly stanowili uciekinierzy z ZSRR, nie tylko Rosjanie ale też np. Ukrainiec i Czerkies. Z racji profesji rodziców już jako dziecko autor poznał wielu ludzi kultury obojga płci, bądź osób związanymi z nimi.
Dalej pojawia się wojna i co za tym idzie w życie młodego Jarka wkroczyła śmierć,najpierw w 1939 roku, a potem w kolejnych latach. I świadomość, że pewne osoby z mieszkańców Kolonii WSM musiały udać się do getta. Inni ukrywali się lub żyli pod zmienionymi personaliami. Podaż zrodziła popyt na szmalcowników, przez których kolejne osoby były aresztowane i ginęły same, bądź słuch o nich. A matkę autora uratował nikt inny tylko człowiek znany jako major, a więc rotmistrz Witold Pilecki, wówczas cichy i szanowany bohater WSMowskiej konspiracji.
Ale to także opis codziennej egzystencji kupowanej Warszawy – pracy, handlu, zabawy (w tym plażowania nad Wisłą), okrojonych szkół i placówek kulturalnych oraz niedocenianej działalności RGO, czyli rady Głównej Opiekuńczej, tolerowanej przez Niemców. Autor zawdzięczał jej pobyt na koloniach w Wodzisławiu koło Sędziszowa, w chłopskiej zagrodzie.
Wreszcie niezwykle ciekawy opis Powstania Warszawskiego okiem 11-letniego chłopca, który w szybkim tempie tracił kolejnych znajomych własnych lub rodziców, a także późniejszej tułaczki od Pruszkowa, poprzez właśnie Wodzisław aż do Częstochowy i powrotu do zburzonej Warszawy.
Piękne, miejscami wzruszające wspomnienia, będące jednocześnie ważnym źródłem historycznym.
Przewija się w nich
szereg postaci ważnych wtedy dla naszej kultury (oprócz wspomnianych m.in. artyści teatru Baj, Maria Kownacka, pisząca sztuki dla niego, dowódcy powstańczy, a nawet politycy, o zmiennych losach i zasługach – np. dwóch PPS-owców – Osóbka-Morawski został premierem w rządzie komunistycznym, a Antoni Zdanowski został zakatowany przez UB.
Ale kolonie WSMu to także domy dla rówieśników autora, znanych z powojennej historii, jak np. Zbigniew Zapasiewicz, Andrzej Garlicki, Andrzej Krzystof Wróblewscy i inni.
Jednym słowem niesamowicie wciągające i znakomicie napisane wspomnienia. Ale nie mogę dać maksymalnej oceny z dwóch powodów – po pierwsze błędy faktograficzne – pierwszy o negatywnych skutkach – Powstania Warszawskiego nie tłumili ani własowcy ani Ukraińcy, tylko RONA – Rosyjska Narodowa Armia Wyzwoleńcza renegata Kaminskiego. Powtarzanie nieprawdy powoduje, szczególnie dziś, utrwalanie negatwynych i niezasłużonych stereotypów. Poza tym historia Szapsela Rotholca również wymaga wyprostowania w kolejnych wydaniach. No i przede wszystkim brakuje indeksu osób.
Tym niemniej to ciągle wspaniała książka, warta polecania nie tylko Warszawiakom.
Znakomite wspomnienia Jarosława Abramowa-Newerlego obejmujące okres od połowy lat trzydziestych minionego stulecia do 1945 roku. Już samo pochodzenie autora jest fascynujące. Wnuk rosyjskiego oficera i córki czeskiego łowczego z jednej, a syn wychowanki korczakowskiego Domu Sierot z drugiej strony. Jego ojciec był zatem Polakiem z wyboru, podobnie jak matka.
więcej Pokaż mimo toJeszcze...