Lechici w świetle historycznej krytyki
208 str.
3 godz. 28 min.
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Napoleon V
- Data wydania:
- 2017-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-01-01
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365746641
- Tagi:
- średniowiecze Piastowie źródłoznawstwo Lechia
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 3
- 2
- 1
Opinia
Autor miał zapewne na celu analizę kim byli Lechici. Piszę "zapewne", gdyż sposób w jaki do tego podszedł pozostawia wiele do życzenia. Gotów byłbym nawet pokusić się o stwierdzenie, że książka ta była pisana pod daną z góry tezę. Czy to jednak wyszło panu Małeckiemu?
Praktycznie już na wstępie widać jakie twórca tej polemiki ma zdanie i co myśli na temat ludzi badających to zagadnienie. Normą jest ośmieszanie, zakłamywanie, zamilczanie, falsyfikowanie, oskarżania o gapiostwo, pomyłki itp. Można odnieść wrażenie, że nasi dziejopisarze, to wszyscy albo kłamcy albo głupki. W najlepszym razie głuptasy. Ten się pomylił, tamten przepisał, ten trochę od siebie dodał... Niestety co do jakichś poważnych argumentów, to najczęściej brak.
Badacze niemieccy są dla niego bezstronni. Lenglicha opisuje tak: "[...] Lenglich, niewątpliwie jedyny w tamtych czasach badacz dziejów polskich, godny tej nazwy. Niemiec rodem, Gdańszczanin, ale pisarz bezstronny i życzliwy ojczyźnie, do której pod względem politycznym należał." - cytat ten także pokazuje, jak liczni byli sceptycy antylechizmu. Kolejnym przykładem może być pan Kaulfuss. A wisienką na torcie jest przypis autora: "[...] Przekład Kownackiego 'ingenuum' na 'szlachetnego' był oczywiście chybiony i jest jednym z tysiąca dowodów, że tłómaczenia źródeł na polskie żadnego nauce przynoszą pożytku.". I tyle mam do napisania co do bezstronności tego pana.
Przykładem kłamstwa natomiast może być podany przez autora fakt, że dopiero w XVIII w. może XVII w. zaczęły się teorie lechickie. Jest zupełnie na odwrót. Wtedy się zaczęły teorie katolickie. Żadna kronika pisana przed XVII w. nie zaczyna historii Polski od Mieszka I. Wręcz najpóźniej jak zaczynają to od Popiela.
Jeżeli inne praktyki zawiodły, to trzeba się wyprzeć - w tym wypadku uznać za nieprawdziwe. I takie praktyki też tutaj mamy. Pierwszym przykładem jest "Sąd Libuszy". Ktoś, kogo autor uznaje za autorytet powiedział, że to falsyfikat. Na jakiej podstawie? Jakie przedstawił dowody? Dlaczego tak uważał? No tego już się niestety nie dowiadujemy.
Z innej strony książka ładnie obala tezy dzisiejszych turbokatolików na temat Lelewela, który wg Małeckiego był długo zwolennikiem teorii lechickich. Bardzo dużo piszę o nim.
PS. Pozycja ta może służyć za ciekawy zbiór tekstów na temat Lechicki zwłaszcza z okresu XVIII i XIX wieku.
Autor miał zapewne na celu analizę kim byli Lechici. Piszę "zapewne", gdyż sposób w jaki do tego podszedł pozostawia wiele do życzenia. Gotów byłbym nawet pokusić się o stwierdzenie, że książka ta była pisana pod daną z góry tezę. Czy to jednak wyszło panu Małeckiemu?
więcej Pokaż mimo toPraktycznie już na wstępie widać jakie twórca tej polemiki ma zdanie i co myśli na temat ludzi badających...