rozwiń zwiń

Każdy ma swoje Kilimandżaro

Okładka książki Każdy ma swoje Kilimandżaro
Małgorzata Wach Wydawnictwo: Znak albumy
239 str. 3 godz. 59 min.
Kategoria:
albumy
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
239
Czas czytania
3 godz. 59 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-240-1061-5
Tagi:
"mimo wszytsko" Kilimandżaro Jan Mela niepełnosprawni
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2537
381

Na półkach: , ,

Książka ta jest relacją z wyprawy zorganizowanej przez fundację "Mimo Wszystko", złożonej z dziewięciu niepełnosprawnych osób. Odbywała się ona od 27 września do 9 października 2008 roku(przylot do Polski).

Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza część przybliża uczestników wyprawy i rodzaje niepełnosprawności, z jaką się zmagają. Opowiada, jak niepełnosprawność wpływa na ich życie. Niepełnosprawność fizyczna nie zawsze wpływa na inteligencję, a tymczasem niektórzy mieli trudności w kształceniu.
Niepełnosprawnej Angelice pani psycholog zasugerowała technikum tkackie, powiedziała, że "to jedyna szkoła, w jakiej ją widzi". Tylko dzięki determinacji rodziców ("po moim trupie" - powiedział jej ojciec) stało się inaczej.
Krzysztof, który zachorował na Heinego-Medina doświadczył wielu szykan w szkole podstawowej. Dzieci bawiły się nim w ping-ponga.Ojciec musi odbierać go po lekcjach w obawie żeby koledzy nie zrobili mu krzywdy. Podstawówkę wspomina jako horror. "Nie chciało mi się żyć. Jak na trzynasto-, czternastolatka dużo myślałem o śmierci. Nie byłem winny mojego kalectwa, a czułem się tak, jakbym to ja był za nie odpowiedzialny". - pisze. W zawodówce dokuczał mu nauczyciel, o dziwo taki, który przeżył II wojnę światową i Oświęcim! Przed dalszym dręczeniem przez nauczyciela ratuje go interwencja koleżanek z klasy. Zostaje przeniesiony do liceum. Na początku ma trudności. Nie chce się uczyć i grozi mu 6 pał na semestr. Mądry dyrektor daje mu szansę. Krzysiek ją wykorzystuje.
Kasia pragnie studiować turystykę. Niestety, nie ma rąk (straciła je w wieku 3 lat w czasie żniw), więc ma trudności z dostaniem się na kurs (ponoć turyści czują dyskomfort na widok niepełnosprawnego przewodnika - nie chcą mieć "takiego" widoku w autobusie). Dzięki swojej determinacji Kasia kończy kurs.
Na Kilimandżaro wyrusza także niewidomy Łukasz, Jaś Mela, Jarosław Rola i Piotr Truszkowski - porażeni prądem, Piotr Pogon (bez części płuca) oraz Krzysztof Gardaś, który uległ wypadkowi na motorze i przyczynił się do śmierci kolegi.

Druga część książki jest relacją z wyprawy do Afryki i zdobywania szczytu. Kilimandżaro - 5895 m.n.p.m wszystkich zrównuje. Tu każdy - nawet zdrowi, towarzyszący niepełnosprawnym dziennikarze - zmaga się z trudami wyprawy. Wcześniej, czy później każdy doświadcza choroby wysokościowej (wymioty, biegunka, bóle głowy). Po kilkugodzinnej, wyczerpującej wspinaczce człowiek nie ma ochoty umyć się - używa więc chusteczek. Woda jest, ale zimna.
Wbrew pozorom zdobywanie Kilimandżaro na wózku do prostych i przyjemnych nie należy, ponoć czuje się każdy kamyk i wybój.

Niestety, nie wszystkim niepełnosprawnym udało się zdobyć szczyt. Część z nich podjęła decyzję o rezygnacji z dalszej wspinaczki. Ta sztuka nie udaje się także zdrowym, ponoć na Kilimandżaro dociera tylko 25% ze wszystkich uczestników. Kilimandżaro to niezła lekcja pokory.

Oprócz Kilimandżaro uczestnicy zwiedzają masajską wioskę oraz biorą udział w bezkrwawym safari.

Książkę polecam. Wzbogacona jest pięknymi zdjęciami z afrykańskiej ziemi.

Książka ta jest relacją z wyprawy zorganizowanej przez fundację "Mimo Wszystko", złożonej z dziewięciu niepełnosprawnych osób. Odbywała się ona od 27 września do 9 października 2008 roku(przylot do Polski).

Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza część przybliża uczestników wyprawy i rodzaje niepełnosprawności, z jaką się zmagają. Opowiada, jak niepełnosprawność...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    57
  • Chcę przeczytać
    50
  • Posiadam
    19
  • Ulubione
    3
  • Podróżnicze
    3
  • Literatura podróżnicza
    2
  • Chciałabym mieć
    1
  • 2016
    1
  • EMPe
    1
  • Afryka ukochana
    1

Cytaty

Więcej
Małgorzata Wach Każdy ma swoje Kilimandżaro Zobacz więcej
Małgorzata Wach Każdy ma swoje Kilimandżaro Zobacz więcej
Małgorzata Wach Każdy ma swoje Kilimandżaro Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także