Kawaii Scotland Light Novel. Tom 1: Kawaii Scotland
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Wydawnictwo:
- Waneko
- Data wydania:
- 2019-04-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-04-01
- Liczba stron:
- 268
- Czas czytania
- 4 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380966239
- Tagi:
- Light novel
"Kawaii Scotland" light novel to prequel mangi o tym samym tytule i, podobnie jak pierwowzór, jest diamentem w koronie Mangopolo i ucztą zmysłów dla koneserów gatunku shojo. Ta perła lightnovelistycznej literatury przygodowej zabierze cię do krainy owczym mlekiem i smalcem płynącej, pełnej namiętności, egzotycznych wysokokalorycznych smaków, pięknych młodzieńców w kiltach i tajemniczej arystokracji, która chce robić wały podatkowe.
Fabuła została osadzona na silnych fundamentach surrealizmu, ubogacona kwiecistymi opisami i licznymi przypisami dowodzącymi, że autorzy w młodości chcieli zostać Terrym Pratchettem, jak dorosną. To dzieło wyrzeźbione z klisz i schematów jest tak szablonowe, że aż staje się nadszablonowe i przebija swoją szablonowością granice szablonowości i wychodzi po drugiej stronie skali, stając się nieszablonowym.
Historia przedstawia perypetie młodego chłopaka, Tonidosenseja, podstępnie zwabionego na dwór enigmatycznego władczy Szkocji, który docenia jego wybitny matematyczny talent. Dla swoich niecnych celów każe mu poszerzyć granice arytmetycznego poznania o wynalezienie liczby większej niż 100 - są to bowiem trudne czasy dla Szkocji i na tej liczbie została postawiona intelektualna bariera, której żaden Szkot nie ma śmiałości, zdolności ani sprytu przebić. Zadanie jest niezwykle trudne, ponieważ na drodze do poznania starożytnej, utraconej wiedzy czyhać na niego będą liczne niebezpieczeństwa. Nim bowiem się obejrzy, zostanie uwikłany w sieć dworskich intryg, romansów i terroru psychicznego. Czy uda mu się wyjść cało z opresji? Czy może bezpowrotnie wpadnie w niebezpieczne tango arytmetyki namiętności?
Wszystko to okraszone zostało wykwintnymi ilustracjami Dranki. Są na nich mi.in. Kot (bardzo puchaty), Szkot-kot i nadobni młodzieńcy o osobowościach tak wspaniałych i bujnych, jak ich łydy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 50
- 29
- 19
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
Oj, długo mi przyszło czekać na pierwszy tom light novel.
*Dorota, wcale długo nie czekałaś, no bez przesady, mogłaś czekać latami*
*sumienie, zamknij się*
Co to ja... A, że przyszło mi czekać. No ale się doczekałam prequelu opowieści o szkockim yaoilandzie!!!
Aczkolwiek muszę powiedzieć, że Kawaii Scotland w wersji komiksowej jest jednak lepszym pomysłem, niż pisane prozą. Wielu scen i sposobu ich przedstawiania goły tekst nie odda, nie wybrzmią one w paru zdaniach czy akapitach. Do dopełnienia fragmentu humorystycznego czy absurdu wy*ebanego w kosmos (taka kategoria opisu jest jak najbardziej wskazana) potrzebna jest ilustracja lub szereg komiksowych kadrów.
DLatego też wielce doceniam Drankę, która stworzyła parę ilustracji do tegoż przedsięwzięcia. Chwała jej za to.
Co do fabuły jako takiej - jestem cholernie ciekawa, w jakim kierunku Ilonę i spółkę poniosą wyobraźnia i siła przypału. Jak dla mnie pierwsza novelka ma parę niedociągnięć fabularnych, ale zwalam to na siłę przypału (wszak pod jej wpływem logika rozpływa się w powietrzu) i dobre chęci, a z tymi przecież różnie bywa.
Nie śmiałam się co prawda tak, jak przy mandze (innymi słowy: moje serce nie robiło doki-doki co dwie, trzy strony), ale wychwalam to dzieło vel dzieuo i jako wielka fanka ilonizmów czekam na więcej.
I moja rada na koniec: tego nie wolno, NIE WOLNO traktować poważnie oraz pod żadnym pozorem analizować. No bo raz, że po co, dwa to się nie uda (ewentualnie "Andrzeju, to jebnie", cytując klasyka polskich memów).
Oj, długo mi przyszło czekać na pierwszy tom light novel.
więcej Pokaż mimo to*Dorota, wcale długo nie czekałaś, no bez przesady, mogłaś czekać latami*
*sumienie, zamknij się*
Co to ja... A, że przyszło mi czekać. No ale się doczekałam prequelu opowieści o szkockim yaoilandzie!!!
Aczkolwiek muszę powiedzieć, że Kawaii Scotland w wersji komiksowej jest jednak lepszym pomysłem, niż pisane prozą....