Katarzyna Wielka. Portret kobiety

Okładka książki Katarzyna Wielka. Portret kobiety
Robert K. Massie Wydawnictwo: Znak literatura piękna
624 str. 10 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Catherine the Great. Portrait of a Woman
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2012-10-15
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-15
Liczba stron:
624
Czas czytania
10 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-240-2193-2
Tłumacz:
Marek Król
Średnia ocen

                8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Kobieta ponad miarę swoich czasów



4620 277 108

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
147 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
144
143

Na półkach: ,

W krótkim odstępie czasu pojawiają się na polskim rynku księgarskim dwie biografie Katarzyny Wielkiej. Profesor Andrzej Andrusiewicz – autor dobrze przyjętych książek o Iwanie Groźnym, Dymitrze Samozwańcu i Piotrze Wielkim – zajmuje się prawdami i mitami związanymi z postacią „Semiramidy Północy”. Z kolei Amerykanin Robert K. Massie próbuje przedstawić ją nie tylko jako władczynię, ale przede wszystkim jako kobietę. Nie miejsce tu na porównywanie obu książek, natomiast fakt, że miłośnicy historii Rosji zostali zmuszeni do wyboru jednej z nich świadczy o tym, że postać Katarzyny wciąż fascynuje kolejne pokolenia historyków. Zwłaszcza w Polsce, w której dziejach Katarzyna II namieszała równie sporo, co Hitler i Stalin. Jednak patrzenie na cesarzową Rosji tylko przez pryzmat jej polityki wobec Rzeczypospolitej z pewnością zaciemnia obraz tej bezsprzecznie frapującej postaci.

Robert K. Massie ma w dorobku dziewięć książek. Za biografię Piotra Wielkiego otrzymał w 1981 roku Nagrodę Pulitzera, dużym uznaniem spotkała się również historia ostatnich Romanowów i „Dreadnought”. Jego książkę o Katarzynie II wydał krakowski Znak. Cena nie jest niska, ale otrzymujemy w zamian twardą oprawę, dobrej jakości papier i wkładkę z kolorowymi ilustracjami. No i treść, rzecz jasna, bardzo ciekawą treść.

Zofia Fryderyka Augusta zu Anhalt-Zerbst-Dornburg, bo pod takim imieniem Katarzyna Wielka się urodziła, jak na córkę jednego z mniej ważnych, a licznych książąt Rzeszy, zrobiła zawrotną karierę. Dzieciństwo miała szczęśliwe, choć naznaczone odrzuceniem przez matkę – najpierw rozczarowaną, że zamiast pierworodnego urodziła dziewczynkę, a później całą rodzicielską miłość przelewającą na kalekiego syna. Katarzyna była dzieckiem inteligentnym, o dociekliwym umyśle. Tego samego nie można powiedzieć o jej małżonku, późniejszym cesarzu Piotrze III, ograniczonym umysłowo pasjonacie musztry i wszystkiego, co niemieckie. Piotr dał wiele powodów, aby przeprowadzić spisek na jego koronę. Dla Katarzyny, która starała się być bardziej rosyjska niż Rosjanie, przejęcie władzy nie okazało się znowuż aż tak trudne. Co innego utrzymanie jej pełni w sytuacji, gdy mogła stać się „tylko” regentką do czasu, aż jej syn Paweł uzyska pełnoletność.

Na pewno nie jest to typowa biografia polityczna. Podtytuł zobowiązuje, więc sporo miejsca zajmuje opis relacji Katarzyny z jej faworytami, mężem, potem synem. Co do faworytyzmu – to, co było nie do pomyślenia w innych krajach Europy, stało się w Rosji regułą za rządów cesarzowych Anny, Elżbiety i Katarzyny. Kilku kochanków tej ostatniej zrobiło zawrotne kariery, z Potiomkinem – „księciem książąt” i prawdopodobnym małżonkiem – na czele. Stanisława Poniatowskiego z kolei, ojca jej córki, uczyniła królem Polski. Inni pełnili raczej funkcję chłopców do towarzystwa, tracących zaufanie cesarzowej zazwyczaj wtedy, kiedy stawali się zbyt łasi na honory i pieniądze. Dochodziło do tak kuriozalnych sytuacji, że kolejnych faworytów podsuwał jej sam Potiomkin, do końca życia cieszący się wyjątkowymi względami cesarzowej. Według autora Katarzyna miała dwunastu kochanków, a dziewicą przestała być dopiero w wieku 25 lat. Plotki o jej rozpustnym życiu są więc znacznie przesadzone. Zainteresowanie myślami Oświecenia i jej korespondencja z Wolterem czy Diderotem to niekoniecznie tylko moda epoki. Trzeba Katarzynie oddać między innymi to, że jej „Nakaz” – próba kodyfikacji rosyjskiego prawa – był na tyle rewolucyjnym dokumentem, że jego rozpowszechnianie zostało zakazane we Francji. Z drugiej jednak strony szybko doszła do wniosku, że jedynym dobrym dla Rosji ustrojem jest absolutyzm, a gdy wybuchła rewolucja francuska, przerażona jej efektami, nakazała konfiskatę wszystkich „wywrotowych” dzieł Woltera.

Autor korzysta przede wszystkim z pamiętników Katarzyny. Te jednak kończą się tuż po jej 29. urodzinach, przed objęciem władzy, a więc przed najciekawszym okresem jej życia. Odtąd Massie musi opierać się na jej listach, pismach politycznych, oficjalnych dokumentach i wspomnieniach. Tym samym powstaje dość jednostronny obraz imperatricy, choć trudno odmówić Autorowi talentu literackiego. Bo książkę czyta się dobrze, nawet jeśli dość szybko zdajemy sobie sprawę, że portret Katarzyny jest cokolwiek zbyt mocno upudrowany. Dziwi też charakterystyka polskiego Sejmu, jako quasi-parlamentarnego ciała, które jednomyślnie wybiera króla, ale tylko spośród obcokrajowców (sic!). Redaktorom książki i jej tłumaczowi udało się wychwycić błędy i nieścisłości autora – jak w podanym zdanie wcześniej przypadku – ale nie wszystkie. Na stronach pojawia się „germański Gdańsk” z 1744 roku i wzmianka o wprowadzeniu na Rusi chrześcijaństwa przez księcia Włodzimierza Wielkiego w… 800 roku (a nie w 988 roku).

Bezwzględna despotka czy oświecona reformatorka? Perwersyjna kochanka czy szukająca miłości dziewczyna? Okrutna władczyni czy mądra imperatorowa? Te pytania zadaje wydawca, który sam sobie odpowiada, że caryca Katarzyna miała wiele twarzy. Chcecie je poznać? Zapraszam do lektury.

W krótkim odstępie czasu pojawiają się na polskim rynku księgarskim dwie biografie Katarzyny Wielkiej. Profesor Andrzej Andrusiewicz – autor dobrze przyjętych książek o Iwanie Groźnym, Dymitrze Samozwańcu i Piotrze Wielkim – zajmuje się prawdami i mitami związanymi z postacią „Semiramidy Północy”. Z kolei Amerykanin Robert K. Massie próbuje przedstawić ją nie tylko jako...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    515
  • Przeczytane
    177
  • Posiadam
    82
  • Biografie
    14
  • Teraz czytam
    14
  • Chcę w prezencie
    11
  • Historia
    10
  • Ulubione
    10
  • Historia Rosji
    6
  • 2013
    5

Cytaty

Więcej
Robert K. Massie Katarzyna Wielka. Portret kobiety Zobacz więcej
Robert K. Massie Katarzyna Wielka. Portret kobiety Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także