rozwiń zwiń

Kaj znów się śmieje

Okładka książki Kaj znów się śmieje
Hartmut Gagelmann Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry reportaż
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Kai lacht wieder
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1988-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1988-01-01
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788320711233
Tłumacz:
Ryszard Turczyn
Tagi:
niepełnosprawni dzieci
Średnia ocen

                8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
163 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
374
3

Na półkach: , ,

Dziewiętnastoletni Hartmut, student muzykologii, odmawia służby wojskowej. Jako służbę zastępczą wybiera pracę z dziećmi upośledzonymi. Tego dowiadujemy się już z okładki. Pozornie niewiele informacji, jednak wystarczająco dużo, aby czytelnika zachęcić lub odepchnąć. Temat nie należy do najłatwiejszych, ale nie jest to zmyślona historia, a scenariusz, który napisało życie.
Hartmut Gagelmann nie jest wytrawnym pisarzem. Mimo to postanowił zawrzeć fragment swojego życia na kartach papieru. Kaj znów się śmieje to wspaniała biografia, którą czyta się z zapartym tchem. Treść jest czytelna i napisana ładnym, prostym językiem. Jest swego rodzaju ukłonem złożonym w kierunku tytułowego bohatera. Autor pisząc tę książkę chciał mu podziękować za wspólne nabywanie nowych doświadczeń, w tym odkrywaniu czym jest miłość. Przede wszystkim jednak Gagelmann dzieli się swoimi przeżyciami ze zwykłym śmiertelnikiem, takim jak ja czy ty. Pragnie by bariera pomiędzy tzw. normalnymi a upośledzonymi została zerwana i te podziały nie miały już miejsca. Ale właśnie… O czym w ogóle jest ta książka? I kim jest ten tajemniczy Kaj?
Nasz narrator i autor równocześnie ma do wyboru wiele możliwości w zamian za odbywanie służby wojskowej. Decyduje się jednak na zakład opieki dla dzieci w Brachenreuchte nad Jeziorem Bodeńskim. Początkowo jego grupa liczy pięć osób (w tym jedną dziewczynkę - Carolę). Każde z dzieci jest różne i wymaga indywidualnej opieki. Gagelmann szybko przekonuje się, że praca, którą sobie wybrał nie będzie należała do najłatwiejszych. Dokładnie opisuje swoje przeżycia i rozterki związane z nowym miejscem. Jednak równie szybko jego własne zahamowania, obawy czy zażenowanie znikają i zaczyna lubić pracę z dziećmi. Świadectwo swojej postawy i zmiany nastawienia daje już jakieś trzy tygodnie od momentu podjęcia pracy. Spotyka się z młodą pielęgniarką, która nie jest przychylnie nastawiona do tematu upośledzonych. Hartmut stara się przekonać ją do otwarcia oczu, a także serca, jednak kobieta zostaje niewzruszona.
Niedługo później ośrodek zostaje przeniesiony i student musi pożegnać się ze swoimi chłopcami, ponieważ w nowym miejscu zostanie mu przydzielona inna grupa. Co prawda jest ona mniej liczna, bo trzy osobowa, ale zawiera dodatkowy „bonus”. Od tego dnia Hartmut ma pod opieką Olivera, Detlefa i legendarnego Kaja. O Kaju słyszał już wiele, ale nigdy nic konkretnego. Kiedy wreszcie doszło do spotkania Gagelmann był przerażony. Kaj bowiem krzyczał, płakał, szarpał za włosy, drapał, rozbierał się, pluł jedzeniem, robił pod siebie… Mogłoby się wydawać, że student (jak jego poprzednicy) nie poradzi sobie z tym „Robaczkiem”, ale stało się inaczej. Po wielu dniach krzyku i łez młodzieniec odkrył sposób, by dotrzeć do Kaja.
Jest to książka dla każdego czytelnika, niezależnie od płci, wieku itd. Warto choć raz zagłębić się w ten świat, który prezentuje nam autor. Świat realny. Tak samo rzeczywisty jak ten, który widzimy za oknem.

Dziewiętnastoletni Hartmut, student muzykologii, odmawia służby wojskowej. Jako służbę zastępczą wybiera pracę z dziećmi upośledzonymi. Tego dowiadujemy się już z okładki. Pozornie niewiele informacji, jednak wystarczająco dużo, aby czytelnika zachęcić lub odepchnąć. Temat nie należy do najłatwiejszych, ale nie jest to zmyślona historia, a scenariusz, który napisało...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    198
  • Chcę przeczytać
    157
  • Posiadam
    21
  • Ulubione
    18
  • Chcę w prezencie
    10
  • Teraz czytam
    5
  • Autyzm
    2
  • Historie prawdziwe
    1
  • Chciałbym kupić
    1
  • Obyczajowe
    1

Cytaty

Więcej
Hartmut Gagelmann Kaj znów się śmieje Zobacz więcej
Hartmut Gagelmann Kaj znów się śmieje Zobacz więcej
Hartmut Gagelmann Kaj znów się śmieje Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także