Transakcyja albo Opisanie całego życia jednej sieroty przez żałosne treny od tejże samej pisane roku 1685 (fragmenty)
Wydawnictwo: Universitas Seria: Klasyka Mniej Znana biografia, autobiografia, pamiętnik
120 str. 2 godz. 0 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Klasyka Mniej Znana
- Wydawnictwo:
- Universitas
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8324203281
Pamiętnik Anny Stanisławskiej w siedemdziesięciu siedmiu trenach spisany. W wydaniu pominięto utwory: 25 - 63.
Jedyne pełne wydanie pochodzi z 1935 r.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 22
- 18
- 6
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Transakcyja albo Opisanie całego życia jednej sieroty przez żałosne treny od tejże samej pisane roku 1685 (fragmenty)
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Anna Stanisławska uważana jest za pierwszą polską pełnoprawną poetkę. Cały jej dorobek literacki stanowi tylko jeden tekst ,,Transakcyja", której pełny tytuł to ,,Transakcyja albo Opisanie całego życia jednej sieroty przez żałosne treny od tejże samej pisane roku 1685". Jak sama nazwa tego dzieła wskazuje tekst ten powstał w 1685 roku, czyli w czasie dojrzałego baroku, trzysta dwadzieścia dziewięć lat temu. Całość składa się z siedemdziesięciu siedmiu różnej długości i tematyki trenów.
,,Transakcyja" opowiada o życiu Stanisławskiej, które nie należało do najłatwiejszych. Na autorce i jej zmarłym w dzieciństwie bratem wygasł bowiem ród Stanisławskich. Między innymi z tego powodu tekst ten jest utrzymany w pesymistycznym tonie. Pierwszym mężem Anny był upośledzony umysłowo Jan Warszycki zwany przez swą żonę wymownie - Ezopem, kolejne małżeństwa, szczęśliwe, zakończyły się wraz z rychłą śmiercią obu mężów. Pomimo licznych przeciwności losu poetka nie ustawała w dążeniach o szczęśliwy żywot. Pod koniec życia zajmowała się głównie dbaniem o swój rozległy majątek oraz pomaganiem Kościołowi i ubogim.
Treny, za sprawą niejakiego Jana Kochanowskiego kojarzą nam się głównie z liryką funeralną, smutną i przepełnioną żalem. Część utworów Stanisławskiej również nie należy do najweselszych, ale część, najprawdopodobniej nieświadomie, poetka uczyniła komicznymi. Do takich należą zwłaszcza treny opisujące jej pożycie z Ezopem. Jan Warszycki najprawdopodobniej był psychicznie chory, choć jego schorzenie pozwoliło mu na względną samodzielność. Czasami jednak czyniło z niego, cytuję teraz Zbigniewa Kuchowicza, kompletnego debila. Rankiem, tuż po nocy poślubnej, którą małżonkowie spędzili osobno, gdy już wepchnięto go do sypialni Anny, ten zaczął... łapać muchy:
,,A nazajutrz po śniadaniu,
a przy mojem ubieraniu,
Ledwo w Ezopa wmówili,
czyli go też już wtrącili
Do pokoju, gdzie poziera,
a palcem prochy ociera.
Coś mu szepcą - on jak głuchy,
a po oknie łapa muchy"
Choroba psychiczna to jednak tylko jeden z wielu problemów młodego Warszyckiego. Kolejnym był jego despotyczny ojciec - typowy napuszony magnat, a do tego furiat którego przywary Stanisławska opisała rewelacyjnie. Słynny na cały kraj kasztelan Warszycki nie zadbał o wychowanie i ogładę syna, wierząc w to, że jego pieniądze pomogą mu znaleźć odpowiednią kandydatkę na żonę. Niestety, trafił na niejaką Annę Stanisławską, która nie zaliczała się do pokornych niewiast i umiała zadbać o siebie. Po śmierci swojego ojca, przyszła poetka doprowadziła do rozwodu (!) z Ezopem i związała się z Janem Zbigniewem Oleśnickim, który niedługo po ślubie zmarł na cholerę, a następnie z Janem Bogusławem Zbąskim (Stanisławska wybitnie upodobała sobie to imię),który podczas odsieczy wiedeńskiej został postrzelony w nogę i zmarł na skutek zakażenia krwi. Resztę życia Anna spędziła jako wdowa.
Wszystkie te wydarzenia zostały w Transakcyi skrupulatnie opisane. Poetka miała to szczęście, że większość słów jakich użyła do konstruowania swojego tekstu nie wyszły z użycia do dzisiaj, lub są łatwe do odczytania dla współczesnego czytelnika. Wszelkie niejasności związane z korektą oraz redakcją tego tekstu zostały wyjaśnione przez Idę Kotową, polską filolog, która w 1935 roku wydała krytyczne wydanie tego tekstu. Jedyne, co przeszkadzało mi podczas lektury tej książki to rymy gramatyczne, typu wiosna-radosna, które nie irytują jedynie w wierszykach stworzonych przez maluchy, a które upodobała sobie Stanisławska. Jest to jednak jedyny znaczący mankament tego utworu.
Polecam tę książkę czytelnikom, którzy są zainteresowani zarysem obyczajowości polskiej w XVII wieku oraz opisem przeżyć kobiety, która w tych trudnych czasach nie mogła cieszyć się nawet szczęściem rodzinnym. Tego typu problemy są aktualne bez względu na to, w jakiej epoce żyjemy, zaś jeśli chodzi o obyczajowość to wydaje mi się, że czytanie opracowań historycznych warto uzupełnić czytaniem tekstów źródłowych. W takim układzie odkrywanie przeszłości staje się fascynującą przygodą, przeżycia której serdecznie Wam życzę.
Anna Stanisławska uważana jest za pierwszą polską pełnoprawną poetkę. Cały jej dorobek literacki stanowi tylko jeden tekst ,,Transakcyja", której pełny tytuł to ,,Transakcyja albo Opisanie całego życia jednej sieroty przez żałosne treny od tejże samej pisane roku 1685". Jak sama nazwa tego dzieła wskazuje tekst ten powstał w 1685 roku, czyli w czasie dojrzałego baroku,...
więcej Pokaż mimo to