Ojciec Sergiusz

Okładka książki Ojciec Sergiusz Lew Tołstoj
Okładka książki Ojciec Sergiusz
Lew Tołstoj Wydawnictwo: Sic! Seria: Wielcy pisarze w nowych przekładach klasyka
103 str. 1 godz. 43 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Wielcy pisarze w nowych przekładach
Wydawnictwo:
Sic!
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
103
Czas czytania
1 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360457863
Tłumacz:
Ryszard Przybylski
Tagi:
literatura rosyjska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
154 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1048
1000

Na półkach: , , , ,

Rozbudowane opowiadanie Tołstoja wydane już po jego śmierci, przy czym w carskiej Rosji jeszcze w wersji ocenzurowanej.
Historia życia pewnego arystokraty, który stał się prawosławnym mnichem. I w pewnym sensie konstrukcja powieści przenosi się powoli i systematycznie ze świata wyższych sfer, ku życiu zwykłych ludzi, zarówno jeśli chodzi o kulisy, jak i fabułę.
Tołstoj ciekawie przedstawia problemy prawosławnych zakonników, w sumie nieco odmienne od tych, obecnych w naszym kręgu kulturowym. Przedstawia także społeczną otoczkę ich funkcjonowania – oczekiwania ludu na cuda i ślepą wiarę w skuteczność mniszej pomocy. A także to, jak inni mnisi, władze i okoliczna społeczność na tym korzystały, tworząc spontanicznie coś na kształtu „ośrodków cudotwórczych”.
Wreszcie pokazuje rozwój człowieka, który teoretycznie dążył we wszystkim do doskonałości. Zarówno w szkole kadetów, w wojsku, nas salonach jak i w monasterze. Ale jego życie zakonne było naznaczone dwiema wadami – pychą i strachem przed pokusami. Dość radykalne odparcie jednej z nich dało mu sławę, ale nie siłę.
Opowiadanie zamyka tołstojowska wizja chrystianizmu, bardzo ludzka, moralna i etyczna. Upadek jest szansą na podźwigniecie się i zrozumienie własnych błędów, znalezienie drogi. Święci (prawdziwi bohaterowie) są wśród nas, niezauważeni, cisi i pokornego serca, niosący krzyż, który zesłał im los, a nie szukający na siłę wyzwań. To życie Paszeńki (Praskowii) a nie dumnego arystokraty, ekspresyjnego i ostentacyjnego we wszystkim co robił. Bardzo humanistyczna i prawdziwa wizja.
Wysłuchane jako audiobook, czytał Krzysztof Baranowski.

Rozbudowane opowiadanie Tołstoja wydane już po jego śmierci, przy czym w carskiej Rosji jeszcze w wersji ocenzurowanej.
Historia życia pewnego arystokraty, który stał się prawosławnym mnichem. I w pewnym sensie konstrukcja powieści przenosi się powoli i systematycznie ze świata wyższych sfer, ku życiu zwykłych ludzi, zarówno jeśli chodzi o kulisy, jak i fabułę.
Tołstoj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1857
1509

Na półkach: , , ,

Opowiada Tołstoj o człowieku, który prawie przez całe życie kierował się wielką ambicją, charakteryzowała go też silna impulsywność. W młodości czekała go wspaniała kariera w carskiej armii, ale pod wpływem impulsu porzucił wszystko i udał się do klasztoru. Notabene, mamy w opowiadaniu zaprezentowane ciekawe poglądy XIX-wieczne, oto mężczyzna mógł sobie używać przed ślubem, a kobieta nie; jeśli to zrobiła była na zawsze zhańbiona.

A potem dostajemy historię Sergiusza jako świątobliwego mnicha, który oddaje się pustelnictwu i umartwianiom, ale wciąż go nawiedzają trudne uczucia: złość, żądza, ma w sobie też sporo pychy i nudy. Usiłuje wszystkie te emocje stłumić, wyprzeć, zresztą ze słabym skutkiem. No ale takie są nauki chrześcijańskie: powinniśmy dławić w sobie tak zwane złe emocje. No cóż, we współczesnej psychologii wiadomo, że takie uporczywe wypieranie uczuć do niczego dobrego nie prowadzi, w najgorszym razie może się zakończyć zaburzeniami psychicznymi; niemniej pogląd chrześcijański w tej dziedzinie się nie zmienił.

Ojciec Sergiusz jest też kuszony przez diabła w postaci kobiet, które mocno testują jego odporność na wdzięki niewieście. Nasuwają tu się skojarzenia z Biblią, na przykład kuszenie Józefa przez żonę Putyfara. Myślę, że w tej opowieści jest więcej odniesień biblijnych.

I jeszcze stawia Tołstoj pytanie o sens dobrego życia, czy lepiej jest spędzić życie w odosobnieniu i modlitwie, czy raczej między ludźmi? Czy lepiej modlić się do Boga w pustelniczej celi, czy zmagać się z trudnym, znojnym, biednym losem starając się w miarę możliwości pomagać ludziom wokół siebie? To dylemat znany z innych dzieł, moim zdaniem dużo lepiej przedstawiony w książce Singera 'Sztukmistrz z Lublina', bo w tym utworze wszystko jest jakieś powierzchowne, naskórkowe, niedokończone. Myślę, że nieprzypadkowo Tołstoj nie zamierzał publikować tego opowiadania, zostało wydane dopiero po jego śmierci, może to miała być część większej całości...

Wysłuchałem audiobooka w przeciętnej interpretacji Krzysztofa Baranowskiego.

Opowiada Tołstoj o człowieku, który prawie przez całe życie kierował się wielką ambicją, charakteryzowała go też silna impulsywność. W młodości czekała go wspaniała kariera w carskiej armii, ale pod wpływem impulsu porzucił wszystko i udał się do klasztoru. Notabene, mamy w opowiadaniu zaprezentowane ciekawe poglądy XIX-wieczne, oto mężczyzna mógł sobie używać przed ślubem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
9

Na półkach:

O tym, że wyrzekając się ciała i naturalnych ludzkich pragnień nie znajdzie się szczęścia. O tym, że ciągła ucieczka nie da spokoju duszy, dopóki nie przestaniemy patrzec na siebie przez pryzmat spoleczenstwa, innych ludzi, dumy. Opowiadanie mogłoby być podsumowaniem tego, co Tołstoj twierdzi o człowieczeństwie i wierze. Warto przeczytać tę książkę, gdy już będziemy zapoznani z historią i filozofią Tołstoja.

O tym, że wyrzekając się ciała i naturalnych ludzkich pragnień nie znajdzie się szczęścia. O tym, że ciągła ucieczka nie da spokoju duszy, dopóki nie przestaniemy patrzec na siebie przez pryzmat spoleczenstwa, innych ludzi, dumy. Opowiadanie mogłoby być podsumowaniem tego, co Tołstoj twierdzi o człowieczeństwie i wierze. Warto przeczytać tę książkę, gdy już będziemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
11

Na półkach:

Klasyk wykonania Tołstoja. Ładne opisy, realizm, dużo przemyśleń na temat życia i wiary, na końcu skłaniająca do przemyśleń konkluzja. Ogólnie polecam, choć radziłabym szukać starszych przekładów, bo nowsze w pełni nie oddają piękna stylu autora.

Klasyk wykonania Tołstoja. Ładne opisy, realizm, dużo przemyśleń na temat życia i wiary, na końcu skłaniająca do przemyśleń konkluzja. Ogólnie polecam, choć radziłabym szukać starszych przekładów, bo nowsze w pełni nie oddają piękna stylu autora.

Pokaż mimo to

avatar
266
237

Na półkach:

Opowieść o wierze i więcej niż jednym życiu.

Opowieść o wierze i więcej niż jednym życiu.

Pokaż mimo to

avatar
689
49

Na półkach:

Opowiadanie to zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie, ze względu na pochwałę skromnego życia będącego służbą dla drugiego człowieka. Według autora to bardziej wartościowe niż religijne życie na pokaz. Polecam!

Opowiadanie to zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie, ze względu na pochwałę skromnego życia będącego służbą dla drugiego człowieka. Według autora to bardziej wartościowe niż religijne życie na pokaz. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
482
437

Na półkach: , , , ,

Tradycyjnie rozpocznę od:"Wielkie dzieło L.Tołstoja",ale w przypadku
tego pisarza ,nie ma dzieł :dobrych,czy bardzo dobrych,są tylko wybitne,lub arcydzieła."Ojciec Sergiusz" to opowieść o człowieku szukającym swojej drogi,w plątaninie ludzkich dróg ,w plątaninie własnych pożądliwości,frustracji,ambicji ,czyli w tym w czym jesteśmy
naprawdę dobrzy,zwłaszcza w obecnych czasach.Na przeszkodzie człowiekowi stoi inny człowiek.
Jakże prawdziwe jest powiedzenie :"homo homini lupus est". Polecam,nie zawiedziecie się.

Tradycyjnie rozpocznę od:"Wielkie dzieło L.Tołstoja",ale w przypadku
tego pisarza ,nie ma dzieł :dobrych,czy bardzo dobrych,są tylko wybitne,lub arcydzieła."Ojciec Sergiusz" to opowieść o człowieku szukającym swojej drogi,w plątaninie ludzkich dróg ,w plątaninie własnych pożądliwości,frustracji,ambicji ,czyli w tym w czym jesteśmy
naprawdę dobrzy,zwłaszcza w obecnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1018
741

Na półkach:

Genialne opowiadanie o grzechu,samotności, Bogu, ludzkich słabościach, poświęceniu i o walce duszy z pokusą. Tematyka wydaje się być może nieciekawa, ale mnie ostatnio fascynuje klimat religii, klasztorów i zakonów w literaturze, więc opowiadanie bardzo przypadło mi do gustu. Jest króciutkie, ale bardzo treściwe. Polecam.

Genialne opowiadanie o grzechu,samotności, Bogu, ludzkich słabościach, poświęceniu i o walce duszy z pokusą. Tematyka wydaje się być może nieciekawa, ale mnie ostatnio fascynuje klimat religii, klasztorów i zakonów w literaturze, więc opowiadanie bardzo przypadło mi do gustu. Jest króciutkie, ale bardzo treściwe. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
940
940

Na półkach: , , ,

Po raz kolejny chylę czoła przed talentem Tołstoja i chyba zaczynam już być w tej kwestii nudny, ale nic nie poradzę na to, że trafia do mnie jak żaden inny pisarz. Tym razem zachwycił mnie świetną nowelą „Ojciec Sergiusz”.

W Tołstoju uwielbiam to, że był wnikliwym obserwatorem, który dodatkowo przepięknie, plastycznie, niezwykle barwnie i obrazowo potrafił opisać to co widzi i co czuje. I czy pisze akurat o życiu wyższych sfer, albo o pewnej rozkapryszonej szlachciance, czy o człowieku na łożu śmierci czy też o dwójce ludzi, którzy mają zamiar wziąć ślub – za każdym razem robi to w wysmakowany sposób, przepięknym językiem i w imponującym stylu.

Tym razem na tapet bierze kwestię wiary, moralności, pokuty czy winy. Roztrząsa kwestie próżności, pychy czy grzechu nieczystości przeciwstawiając je życiu zakonnemu, życiu w ascezie. W tej krótkiej noweli w bardzo wnikliwy sposób opowiada o walce człowieka z życiem pełnym pokus i pychy. Zakończenie tej historii wydaję się łatwe do przewidzenia a mimo to zaskakuje w pewnym stopniu.

Tołstoj – powieściopisarza był znakomity. Dowodem tego jest chociażby „Wojna i pokój”, moim zdaniem jedno z najwybitniejszych arcydzieł literackich. Ale Tołstoj – nowelista to jest dopiero idealny przykład jakim talentem był obdarzony ten pisarz. Bo to ogromna sztuka na tak niewielu stronach zmieścić tak wiele historii, treści i emocji. Do tego tak pięknie opisanych.

Po raz kolejny chylę czoła przed talentem Tołstoja i chyba zaczynam już być w tej kwestii nudny, ale nic nie poradzę na to, że trafia do mnie jak żaden inny pisarz. Tym razem zachwycił mnie świetną nowelą „Ojciec Sergiusz”.

W Tołstoju uwielbiam to, że był wnikliwym obserwatorem, który dodatkowo przepięknie, plastycznie, niezwykle barwnie i obrazowo potrafił opisać to co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
29

Na półkach:

Książka dobra, ale raczej nie "arcydzieło" (jak głosi czwarta strona okładki).

Książka dobra, ale raczej nie "arcydzieło" (jak głosi czwarta strona okładki).

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    218
  • Chcę przeczytać
    204
  • Posiadam
    24
  • Literatura rosyjska
    9
  • Audiobook
    5
  • Audiobooki
    3
  • Ulubione
    3
  • Lew Tołstoj
    3
  • 2014
    2
  • Literatura Rosyjska
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ojciec Sergiusz


Podobne książki

Przeczytaj także