Na początku był głód

Okładka książki Na początku był głód Marek Konarzewski
Okładka książki Na początku był głód
Marek Konarzewski Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Biblioteka Myśli Współczesnej popularnonaukowa
220 str. 3 godz. 40 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Seria:
Biblioteka Myśli Współczesnej
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
220
Czas czytania
3 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
8306029542
Tagi:
dietetyka fizjologia
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
81 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
558
392

Na półkach:

Z postacią profesora Konarzewskiego po raz pierwszy zetknąłem się w jednym z odcinków Radia Naukowego, którego jestem fanem (i skromnym patronem). Chcąc zaś szerzej zapoznać się z fascynującym pograniczem paleontologii, antropologii i nauki o żywieniu, którymi to tematami zajmuje się ten naukowiec - zdobyłem jego książkę, choć przyznam, że z niemałym trudem (brak wznowień, horrendalne kwoty za “używki” w internetowych antykwariatach). I się nie zawiodłem lekturą!
W książce tej systematycznie i ze znawstwem rozprawia się z mitami i potocznymi przekonaniami dotyczącymi naszych zwyczajów żywieniowych, higienicznych, roli różnych składników naszego pożywienia dziś i kiedyś, bo w swych dociekaniach sięga do odległej przeszłości naszego gatunku i dalej jeszcze. A podpiera się w tych rozważaniach bogatym przekrojem badań naukowych, jakie one były na rok 2015, na kiedy to datuje się drugie wydanie książki, które czytam.
Doskonałym gawędziarzem jest profesor Konarzewski, a ma jeszcze zdolność wspaniałego syntezowania i zrozumiałego przedstawiania stricte naukowych zagadnień! Nie dziwię mu się wszak, że nie ma kolejnych wznowień jego flagowej pozycji popularyzującej naukę. Aby dziś książkę uaktualnić, research trzeba by wznowić niemal od podstaw, tak wiele w naukach biologicznych znaczy siedem lat. Może nie obracać każdorazowo wskazanie kompasu o 180*, ale jednak wiele zmian dokonało się w wiedzy, co autor często sygnalizuje, odnosząc się do informacji z pierwszego wydania, o 10 lat starszego… Tym nie mniej nie chciałbym tak w ogólne i na wieki rozstać się z tym naukowcem, więc apeluję do niego o dalszy tak owocny wysiłek, jak ten, którego wynikiem jest niniejsza pozycja. Dla niezrażonych potencjalnymi trudami w jej zdobyciu - książkę gorąco polecam!

Z postacią profesora Konarzewskiego po raz pierwszy zetknąłem się w jednym z odcinków Radia Naukowego, którego jestem fanem (i skromnym patronem). Chcąc zaś szerzej zapoznać się z fascynującym pograniczem paleontologii, antropologii i nauki o żywieniu, którymi to tematami zajmuje się ten naukowiec - zdobyłem jego książkę, choć przyznam, że z niemałym trudem (brak wznowień,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach: ,

Ocenie jako dobra. Dobra według mojego kryterium. Skromnym zdaniem również uważam że każdy kto interesuję się zdrowym odżywianiem i dietetyka powinien ją przeczytać. Autor nie jest dietetykiem dlatego jest tam parę błędów. Dawno czytałem ale z tego co pamiętam to błąd dotyczył między innymi nasyconych tłuszczy które rzekomo miały zły wpływ na zdrowie mimo że żadne epidemiologiczne badanie tego nie potwierdza...epidemiologiczne, dobre słowo;) Tak czy siak polecam. Akurat tak się składa że sięgam po nią na dniach jeszcze raz. Mam do niej sentyment bo była moją jedną z pierwszych podczas nauki o żywieniu.

Ocenie jako dobra. Dobra według mojego kryterium. Skromnym zdaniem również uważam że każdy kto interesuję się zdrowym odżywianiem i dietetyka powinien ją przeczytać. Autor nie jest dietetykiem dlatego jest tam parę błędów. Dawno czytałem ale z tego co pamiętam to błąd dotyczył między innymi nasyconych tłuszczy które rzekomo miały zły wpływ na zdrowie mimo że żadne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
2

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka na fascynujący temat. Do jedzenia właściwie nie można mieć stosunku obojętnego. Wrzucamy w swój organizm fragmenty świata zewnętrznego. Przerabiamy je na swoje ciało. To co i jak jemy ma swoje konsekwencje: kulturowe, zdrowotne, społeczne, etyczne, ekonomiczne. Samo w sobie jest również konsekwencją skomplikowanej historii, najpierw biologicznej - nas jako gatunku, potem zaś historii cywilizacji i tego jak początkowo adoptowaliśmy się do zmieniającego się środowiska, następnie jak sami zaczęliśmy, w złożonej interakcji, owo środowisko zmieniać.
Punktem wyjścia do książki są pewne istotne i czasem bardzo gwałtowne współczesne (ale w wielu wypadkach przedłużające dawniejsze spory) debaty wokół jedzenia. By nakreślić arenę, pewne opozycje to: czy z natury jesteśmy drapieżnymi mięsożercami czy łagodnymi roślinożercami? Jakie diety są dla nas zdrowe: oparte na tłuszczach czy węglowodanach? Jakie rolnictwo powinniśmy uprawiać: intensywne przemysłowe czy ekologiczne? Czy jesteśmy skazani na organizmy zmodyfikowane genetycznie, jeśli chcemy się wyżywić?
Autor wprowadza nas w krąg tych pytań od strony najnowszych (w czasie wydania książki, więc w 2005 roku) badań naukowych. Referuje najważniejsze z teorii w sposób bardzo rzetelny nie popadając, mam wrażenie, w nadmierne uproszczenia, starannie uwypuklając aspekt metodologiczny. Oznacza to jednak, że zawiedzie się ten, kto chciałby uzyskać jednoznaczne odpowiedzi na którekolwiek z dużych pytań. Natomiast, i jest to moim zdaniem cenniejsze niż natchniona narracja, która ma nas przekonać do jakiegoś stanowiska, może zapoznać się z szerokim spektrum argumentów, zrozumieć gdzie leży trudność w udzieleniu ostatecznych odpowiedzi. Jest tak zarówno, gdy autor wyjaśnia ewolucyjne podłoże wielu cech jakie nabyliśmy - tematyka ta jako biologowi jest mu bliska - jak i wtedy, gdy przedstawia zawiłe związki, w które uwikłana jest polityka, ekonomia i nauka. To referowanie, a może nawet eksponowanie, naukowych dyskusji i kontrowersji jest z wielką korzyścią dla książki również dlatego, że wprowadza nas w dynamikę sporów, czyni lekturę wciągającą. Za duży plus poczytałbym też nienachalny ale obecny pierwiastek zdystansowanego humoru.
Pozwolę sobie na osobistą nutę. Mnie, człowieka od zawsze walczącego z różnym skutkiem z nadwagą, obserwującego często z frustracją jak wiele dni wysiłku może zostać zaprzepaszczone chwilą słabości, urzekła szczególnie powracająca w różnych kontekstach opowieść o ewolucyjnym podłożu tego, jacy jesteśmy, jeśli chodzi o naszą fizjologię i psychologię jedzenia. Jesteśmy produktem presji wywieranej przez środowisko przez miliony lat na nasz i poprzedzające nas gatunki. Tym co zostało po przejściu przez wielkie sito doboru naturalnego. W ostatnim momencie zmieniliśmy, dzięki eksplozji inteligencji, reguły tej gry. Tworząc cywilizację odnieśliśmy sukces, ale tempo zmian, które narzuciliśmy przerosło zdolności adaptacyjne, jakich dostarcza mechanizm ewolucyjny. To moje zmaganie to część owego dziedzictwa. Morał, jeśli jakiś, to taki, że można, nie zwalniając się przy tym z dbałości o siebie, okazać sobie czasem więcej wyrozumiałości wchodząc na wagę, z wielką bowiem i starożytną siłą heroicznie walczymy.

Bardzo ciekawa książka na fascynujący temat. Do jedzenia właściwie nie można mieć stosunku obojętnego. Wrzucamy w swój organizm fragmenty świata zewnętrznego. Przerabiamy je na swoje ciało. To co i jak jemy ma swoje konsekwencje: kulturowe, zdrowotne, społeczne, etyczne, ekonomiczne. Samo w sobie jest również konsekwencją skomplikowanej historii, najpierw biologicznej - nas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1221
1084

Na półkach: ,

Książka warta polecenia każdemu. Marek Konarzewski mierzy się z tematyką odżywiania człowieka z perspektywy biologa-ewolucjonisty. W sposób zwięzły, prosty i przejrzysty przedstawia zmiany, jakie zaszły w diecie ludzi od zamierzchłych czasów aż po dzisiejszy dzień. Autor w przystępny sposób referuje wiele wyników badań dotyczących ludzkich zwyczajów żywieniowych na przestrzeni wieków i ostatnimi czasy. Wiele z przytoczonych przez niego faktów jest bardzo ciekawych i często zaskakujących. Historia zmian żywieniowych ludzkości rzeczywiście jest fascynująca. Autor opisuje współczesne problemy związane z żywieniem (np. działania władz USA w zakresie promowania zdrowego żywienia) czy niektóre diety w sposób starający się zachować obiektywność, unikając argumentów natury politycznej czy ideologicznej. "Na początku był głód" to świetna lektura, warto poznać tę książkę.

Książka warta polecenia każdemu. Marek Konarzewski mierzy się z tematyką odżywiania człowieka z perspektywy biologa-ewolucjonisty. W sposób zwięzły, prosty i przejrzysty przedstawia zmiany, jakie zaszły w diecie ludzi od zamierzchłych czasów aż po dzisiejszy dzień. Autor w przystępny sposób referuje wiele wyników badań dotyczących ludzkich zwyczajów żywieniowych na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
12

Na półkach:

Świetna, przystępnie wyłożona opowieść o dietetycznym przeznaczeniu człowieka. Czyta się świetnie, książka nie jest przesycona naukową nomenklaturą, zawiera za to całkiem dużo ciekawostek i interesujących spostrzeżeń. Warto czytać!

Świetna, przystępnie wyłożona opowieść o dietetycznym przeznaczeniu człowieka. Czyta się świetnie, książka nie jest przesycona naukową nomenklaturą, zawiera za to całkiem dużo ciekawostek i interesujących spostrzeżeń. Warto czytać!

Pokaż mimo to

avatar
57
13

Na półkach: , ,

Świetna książka popularnonaukowa. Właśnie wyszło drugie wydanie uaktualnione o nowsze badania i zastanawiam się czy jej nie zakupić. Bo tego, że warto ją przeczytać raz jeszcze, jestem pewna. Dowiedziałam się mnóstwa ciekawych rzeczy o naszych nawykach żywieniowych, jak np. skąd nasz pociąg do słonych rzeczy, ale nie tylko. Jest i cukier, mąka, mięso, mleko a także kontrowersyjny ostatnio gluten. Język zrozumiały, czyta się świetnie. Polecam!

Świetna książka popularnonaukowa. Właśnie wyszło drugie wydanie uaktualnione o nowsze badania i zastanawiam się czy jej nie zakupić. Bo tego, że warto ją przeczytać raz jeszcze, jestem pewna. Dowiedziałam się mnóstwa ciekawych rzeczy o naszych nawykach żywieniowych, jak np. skąd nasz pociąg do słonych rzeczy, ale nie tylko. Jest i cukier, mąka, mięso, mleko a także...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
79

Na półkach:

Rozważania nad przystosowaniem ludzkiego układu pokarmowego, kształtowanego na drodze ewolucji do trawienia określonego pokarmu. Poruszone wątki zahaczają również o wpływ początków rolnictwa, pasterstwa, aż do współczesnego stylu odżywiania na stan zdrowia człowieka.
Podjęto również próbę krótkiego scharakteryzowania wybranych diet oraz postu na organizm ludzki.
Warto zapoznać się ze spojrzeniem na sprawy związane z żywieniem, ujęte w tej książce. Tym bardziej, że autor powołuje się na wiarygodne źródła, a przy tym przedstawione informację są dość świeże tj. nawet i listopad 2014 r. Wydaje się, że każdy zainteresowany tematami żywienia człowieka, zdrowia czy ewolucji naszego gatunku, znajdzie coś dla siebie.

Rozważania nad przystosowaniem ludzkiego układu pokarmowego, kształtowanego na drodze ewolucji do trawienia określonego pokarmu. Poruszone wątki zahaczają również o wpływ początków rolnictwa, pasterstwa, aż do współczesnego stylu odżywiania na stan zdrowia człowieka.
Podjęto również próbę krótkiego scharakteryzowania wybranych diet oraz postu na organizm ludzki.
Warto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1858
1510

Na półkach: , , , ,

Ostatnio zainteresowałem się literaturą na tematy dietetyczne, olbrzymi rynek, masa książek, a schemat jest taki: otwieram książkę twórcy diety A, pisze on że dieta A wspaniała, podaje masę przykładów grubasów, którzy błyskawicznie schudli w wyniku stosowania jego diety, poza tym pisze że wszystkie inne diety są do kitu, jedynie słuszna jest jego. Otwieram potem ksiązkę twórcy diety B: i mam dokłdanie ten sam schemat, w szczególności pisze on że dieta A jest do bani. I bądź tu mądry....

Dlatego sięgnąłem do książki prof. Konarzewskiego, bo nie jest on twórcą żadnej diety, nie ma interesu w propagowaniu żadnej, przygląda się jedynie ludzkim zwyczajom żywieniowym. Jego książka jest propozycją spojrzenia na zmiany, jakie zaszły w diecie człowieka, oczami biologa-ewolucjonisty. Co ważne, autor, jak sam pisze, wszelkie informacje czerpał wyłącznie z publikacji w najbardziej prestiżowych czasopismach naukowych, daje to pewną rękojmię metodologicznej rzetelności prezentowanych wyników. Najnowsze dane jakie udało mu się uwzględnić pochodzą z 2004 roku, więc książka jest trochę przestarzała, bo przecież w tej dziedzinie wciaż prowadzi się intensywne badania. Niemniej rzetelne podejście autora, i jego brak związków z lobby tworców diet, pozwala mieć nadzieję, że dostaniemy trochę prawdziwej wiedzy.

Książka jest świetna, ma wiele fascynujących wątków, przytoczę tylko niektóre, żeby dać przedsmak treści.

Pod względem biologicznym tylko bardzo nieznacznie różnimy się od łowców-zbieraczy, będących bezpośrednimi przodkami pierwszych rolników. Nasza fizjologia odżywiania jest więc w dalszym ciągu bardziej dostosowana do menu paleolitycznego niż do produktów z półek supermarketów. To ważne stwierdzenie stanowi, według autora, klucz do zrozumienia wielu problemów żywieniowych współczesnych społeczeństw. Nota bene, w tym kontekście ciekawiłaby mnie opinia autora n.t. ostatnio popularnej diety paleo.

Odnosząc się do gorącej dyskusji czy jedzenie mięsa jest szkodliwe, autor twierdzi, że badania pokazują, iż prawie dwie trzecie kalorii konsumowanych przez przeciętnego łowcę-zbieracza pochodzi z pokarmów mięsnych, co stanowi niemal dokładne odwrócenie proporcji w stosunku do składu diety mieszkańców krajów uprzemysłowionych, dla których głównym źródłem energii są rafinowane węglowodany i tłuszcze pochodzenia roślinnego. Czy jest to argument przeciw wegetarianizmowi, autor nie pisze, ale wyczuwam, że skłania się ku poglądowi, że mięso jest naturalnym składnikiem naszej diety.

Autor pisze o historii mieszkańców wyspy Nauru na Pacyfiku. Wiedli oni przez wieki ciężkie życie, często przymierając głodem. W roku 1916 odkryto na Nauru olbrzymie złoża fosfatów stosowanych do wyrobu nawozów sztucznych. Z dnia na dzień ubodzy i szczupli mieszkańcy wyspy stali się obywatelami państwa o olbrzymich dochodach. Sytuacja ta doprowadziła do epidemii otyłości na wyspie, dziś mieszkańcy gustują w słodyczach, a na cukrzycę cierpi ponad dwie trzecie mieszkańców po 55 roku życia (1/3 między 20 a 55 rokiem życia),stanowi ona główną przyczynę zgonów. W ogóle, według autora, obecne rozpowszechnienie otyłości i cukrzycy jest mocnym dowodem na zasadniczy rozdźwięk między bardzo dużym udziałem węglowodanów we współczesnej diecie a ich małą zawartością w pożywieniu do którego jesteśmy ewolucyjnie przystosowani.

Autor pisze też o doświadczeniu w którym myszy i szczury przez dłuższy czas przetrzymywane były na znacząco ograniczonej ilości pokarmu, czyli po prostu miały głodową dietę. Jakie były efekty tej diety? Zwierzęta znacznie rzadziej chorowały na choroby serca, cukrzycę i nowotwory. Ale najbardziej spektkularnym efektem było fantastyczne wydłużenie życia przegładzanych zwierząt. O ile najadająca się do syta mysz nie żyje dłużej niż 3 lata, o tyle jej niedojadające współtowarzyszki żyły średnio o połtora roku dłużej! Czy z tego wynika, że aby żyć zdrowiej i dłużej mamy nie dojadać? Nie wiadomo, o ile wiem, trwa obecnie duży eksperyment z udziałem ludzi, w którym bada się efekty długotrwałego stosowania diety niskokalorycznej, na wyniki musimy jeszcze poczekać.

Jeden z rozdziałów poświęcony jest dietom Atkinsa i Kwaśniewskiego, autor ma raczej do nich stosunek krytyczny. Niestety nie pisze o innych dietach, tak bardzo popularnej u nas ostatnio diecie Dukana czy diecie Paleo. No ale w czasach gdy książka powstawała, jeszcze nie były popularne.

Ksiażka jest bardzo przystępnie i logicznie napisana, ale to nie jest łatwa lektura bo autor formułuje swoje tezy i twierdzenia bardzo ostrożnie, unika kategoryczności, pokazuje raczej że w tej dziedzinie stale wiemy bardzo mało, i wciąż toczą się intensywne badania i dyskusje. Zatem, zamiast ślepo wierzyć różnym guru od diet, lepiej chyba kierować się własnym rozumem i zdrowym rozsądkiem.

Polecam wszystkim zainteresowanym dietami, i nie tylko.

Ostatnio zainteresowałem się literaturą na tematy dietetyczne, olbrzymi rynek, masa książek, a schemat jest taki: otwieram książkę twórcy diety A, pisze on że dieta A wspaniała, podaje masę przykładów grubasów, którzy błyskawicznie schudli w wyniku stosowania jego diety, poza tym pisze że wszystkie inne diety są do kitu, jedynie słuszna jest jego. Otwieram potem ksiązkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
23

Na półkach:

Gdzieś w cyklu edukacyjnym taka książkę trzeba by umieścić, może liceum?. Wartość poznawcza nieoceniona. Nie dziwota ,że nakład książki jest wyczerpany i można ja kupić tylko na aukcji po mocnooo.. zawyżonej cenie.

Gdzieś w cyklu edukacyjnym taka książkę trzeba by umieścić, może liceum?. Wartość poznawcza nieoceniona. Nie dziwota ,że nakład książki jest wyczerpany i można ja kupić tylko na aukcji po mocnooo.. zawyżonej cenie.

Pokaż mimo to

avatar
137
7

Na półkach: ,

Bardzo interesująca pozycja

Bardzo interesująca pozycja

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    185
  • Przeczytane
    109
  • Posiadam
    21
  • Teraz czytam
    5
  • Popularnonaukowe
    4
  • Zdrowie
    3
  • Biblioteka Myśli Współczesnej
    3
  • 2018
    2
  • 03. Pap+
    2
  • Poradniki, Popularnonaukowe
    2

Cytaty

Więcej
Marek Konarzewski Na początku był głód Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne