Afryka Gola! Futbol i Codzienność.

Okładka książki Afryka Gola! Futbol i Codzienność. Michał Zichlarz
Okładka książki Afryka Gola! Futbol i Codzienność.
Michał Zichlarz Wydawnictwo: Sorus sport
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
sport
Wydawnictwo:
Sorus
Data wydania:
2010-05-04
Data 1. wyd. pol.:
2010-05-04
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389949806
Tagi:
piłka nożna sport hobby Afryka mundial
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach: ,

Bardzo dobry reportaż o wybranych krajach Afryki. Połączenie reportażu o piłce nożnej z przedstawieniem historii i aktualnej sytuacji w krajach spowodowało, że książkę czytało się bardzo przyjemnie. Aż szkoda, że książka odnosi się tylko do kilku krajów i jest krótka - z drugiej strony dobrze, że autor opisywał tylko te kraje, w których przebywał.

Bardzo dobry reportaż o wybranych krajach Afryki. Połączenie reportażu o piłce nożnej z przedstawieniem historii i aktualnej sytuacji w krajach spowodowało, że książkę czytało się bardzo przyjemnie. Aż szkoda, że książka odnosi się tylko do kilku krajów i jest krótka - z drugiej strony dobrze, że autor opisywał tylko te kraje, w których przebywał.

Pokaż mimo to

avatar
199
123

Na półkach: ,

Przedmowa do książki napisana została przez Henryka Kasperczaka. polski trener chyba jak nikt inny zna Afrykę, tamtejszy futbol i życie codzienne. Prowadził bowiem takie reprezentacje jak Wybrzeże Kości Słoniowej, Tunezja, Maroko, Mali czy Senegal. Selekcjoner pisze wspominając o wielkich piłkarzach z Czarnego Lądu i nazywa ten kontynent uśpionym lwem i skarbnicą piłkarskich diamentów.

Autor książkę dedykuje swoim przyjaciołom z Afryki. Tym którzy pomagali mu w RPA, Nigerii, Ghanie, Senegalu, Egipcie czy Mozambiku.

Książka generalnie bardzo ciekawa. Autor jeździł po całej Afryce i przeżył nie jedną niewiarygodna historię. Ma wiele do opowiedzenia i bardzo fajnym pomysłem było spisanie tego na kartki. Oprócz opisywania turniejów, piłkarzy, w niezwykle wciągający sposób opowiada o swoich przygodach.

Czytając lekturę dowiemy się o wielu ciekawych rzeczach. Picie herbaty w kieliszkach na trzy rundy, jak za pomocą ołówka sprawdzano czy ktoś jest biały czy czarny, chodzenie do fryzjera ze swoimi nożyczkami czy woda droższa od benzyny to tylko kilka z nich.

Książka jest podsumowaniem siedmiu wyjazdów autora do Afryki, nie tylko w celu dziennikarstwa na turniej PNA, ale także rekreacyjnych wyjazdów. Książka przybliża ten kontynent, pozwala poznać obyczaje tam panujące i kulturę.

Oprócz historii futbolu w Afryce, piłkarzach, legendach, Pucharze Narodów Afryki lektura dotyka tematy głodu, przestępczości i ciężkiego życia zwykłych szarych obywateli. Ponadto nie zabraknie polskich wątków w postaci m.in graczy występujących na polskich boiskach i ściągania ich na testy do naszego kraju.

Ciekawym rozdziałem będzie na pewno "czary na boisku. Tajemnicze proszki, amulety, szamani i tym podobne dziwactwa, w które wierzą Afrykanie. Czytając niektóre historie człowiek zaczyna naprawdę w nie wierzyć (np historia opasek graczy Francji i tajemnicza choroba Ronaldo na MŚ).

Pozycji tej "smaku" dodają ciekawe fotografie czarno - białe i mapki. Na końcu znajdziemy także indeks nazwisk. Choć książka wydana w 2010 roku, w żadnym razie nie stanowi to problemu dla czytelnika.

Książka zdecydowanie godna polecenia wszystkim fanom piłki nożnej, a w szczególności tym, którzy interesują się rozgrywkami na Czarnym Lądzie. Ciekawą pozycją będzie także dla miłośników podróżowania, odkrywania nowych miejsc czy poznawania nowych kultur.

Przedmowa do książki napisana została przez Henryka Kasperczaka. polski trener chyba jak nikt inny zna Afrykę, tamtejszy futbol i życie codzienne. Prowadził bowiem takie reprezentacje jak Wybrzeże Kości Słoniowej, Tunezja, Maroko, Mali czy Senegal. Selekcjoner pisze wspominając o wielkich piłkarzach z Czarnego Lądu i nazywa ten kontynent uśpionym lwem i skarbnicą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
65

Na półkach:

Niektórym piłka nożna na kontynencie afrykańskim kojarzy się z atletycznymi piłkarzami. Innym z czarami i zabobonami. Jeszcze innym z Pucharem Narodów Aryki, który jest rozgrywany na przełomie stycznie i lutego, czyli de facto w połowie sezonu piłkarskiego w Europie. A jeszcze inni twierdzą, że w Afryce znaleźć można różnie wielkie futbolowe talenty co w Europie. Jedno jest pewne: każdy ma swoje własne, odmienne, wyobrażenie o futbolu na Czarnym Lądzie i każde z nich, przynajmniej w części, jest prawdziwe. I właśnie o tym jest książka napisana przez Michała Zichlarza pt. "Afryka gola!"

"Aafryka gola! Futbol i codzienność", bo tak brzmi pełny tytuł książki, została podzielona przez autora na dwie części. W pierwszej autor skupia się głównie na opisie podstawowych informacji dotyczących futbolu na Czarnym Lądzie. Autor opowiada o najpopularniejszych piłkarzach wywodzących się z tego kontynentu, ich znaczeniu dla rodzimych mieszkańców, rozwoju futbolu na kontynencie afrykańskim oraz składa relacje z trzech Pucharów Narodów Afryki, na których był obecny w roli dziennikarza. Chodzi o edycje w 2004, 2006 i 2008 roku.

Michał Zichlarz wiele miejsce poświęca polskim wątkom towarzyszącym rozwojowi futbolu w Afryce. W tym kontekście najczęściej przewija się nazwisko polskiego szkoleniowca – Henryka Kasperczaka – który odniósł z afrykańskimi reprezentacjami wiele wspaniałych sukcesów, dzięki czemu cieszy się tam olbrzymią sympatią i autorytetem.

Poza tym autor przypomina sylwetki piłkarzy z Afryki, którzy zrobili furorę w naszej polskiej Ekstraklasie. W tym miejscu przypominają się tacy piłkarze jak Kelechi Iheanacho (nie mylić z utalentowanym napastnikiem Manchester City),Kalu Uche, Dickson Choto, czy Emmanuel Sarki. Większość z nich bardzo dobrze wspomina pobyt w kraju nad Wisłą, mimo nielicznych incydentów na tle rasowym. Obecnie w Lotto Ekstraklasie występuje wielu czarnoskórych piłkarzy i cieszą się oni dobrą reputacją.

W książce Michała Zichlarze nie mogło zabraknąć największych tuzów afrykańskiej piłki, czyli m.in. Samuela Eto'o, Michaela Essiena, El Hadji Dioufa, czy Didiera Drogby. Wszyscy oni są w swoich krajach traktowani jak bohaterowie i są stawiani za wzór młodym piłkarzom. Są przykładem na to, że ciężką i rzetelną pracą można osiągnąć bardzo wiele.

Autor bardzo dużo miejsca poświęca Pucharowi Narodów Afryki. Pierwsza edycja tych rozgrywek została zorganizowana trzy lata wcześniej niż pierwsze mistrzostwa Europy. PNA cieszy się na afrykańskim kontynencie olbrzymią popularnością. Na czas rozgrywania turnieju ludzie zapominają o swoich problemach (których w Afryce jest co nie miara),a nawet przerywają wojny, których w Afryce również dostatek. W książce przeczytamy między innymi o aferach i kulisach związanych z organizacją tych imprez.

Każda reprezentacja ma swój unikalny przydomek. I tak na boisku możemy podziwiać "Krokodyle", "Jaskółki", "Płomienie", "Osy", czy bardziej popularne w Europie "Słonie". Przydomki te są wymyślane przez samych kibiców i odnoszą się one do charakterystycznego elementu danej reprezentacji bądź kraju.

W drugiej części książki znajdziemy więcej informacji dotyczących samego życia na Czarnym Lądzie, choć trzeba przyznać, że piłka cały czas znajduje się w tle opisywanych historii. Ta część sprawia, że "Afryka gola!" to także książka podróżnicza.

Afryka to kontynent, w którym każdego dnia należy walczyć o przetrwanie. Dla nas, Europejczyków, dostęp do czystej bieżącej wody, czy artykułów spożywczych, jest czymś normalnym. W Afryce tak nie jest – tam wyprawa po wodę to niekiedy kilkugodzinny marsz. Nie ma samochodów więc człowiek bierze tyle wody, ile zdoła unieść. Jak zapasy skończą się, zazwyczaj po kilku dniach, wyprawę trzeba ponowić. I tak cały czas. Nie trzeba również dodawać, że tamtejsza woda jest bardzo słabej jakości i u nas byłaby ona przeznaczana wyłącznie do podlewania roślin.

Dlatego też działalność charytatywna takich piłkarzy jak Didier Drogba, którzy finansują budowę na Czarnym Lądzie studni głębinowych, jest nieoceniona. Jest to kolejny powód traktowania takich piłkarzy jak największych bohaterów.

Życie w Afryce toczy się swoim rytmem. Powszechne jest tam stwierdzenie "African time". Coś co zostało zaplanowane na jakąś godzinę, odbywa się np. dwie godziny później. Piłkarz spóźnił się godzinę na trening? Nikt nie ma z tym problemu, gdyż każdy tłumaczy się to "African time".

W ostatnim rozdziale swojej książki Michał Zichlarz zajmuje się bardzo ciekawym zagadnieniem, jakim jest rola czarów w afrykańskiej piłce. Tam wciąż popularnością cieszą się szamani, którzy nierzadko są członkami sztabów trenerskich drużyn i reprezentacji. Co prawda są oni przedstawiani jako np. ludzie zajmujący się wyposażeniem, jednak rodowici Afrykańczycy z łatwością rozpoznają szamana. W Afryce wielu ludzi wciąż wierzy w ich tajemne umiejętności. Czasami zdarza się tak, że do przerwy jakiś zespół przegrywa, a jego gra nie układa się. Wtedy do akcji wkraczają oni – juju – i w niewyjaśniony sposób drużyna zaczyna grać o niebo lepiej i wygrywa spotkanie. Może coś w tym jest? Takie sytuacje tylko umacniają pozycję szamanów wśród afrykańskiej ludności.

"Afryka gola! Futbol i codzienność" to książka zasługująca na rekomendację. Michał Zichlarz włożył w nią wiele pracy i wysiłku. Z charakterystyczną sobie dociekliwością pisał o najciekawszych zagadnieniach związanych z afrykańską piłką. Na Czarnym Kontynencie spędził on wiele tygodni, dzięki czemu zna ten kontynent nie tylko z książek, ale na własnej skórze mógł przekonać się, jak wygląda tam życie. Co więcej, autor nie skupił się wyłącznie na wątkach związanych stricte z futbolem, ale wzbogacił je o wątki pozasportowe. Wszystko to sprawia, że książka szybko przykuwa uwagę czytelnika i zaprasza go w tajemniczy afrykański świat.

Niektórym piłka nożna na kontynencie afrykańskim kojarzy się z atletycznymi piłkarzami. Innym z czarami i zabobonami. Jeszcze innym z Pucharem Narodów Aryki, który jest rozgrywany na przełomie stycznie i lutego, czyli de facto w połowie sezonu piłkarskiego w Europie. A jeszcze inni twierdzą, że w Afryce znaleźć można różnie wielkie futbolowe talenty co w Europie. Jedno jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
223
20

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa pozycja, która została wydana w przededniu pierwszych w historii mistrzostw świata w piłce nożnej, które zorganizował kontynent afrykański (tj. Republika Południowej Afryki w 2010 r.).
Autor podzielił książkę na dwie części - w pierwszej, "bardziej piłkarskiej", przedstawia w skrócie historię piłki nożnej w Afryce - najlepsi piłkarze, najlepsze reprezentacje, największe sukcesy. Dodatkowo, przedstawia relacje ze swoich 3 kolejnych pobytów na mistrzostwach Afryki w latach 2004 (Tunezja),2006 (Egipt) i 2008 (Ghana).
W części drugiej, "reportażowej", na podstawie swoich kolejnych czterech pobytów na Czarnym Lądzie (podczas których odwiedził Nigerię, Senegal, RPA, Mozambik i Suazi) bardziej skupia się na opisach codziennego życia Afrykańczyków, ale futbol cały czas jest w tle opisywanych wydarzeń.
Ta część jest swoistym miniprzewodnikiem po historii i obyczajach opisywanych krajów.
Bonusem jest rozdział traktujący o czarach na boisku - w jaki sposób szamani, amulety, itp. oddziaływują na przebieg meczów.
Jest to na pewno ciekawa pozycja nie tylko dla fanów afrykańskiej piłki nożnej.

Bardzo ciekawa pozycja, która została wydana w przededniu pierwszych w historii mistrzostw świata w piłce nożnej, które zorganizował kontynent afrykański (tj. Republika Południowej Afryki w 2010 r.).
Autor podzielił książkę na dwie części - w pierwszej, "bardziej piłkarskiej", przedstawia w skrócie historię piłki nożnej w Afryce - najlepsi piłkarze, najlepsze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    36
  • Przeczytane
    21
  • Posiadam
    15
  • Sport
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Piłka nożna
    3
  • Podróżnicze
    2
  • Futbol
    1
  • Literatura sportowa
    1
  • Literatura Faktu, Reportaże
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Afryka Gola! Futbol i Codzienność.


Podobne książki

Przeczytaj także