LFC 125 lat: historia alternatywna

Okładka książki LFC 125 lat: historia alternatywna David Cottrell, William Hughes, John Hynes, Chris McLoughlin
Okładka książki LFC 125 lat: historia alternatywna
David CottrellWilliam Hughes Wydawnictwo: Wydawnictwo ARENA sport
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
sport
Tytuł oryginału:
LFC 125: The Alternative History
Wydawnictwo:
Wydawnictwo ARENA
Data wydania:
2018-09-05
Data 1. wyd. pol.:
2018-09-05
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366008069
Tłumacz:
Radosław Chmiel
Tagi:
piłka nożna sport Liverpool FC
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
67
12

Na półkach: ,

Mój ukochany klub lecz niestety książka na średnim poziomie , kilkanaście ciekawych historii lecz również kilkanaście bardzo przeciętnych. liczyłem na nieco wyższy poziom.

Mój ukochany klub lecz niestety książka na średnim poziomie , kilkanaście ciekawych historii lecz również kilkanaście bardzo przeciętnych. liczyłem na nieco wyższy poziom.

Pokaż mimo to

avatar
144
62

Na półkach: ,

Książkę szczególnie docenią fani The Reds, dla postronnych kibiców piłki nożnej może okazać się miejscami męcząca. Bardzo dużo ciekawostek, tak zwanych smaczków z historii Liverpool FC. Dla niektórych kibiców denerwujące może być niechronologiczne przeskakiwanie z tematu na temat - no cóż taki sposób przedstawienia faktów z historii klubu wybrali autorzy - 125 krótkich opowieści z jednym głównym wątkiem dominującym w każdej z nich. Sporo nazwisk, dat, niektóre informacje będą coś mówiły tylko najbardziej zorientowanym fanom. Generalnie jednak jest to ciekawe kompendium informacji na temat 125 lat historii wciąż najbardziej utytułowanego klubu w historii angielskiej piłki.

Książkę szczególnie docenią fani The Reds, dla postronnych kibiców piłki nożnej może okazać się miejscami męcząca. Bardzo dużo ciekawostek, tak zwanych smaczków z historii Liverpool FC. Dla niektórych kibiców denerwujące może być niechronologiczne przeskakiwanie z tematu na temat - no cóż taki sposób przedstawienia faktów z historii klubu wybrali autorzy - 125 krótkich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
24

Na półkach:

Lekka książka. Polecam fanom LFC

Lekka książka. Polecam fanom LFC

Pokaż mimo to

avatar
113
113

Na półkach: ,

Bardzo ciężko było przez to przebrnąć. Język dość rwany, męczący, mało płynny. Są i ciekawe rozdziały, jak o postrzelonym piłkarzu Liverpoolu, słynnym Boot Roomie, historii hymnu, ale i kupa statystyk, gdzie po kilku rozdziałach z rzędu wszystko to się plącze. Konwencja była taka, żeby rozdziały były przeróżne i się przeplatały, ale chyba za bardzo zaczęło się to wszystko mieszać, jak na 125 rozdziałów. Pisane przede wszystkim dla fanów Liverpoolu. Najciekawsze, czego się dowiedziałem, to, że słynny cytat Shankly'ego został dość mocno... przerobiony.

Bardzo ciężko było przez to przebrnąć. Język dość rwany, męczący, mało płynny. Są i ciekawe rozdziały, jak o postrzelonym piłkarzu Liverpoolu, słynnym Boot Roomie, historii hymnu, ale i kupa statystyk, gdzie po kilku rozdziałach z rzędu wszystko to się plącze. Konwencja była taka, żeby rozdziały były przeróżne i się przeplatały, ale chyba za bardzo zaczęło się to wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
36

Na półkach: , ,

Książka przede wszystkim (A może i wyłącznie z uwagi na język autora) dla fanów LFC. Mi jako kibicowi Premier League i innych klubów w Anglii czytało się ją średnio. W oczy rzuca się przede wszystkim brak chronologii, lecz jest to zabieg celowy. Być moze stąd w nazwie książki "historia alternatywna". Książka to raczej zbiór ciekawostek niż prawdziwie ciekawa książka. Choć pojedyncze historie są naprawdę ciekawe to jednak nie wnoszą zbyt wiele do mojej wiedzy o tym zespole. Drażnią też teksty typu: "na pewno pamiętacie" albo "jako fani LFC na pewno wiecie" - rozumiem, że nikt z poza kręgu fanów LFC nie powinien czytać tej książki? Podsumowując..liczylem że dowiem się czegoś więcej na temat dominacji LFC lat 70- tych i 80- tych, także na temat ewolucji drużyny wcześniejszych lat. Wyrywkowe historie z różnych epok niezbyt mnie przekonały. Wolę jednak bardziej uporządkowane formuły pisania. Plusem jest to, że książka ma aż 125 rozdziałów po 2-3 strony przez co łatwo w każdej chwili zrobić sobie przerwę i wrócić w dowolnym momencie nic nie tracąc z wątku. Polecam tylko i wyłącznie fanom Liverpoolu. Dla fanów Premier League jest mnóstwo lepszych pozycji

Książka przede wszystkim (A może i wyłącznie z uwagi na język autora) dla fanów LFC. Mi jako kibicowi Premier League i innych klubów w Anglii czytało się ją średnio. W oczy rzuca się przede wszystkim brak chronologii, lecz jest to zabieg celowy. Być moze stąd w nazwie książki "historia alternatywna". Książka to raczej zbiór ciekawostek niż prawdziwie ciekawa książka. Choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
213
202

Na półkach:

Mówisz Liverpool, myślisz The Beatles bądź Stambuł. Co pierwsze przyjdzie ci na myśl zależy od tego, co jest ci bliższe – muzyka czy futbol. W moim przypadku bez wątpienia głównym skojarzeniem był zawsze finał Ligi Mistrzów z 2005 roku, kolejnym zaś hymn You’ll never walk alone. Chcąc lepiej poznać historię klubu z Anfield, na którym zaledwie miesiąc temu miałam szczęście przebywać, sięgnęłam po książkę „L.F.C. 125 lat. Historia alternatywna”.

„Menedżerowie piłkarscy często mówią o duchu walki i charakterze, a zaledwie kilka klubów demonstrowało te cechy tak często jak Liverpool Football Club.”

Historia Liverpoolu nie jest pierwszą książką o konkretnym klubie piłkarskim, którą można znaleźć na polskim rynku literatury sportowej. Jednak ta pozycja różni się nieco od pozostałych książek tego rodzaju. Po pierwsze cechuje ją całkowity brak chronologii. Poszczególne rozdziały nie są ze sobą powiązane, ani czasowo ani tematycznie. Co więcej w lekturze nie ma nawet jednego zdjęcia (a szkoda!),nie licząc małych fotografii po wewnętrznych stronach okładki. Co otrzymujemy w zamian?

„L.F.C. 125 lat. Historia alternatywna” to książka stworzona przez kibiców dla kibiców. Została wydana by uczcić 125. rocznicę powstania klubu z Anfield. Lektura ma 125 rozdziałów, a każdy z nich to nowa, fascynująca opowieść. To historie poszczególnych drużyn, piłkarzy, trenerów, miejsc, a nawet kibiców, czy też pracowników klubu. Przeczytacie zarówno o legendach Liverpoolu, jak i o postaciach niezbyt znanych. Książka niebanalna, pełna pasji, zaskakujących informacji oraz ciekawych anegdot.

„Wygrywanie ligi: to liverpoolska rzecz.”

Brak chronologii oraz fakt, iż każdy z 125. rozdziałów przedstawia zupełnie nową historię sprawia iż książkę w zasadzie można otworzyć na dowolnym rozdziale i po prostu poznać jeden epizod z życia klubu. Wiele krótkich i zwięzłych opowiadań sprawia, iż lekturę dobrze się czyta. Nie ma czasu na znudzenie. I choć wydawca nie uniknął w publikacji błędów to nie psują one pozytywnej oceny całości.

„YNWA dodawało otuchy w czasach tragedii.”

Sięgając po tę książkę przeczytacie jak powstał Liverpool, poznacie genezę nazwy stadionu oraz dowiecie się, dzięki komu „pełny czerwony strój zawitał na Anfield”. Odkryjecie, co w dziobie trzyma Liver Bird – symbol miasta obecny na koszulkach LFC, dokąd The Reds wybrali się na pierwsze tournée poza Wyspami, jak również, w jaki sposób Bill Shankly odwrócił los Liverpoolu.

Dowiecie się gdzie po raz pierwszy wybrzmiał dzisiejszy hymn LFC You’ll never walk alone, czy też, kto znany był, jako „Pan Liverpool”. Poznacie „Głos z Anfield”, czyli spikera pracującego w klubie ponad 45 lat. Odkryjecie, co Benitez powiedział piłkarzom w przerwie finału Ligi Mistrzów w Stambule oraz kto podczas tego pamiętnego meczu strzelał karnego złamaną stopą. Autorzy wspominają również niezapomniane zwycięstwa w końcówkach meczów oraz przedstawiają ustanowione przez LFC i jego piłkarzy rekordy niemożliwe do pobicia.

„The Kop zapoczątkowało długie śpiewanie i dopingowanie drużyny, które stało się widoczne na stadionach w całym kraju.”

W książce znajdziecie wiele ciekawych historii o piłkarzach Liverpoolu. Dowiecie się, kto postrzelił (bronią) obrońcę Alfa Westa, kto jest najmłodszym strzelcem gola w historii klubu, czy też, co szkocki pomocnik Willie Stevenson zrobił z medalem po przegranym finale Pucharu Zdobywców Pucharów w 1966 roku. Przeczytacie, kto w swoim debiucie źle trafił w piłkę i… strącił policjantowi hełm oraz jak jeden z piłkarzy The Reds po latach wspominał największą porażkę w historii – 1:9 z Birmingham City.

Który piłkarz LFC na Prima Aprilis próbował wkręcić wszystkich pojawiając się na okładce gazety w koszulce Evertonu ogłaszając tym samym swój transfer do lokalnego rywala? Kto zagrał 117 minut w finale Pucharu Anglii ze złamanym obojczykiem wiedząc, że kolejne zderzenie może zakończyć się przebiciem płuca?

„Liverpool poczuł krew i ruszył ku zwycięstwu.”

„L.F.C. 125 lat. Historia alternatywna” to książka, którą powinien przeczytać każdy kibic klubu z Anfield. Jako iż pozycja ta została wydana w sierpniu zeszłego roku to pewnie większość fanów The Reds już to zrobiła, ale jeśli ktoś nadal się waha czy warto, to niech, czym prędzej składa zamówienie lub pędzi do najbliżej księgarni.

„Banery i flagi są częścią unikatowego DNA kibica LFC.”

https://floatemnabramke.blogspot.com/

Mówisz Liverpool, myślisz The Beatles bądź Stambuł. Co pierwsze przyjdzie ci na myśl zależy od tego, co jest ci bliższe – muzyka czy futbol. W moim przypadku bez wątpienia głównym skojarzeniem był zawsze finał Ligi Mistrzów z 2005 roku, kolejnym zaś hymn You’ll never walk alone. Chcąc lepiej poznać historię klubu z Anfield, na którym zaledwie miesiąc temu miałam szczęście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
148

Na półkach:

Dobra książka, napisana głównie dla kibiców angielskiej drużyny (do których mam przyjemność należeć). Autorzy prawie na każdej stronie podkreślają wspólnotę, jaką tworzą nie tylko z kibicami, ale również z czytelnikami. Kogoś bezstronnego mogą drażnić zwroty typu "na pewno pamiętacie" itp., jednak dla fanów LFC jest to dodatkowy atut. Książka ma formę zbioru 125 różnych, krótkich historii opisujących zarówno znane (jak i nieznane) epizody z istnienia klubu. Jedynym naprawdę sporym minusem jest brak zdjęć. Jubileuszowe wydanie aż prosi się o to, by wrzucić mało znane fotografie z tych 125 lat.

Dobra książka, napisana głównie dla kibiców angielskiej drużyny (do których mam przyjemność należeć). Autorzy prawie na każdej stronie podkreślają wspólnotę, jaką tworzą nie tylko z kibicami, ale również z czytelnikami. Kogoś bezstronnego mogą drażnić zwroty typu "na pewno pamiętacie" itp., jednak dla fanów LFC jest to dodatkowy atut. Książka ma formę zbioru 125 różnych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
257

Na półkach:

Nieco inna niż typowe książki o konkretnych klubach. Nie ma tu chronologii i mozolnej opowieści o tworzeniu klubu przez grupę przyjaciół, bla bla... Mamy za to 125 rozdziałów, a każdy z nich dotyczy jednej anegdotki czy zagadnienia. Dowiemy się zatem, za co The Kop kochało i kocha swych idoli, skąd w ogóle nazwa "The Kop", a także co Liverpool łączy z wyścigami konnymi. Spodziewałem się czegoś konkretniejszego, ale warto przeczytać - o ile nie jest się kibicem Manchesteru United, bowiem "125 lat..." to opowieść od Scouserów do Scouserów, co zaznaczane jest na niemal każdej stronie.

Nieco inna niż typowe książki o konkretnych klubach. Nie ma tu chronologii i mozolnej opowieści o tworzeniu klubu przez grupę przyjaciół, bla bla... Mamy za to 125 rozdziałów, a każdy z nich dotyczy jednej anegdotki czy zagadnienia. Dowiemy się zatem, za co The Kop kochało i kocha swych idoli, skąd w ogóle nazwa "The Kop", a także co Liverpool łączy z wyścigami konnymi....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    51
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    35
  • Ulubione
    4
  • Sportowe
    2
  • Posiadam 📗
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 2018
    1
  • 2019
    1
  • Domowy księgozbiór
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki LFC 125 lat: historia alternatywna


Podobne książki

Przeczytaj także