Dzięki tej książce wiem, co znaczy np: hołota, szopenfeldziarz i wiele innych. Warszawa w dawnych czasach była jedną z najbezpieczniejszych stolic w Europie. A przestępców zawsze bardziej odstraszała nieuchronność kary, niż surowość. Jedynie układ tekstu na stronach nie ułatwia czytania.

Dzięki tej książce wiem, co znaczy np: hołota, szopenfeldziarz i wiele innych. Warszawa w dawnych czasach była jedną z najbezpieczniejszych stolic w Europie. A przestępców zawsze bardziej odstraszała nieuchronność kary, niż surowość. Jedynie układ tekstu na stronach nie ułatwia czytania.

Bardzo ciekawa książka, napisana z wielką pasją, poczuciem humoru i znajomością tematu.
Przeczytałam jednym tchem, mając przy tym niezłą zabawę. Przy okazji wiele dowiedziałam się o legendarnych przestępcach stolicy oraz o jej codziennym, obyczajowym życiu ostatnich wieków.

Autor niezwykle barwnie, anegdotycznie i gawędziarsko opowiada o mniej lub bardziej znanych oszustach, złodziejach, kasiarzach, włamywaczach oraz innych przedstawicielach warszawskiego półświatka. Niektórzy z nich stali się inspiracją dla pisarzy oraz scenarzystów (chociażby słynny Szpicbródka).
Jednocześnie poznajemy stróżów prawa, warunki panujące w kazamatach, dawne prawne przepisy, które mogą naprawdę zaskoczyć.

Jestem pełna uznania i dla wiedzy, i warsztatu autora. Od razu widać, że musiał wykonać tytaniczną pracę, zbierając materiały do książki. Czapki z głów!
Nie jest bowiem sztuką tylko podzielenie się swoją wiedzą z czytelnikami. Ważne, jak się to robi - tu ujmują i merytoryczna strona opowieści, i styl oraz język, i dowcip.

Polecam z czystym sumieniem i już mam chrapkę na inne, podobne książki Stanisława Milewskiego.

Bardzo ciekawa książka, napisana z wielką pasją, poczuciem humoru i znajomością tematu.
Przeczytałam jednym tchem, mając przy tym niezłą zabawę. Przy okazji wiele dowiedziałam się o legendarnych przestępcach stolicy oraz o jej codziennym, obyczajowym życiu ostatnich wieków.

Autor niezwykle barwnie, anegdotycznie i gawędziarsko opowiada o mniej lub bardziej znanych...

Jeśli lubisz książki o psychopatach, seryjnych mordercach albo zbrodniach. To książka o złodziejach także przypadnie Ci do gustu. Pomimo, że jest to książka popularnonaukowa, to czyta się jednym tchem. Polecam wszystkim tym, których interesuje ciemna strona człowieczeństwa. Jak dla mnie dużo lepsza od książek Masy.

Jeśli lubisz książki o psychopatach, seryjnych mordercach albo zbrodniach. To książka o złodziejach także przypadnie Ci do gustu. Pomimo, że jest to książka popularnonaukowa, to czyta się jednym tchem. Polecam wszystkim tym, których interesuje ciemna strona człowieczeństwa. Jak dla mnie dużo lepsza od książek Masy.

Kasiarze, szopenfeldziarze i inne kwiatki przestępczego towarzystwa przedwojennej Warszawy, zostały tu wnikliwie sklasyfikowane, niczym w podręczniku do botaniki, i opisane pod względem zachowań w środowisku naturalnym oraz po zerwaniu ;) przy czym wszystko przedstawiono dużo barwniej niż w podręczniku z florystyki.
Książka niewątpliwie zaciekawi wszystkich amatorsko interesujących się kryminalistyką albo dwudziestoleciem międzywojennym. Mnie wciągnęła bardzo, a dodatkowym niemałym atutem okazało się również skupienie się na starym przestępczym slangu i pokazanie jak mocno nasz współczesny język potoczny ma w nim swoje korzenie. Dużo przykładów niejednokrotnie wywołujących okrzyki zdziwienia [przynajmniej u mnie ;)]. Polecam

Można również posłuchać na https://www.youtube.com/watch?v=GC_49AERBZA

Kasiarze, szopenfeldziarze i inne kwiatki przestępczego towarzystwa przedwojennej Warszawy, zostały tu wnikliwie sklasyfikowane, niczym w podręczniku do botaniki, i opisane pod względem zachowań w środowisku naturalnym oraz po zerwaniu ;) przy czym wszystko przedstawiono dużo barwniej niż w podręczniku z florystyki.
Książka niewątpliwie zaciekawi wszystkich amatorsko...

Do głównych przyczyn rozwoju przestępczości w dawnej Warszawie należały nieskuteczne prawo, skorumpowana policja oraz poczucie beznadziejności spowodowane brakiem środków do życia wielu mieszkańców stolicy oraz przybyszów z prowincjonalnych miejscowości. Wszystko to sprawiało, że na przestrzeni wieków nie brakowało amatorów „łatwego” zarobku. Im to właśnie poświęcona jest kolejna książka Stanisława Milewskiego „Szemrane towarzystwo niegdysiejszej Warszawy.”

Więcej na:
http://ksiazkiprzygodowe.blogspot.com/2014/10/szemrane-towarzystwo-niegdysiejszej.html

Do głównych przyczyn rozwoju przestępczości w dawnej Warszawie należały nieskuteczne prawo, skorumpowana policja oraz poczucie beznadziejności spowodowane brakiem środków do życia wielu mieszkańców stolicy oraz przybyszów z prowincjonalnych miejscowości. Wszystko to sprawiało, że na przestrzeni wieków nie brakowało amatorów „łatwego” zarobku. Im to właśnie poświęcona jest...

Interesująca. Dla osób zainteresowane tematem polecam !

Interesująca. Dla osób zainteresowane tematem polecam !