Człowiek odpowiedzialny za powstanie banku centralnego USA jest chyba najmniej znanym szerszemu gronu miłośników historii współtwórcą amerykańskiej państwowości. Wielki finansista, kierujący „nerwem polityki” swego młodego kraju, pochodził z najniższych nizin społecznych. Jego kariera jest uosobieniem głośnego później hasła - „american dream”, chociaż nie w wymiarze finansowym. Osobiście kierujący publicznymi milionami, wtedy (i nie tylko wtedy),gdy wielu obok dorabiało się na defraudacjach „grosza publicznego” bajecznych fortun, Hamilton przez całe życie osobiście uczciwy (nie mylić z „głupi”),zmagał się z niedostatkiem pieniędzy. Pod tym względem podobny do innego wielkiego polityka swoich czasów – Robespierre'a, chociaż porównywanie kogokolwiek w Ameryce do jakobinów, uchodziło wtedy za jedną z największych potwarzy i było używane do zwalczania najgorszych wrogów. Hamilton był piekielnie zdolny i inteligentny. Swą karierę i awanse zawdzięczał ciężkiej pracy i niebywałemu talentowi. Zalety te rekompensowały mu bardzo niskie pochodzenie. Wystarczy wspomnieć, iż notatki jakie sporządził w trakcie przygotowywania się do egzaminu na licencję prawnika, posłużyły później za podstawę publikacji będącej podręcznikiem dla studentów prawa stanu Nowy Jork. Poza smykałką do finansów i obracaniem się w wielkim świecie polityki, Hamilton miał również najbardziej z wszystkich szlachetne hobby – kolekcjonował książki. Zebrał ich przez całe życie pokaźną bibliotekę. Jego świetna kariera zakończyła się podczas pojedynku z jednym z najzacieklejszych politycznych oponentów. Zmarł przedwcześnie, ale na historii pierwszych lat USA pozostawił niezatarte piętno.
Książka Izabelli Rusinowej to bardzo udana pozycja z serii biografii wydanych nakładem Ossolineum. Życie Aleksandra Hamiltona ukazane jest w niej na szerokim tle rodzącego się amerykańskiego państwa, z jego wszystkimi bolączkami i problemami. Walka stronnictw oraz zmagania wybitnych jednostek ówczesnego życia politycznego stanowią główny wątek, wokół którego osnute są wydarzenia z życia głównego bohatera. Są to lata, które zaciążyły na całej historii USA, dlatego warto sięgnąć po książkę o jednym z jej najważniejszych twórców.

Człowiek odpowiedzialny za powstanie banku centralnego USA jest chyba najmniej znanym szerszemu gronu miłośników historii współtwórcą amerykańskiej państwowości. Wielki finansista, kierujący „nerwem polityki” swego młodego kraju, pochodził z najniższych nizin społecznych. Jego kariera jest uosobieniem głośnego później hasła - „american dream”, chociaż nie w wymiarze...

Spodobało mi się dosyć szerokie opisy podłoża działań Hamiltona, bo dzięki temu ma się lepszy pogląd na jego postać, niż po przeczytaniu zwykłego życiorysu. Przyjemnie się czytało.

Spodobało mi się dosyć szerokie opisy podłoża działań Hamiltona, bo dzięki temu ma się lepszy pogląd na jego postać, niż po przeczytaniu zwykłego życiorysu. Przyjemnie się czytało.