Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zabawna, napisana lekkim piórem książka. W sam raz na poprawę nastroju, z pewnością umili wieczór. A po lekturze być może nawet pozostawi czytelnika z nutką nadziei na coś dobrego.

Zabawna, napisana lekkim piórem książka. W sam raz na poprawę nastroju, z pewnością umili wieczór. A po lekturze być może nawet pozostawi czytelnika z nutką nadziei na coś dobrego.

Debiutancką książkę Klaudii Morawiec przeczytałam z zainteresowaniem. Akcja ma tempo, jest tu dużo dialogów, za to mało opisów (co było zamysłem autorki). Jak to mówią - się dzieje. Przebieg dochodzenia i jego finał podobał mi się. Znacznie mniej drugi plan wydarzeń, czyli życie osobiste bohaterek. Czułam lekką irytację wątkiem homoseksualizmu. Momentami miałam wrażenie jakby autorka chciała usilnie przekonać czytelnika do Jennifer i jej żony - ich problemów, zmartwień i rozterek. Przez to wątek stał się nieco męczący i mało prawdziwy w odbiorze.
Czuję też niedosyt drugą główną bohaterką, Nikki. Nie został wyczerpany pomysł na tę postać, jej relacje z córką, przemianę wewnętrzną. Zabrakło mi trochę głębszego wglądu w problem alkoholowy, nieporadności rodzicielskiej.
Tym bardziej odnoszę wrażenie, że czeka nas kontynuacja tej historii.
I dobrze, bo pomimo powyższych uwag, jest to książka przyjemna w odbiorze.

Debiutancką książkę Klaudii Morawiec przeczytałam z zainteresowaniem. Akcja ma tempo, jest tu dużo dialogów, za to mało opisów (co było zamysłem autorki). Jak to mówią - się dzieje. Przebieg dochodzenia i jego finał podobał mi się. Znacznie mniej drugi plan wydarzeń, czyli życie osobiste bohaterek. Czułam lekką irytację wątkiem homoseksualizmu. Momentami miałam wrażenie...

Jeśli ktoś sięga po tę książkę, by zgłębić tajemnicę zaburzeń psychicznych, może poczuć się nieco rozczarowany. Nie ma ich w tej pozycji zbyt wiele. Książkę tę czyta się niczym zmodyfikowany pamiętnik, w którym autorka opisuje swoją historię poprzez zmagania z chorobą, przebieg leczenia, relacje z bliskimi, siłę łączących z nimi więzi. Podkreśla znaczenie sportu - nie tylko dla zdrowia fizycznego, ale i sposobu na bliskość z rodziną oraz formę motywacji dla samej siebie.
Jest tu mnóstwo ciepła, miłości, determinacji. Ale i kilka interesujących smaczków na temat mózgu, jego budowy, funkcjonowania. Czyta się szybko i jest to wbrew tematyce lektura przyjemna.

Jeśli ktoś sięga po tę książkę, by zgłębić tajemnicę zaburzeń psychicznych, może poczuć się nieco rozczarowany. Nie ma ich w tej pozycji zbyt wiele. Książkę tę czyta się niczym zmodyfikowany pamiętnik, w którym autorka opisuje swoją historię poprzez zmagania z chorobą, przebieg leczenia, relacje z bliskimi, siłę łączących z nimi więzi. Podkreśla znaczenie sportu - nie tylko...