To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

Conan tym razem pomaga zniweczyć spisek przeciwko królowi Zingary - Ferdrugo. Po drodze przeżywa niezliczone przygody - dociera na Bezimienną Wyspę, znajduje Koronę Kobry, na Czarnym Wybrzeżu spotyka dawnego przyjaciela, zostaje zniewolony i pokonuje waleczne Amazonki. Spotyka również córkę króla, którą bezpiecznie sprowadza do królestwa, by móc przy okazji pokrzyżować zdradzieckie plany przeciwników.

Conan tym razem pomaga zniweczyć spisek przeciwko królowi Zingary - Ferdrugo. Po drodze przeżywa niezliczone przygody - dociera na Bezimienną Wyspę, znajduje Koronę Kobry, na Czarnym Wybrzeżu spotyka dawnego przyjaciela, zostaje zniewolony i pokonuje waleczne Amazonki. Spotyka również córkę króla, którą bezpiecznie sprowadza do królestwa, by móc przy okazji pokrzyżować...

Zawsze czułem się świetnie gdy przenosiłem się do czasów Conana, i chociaż nie jest to literatura górnych lotów ani dla wymagających to i tak stanowi miłą odskocznę bo czyż wszędzie ma być poważnie i ambitnie.

Zawsze czułem się świetnie gdy przenosiłem się do czasów Conana, i chociaż nie jest to literatura górnych lotów ani dla wymagających to i tak stanowi miłą odskocznę bo czyż wszędzie ma być poważnie i ambitnie.

To taka książka o której można powiedzieć wiele złego: że słaba fabuła, naiwna, niepoważna itd.
Ale autor posiada dwie kluczowe umiejętności, które sprawiają, że jego opowieści są niezwykle wciągające:
umiejętność kreowania alternatywnego świata (na równi z Tolkienem) oraz umiejętność prowadzenia akcji.
Jak zwykle w cyklach te pierwsze części są lepsze niż środkowe. Końcowe zaś są tylko cieniem.

To taka książka o której można powiedzieć wiele złego: że słaba fabuła, naiwna, niepoważna itd.
Ale autor posiada dwie kluczowe umiejętności, które sprawiają, że jego opowieści są niezwykle wciągające:
umiejętność kreowania alternatywnego świata (na równi z Tolkienem) oraz umiejętność prowadzenia akcji.
Jak zwykle w cyklach te pierwsze części są lepsze niż środkowe....

Opowiadania napisane przez Cartera i de Campa to jedne z najsłabszych przygód o Conanie, są identyczne, napisane według tego samego schematu, jedno się niczym od następnego za bardzo nie różni. Głównym ich celem było połączenie chronologicznie opowiadań Howarda, co akurat było przeciwieństwem tego jak twórca Conana to widział (jako odzielne niezależne "opowiastki"). No ale taki był ich cel jako fanów, dzięki temu jest wersja chronologiczna i jak ktoś lubi może "po kolei" śledzić przygody Conana.
Tutaj Carter i de Camp postanowili napisać całą książkę, jest to co według nich najważniejsze, czyli nawiązania do pozostałych historii i łączenie wszystkiego w całość. Akcja dzieje się szybko w wielu miejscach z wcześniej poznanymi postaciami, napisane jest to wszystko prosto, wręcz dziecinnie, ale jako literatura rozrywkowa spełnia w miarę swoją funkcję, choć raczej tylko dla fanów Conana, którzy chcą "więcej".

Opowiadania napisane przez Cartera i de Campa to jedne z najsłabszych przygód o Conanie, są identyczne, napisane według tego samego schematu, jedno się niczym od następnego za bardzo nie różni. Głównym ich celem było połączenie chronologicznie opowiadań Howarda, co akurat było przeciwieństwem tego jak twórca Conana to widział (jako odzielne niezależne "opowiastki"). No...